Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elle Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 5383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:03 27-08-09 Temat postu: |
|
|
paula-dulce napisał: | Ja osobiście rozmawiałam a nie się kłóciłam...w końcu do jasnej cholewki po to jest forum a na tym wszystko jest traktowane jako kłótnia
I nawet mi podyskutowac nie można |
czasami to az sie bac odezwac bo od razu ruszy lawina klotni |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika. Idol
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1861 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski:):) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:40 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Jutro będzie 380 odc? |
|
Powrót do góry |
|
|
Saugaro Idol
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:29 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Ugh.. Jaka ciekawa dyskusja rozgorzała. Ja póki co się nie wypowiadam gdyz mam zaległości w odcinkach, ale szybko je nadrobię. Dzięki że napisaliście ktory odcinek będzie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:37 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Monika. napisał: | Jutro będzie 380 odc? |
dokładnie. odcinek 380 jutro. bardzo smutny będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:05 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Mia wczesniej w stosunku do Miguela była nieufna (np.porwanie).Teraz całkowicie mu wierzy(i to jej bład),chociaz przez chwile brała pod uwage taka mozliwosc,ze moze ta zdrada to jednak prawda,ale nie przeciez Mig jest wspaniały,idealny i napewno by jej nie zdradził..ufa tym na którym jej zalezy.ale macie podniete z tym javierem heheh...jak dla mnie to było naciagane ja bym mu nie uwierzyła |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:07:37 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Javier umie zmyślać, nie ma co. ale że wszyscy mu tak wierzą... ?! ;x |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:28:20 28-08-09 Temat postu: |
|
|
***zbuntowana*** napisał: | paula-dulce napisał: | Ja osobiście rozmawiałam a nie się kłóciłam...w końcu do jasnej cholewki po to jest forum a na tym wszystko jest traktowane jako kłótnia
I nawet mi podyskutowac nie można |
czasami to az sie bac odezwac bo od razu ruszy lawina klotni |
Jeśli swoje zdanie wyraża się w sposób rozważny i spokojny to napewno nie przerodzi się to w kłotnie
Co do Mii. miquel tyle razy ją przekonywał że ją kocha i nigdy nie zdradzi że zaczęla mu ufac bezgranicznie. To że jest ufna nie jest złe. Nawet Roberta,Vico i Celina jąprzekonuja że jest ok dlatego Mia nic nie podejrzewa i nie dziwie się jej ;]
Co do odc to był dobry.
Szczególnie scenka dyRków moich <33333
Javier mimo że jest beszczelny to go uwielbiam |
|
Powrót do góry |
|
|
abii Dyskutant
Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ptb . Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:51:22 28-08-09 Temat postu: |
|
|
ja tam javiera nienaiwdze ; ddd idiotaa jedeeen wszystko niszczy ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:31 28-08-09 Temat postu: |
|
|
A co takiego wszystkiego zniszczył, bo ja jakoś nie zauważyłam. I z pewnością nie jest idiotą, pokazał w tej scence, że jest naprawdę inteligentny.
I to naprawdę nie jego wina, że inni wierzą mu, mimo ze go znają parę dni zamiast osobom, które znają od lat. Prędzej tych innych nazwałabym idiotami. |
|
Powrót do góry |
|
|
weruś Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2009 Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:44:49 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo fajny.
Scena z Javierem świetna, fakt inteligentny to on jest w tak szybkim czasie wymyślić kłamstwo i jeszcze się w nim nie pogubić a wszyscy do okoła ciebie w to wierzą to jest duże osiągniecie, nawet jego historyjka Brakamonteza wzruszyła.
Scena pomiędzy Vico a Rocco boska jak się chłopak ucieszył że dostał buziaka od Vico aż miło było patrzeć na niego, w ogóle uwielbiam patrzeć na ich parę.
Bardzo się cieszę że Roberta i Diego się dogadują razem i fajnie że chcą pomóc przyjaciełom ale powinni powiedzieć Mii prawdę że by nie robić z niej idiotki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:46:33 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Co do tego że mu wierzą i to jest złe to masz racje. Ale Diego i Roberta np nie są przyjaciółmi tak jak np Roberta i Jose więc tutaj Rob mogła miec jakieś wątpliwości jeszcze po tym co ją łączyło z Diegiem. Nie musiała jednak we wszystko mu wierzyc |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:31 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Brooke napisał: | Co do tego że mu wierzą i to jest złe to masz racje. Ale Diego i Roberta np nie są przyjaciółmi tak jak np Roberta i Jose więc tutaj Rob mogła miec jakieś wątpliwości jeszcze po tym co ją łączyło z Diegiem. Nie musiała jednak we wszystko mu wierzyc |
dokładnie, Rob w głębi duszy wciąż się boi, ze Diego ja zrani, oszuka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:53:37 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Ale ona też zraniła Diego i to nie raz, szkoda że nie pamięta (ośmieszenie przed całą szkołą z kasetą), że nie jest święta i Diego też ma co jej wybaczać W ogóle dlatego właśnie nie lubię DyR, dla mnie ich problemy są sztuczne. Ten głupi, szczeniacki zakład urósł do rangi zdrady narodowej, przy której zdrada Miguela to pikuś. Inni wystawiali ją gorzej, ale mimo to i tak do Diego była uprzedzona.
Teraz Diego bez wahania pokazuje jej jaki jest, to naprawdę na obecną chwilę obok Rocco najporządniejszy facet. Jeśli Rob tego nie zauważy i nie doceni, to nie jest go warta |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelcia Prokonsul
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 3123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:25:45 28-08-09 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie rozumiem czemu każdy wyjeżdża, że Diego zranił Robertę, ona boi mu się zaufać.
Dla mnie to nie są argumenty, bo ona też go raniła, upokarzała, a widzi tylko jego występki. Naprawdę tyle razy co jej udowadniał, że chce z nią być, żałuje tego co zrobił, a tamta nadal swoje. Poza tym innym wybaczała gorsze rzeczy.
Albo teraz, chce ratować związek MyMków, a to co zrobił Mig jest jednak gorsze od występku Diego, a jakoś uważa, że mogą dalej być razem, być szczęśliwi, więc dlaczego do cholery nie zastosuje tego do Diego?
Poza tym dziwię jej się bardzo, że zabiega o to, aby Mia nie poznała prawdy. Sama była oszukiwana, więc powinna bardzo dobrze wiedzieć co w takich chwilach osoba oszukana, zdradzona czuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:06:27 28-08-09 Temat postu: |
|
|
ewelcia napisał: | Poza tym dziwię jej się bardzo, że zabiega o to, aby Mia nie poznała prawdy. Sama była oszukiwana, więc powinna bardzo dobrze wiedzieć co w takich chwilach osoba oszukana, zdradzona czuje. |
to akurat się zgadzam. Rob dobrze wie, jak to boli, gdy ktoś dowiaduje się, ze był oszukiwany przez ukochaną osobę. dla mnie to "tuszowanie" zdrady nie jest najlepszym wyjściem, bo po takim czymś jeszcze bardziej boli prawda. |
|
Powrót do góry |
|
|
|