|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:03 28-08-09 Temat postu: |
|
|
abii, masz za duży podpis - usuń jeden baner. Jantar, Ciebie też bym prosiła |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:22 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Rob troche przesadziła z tą trumną itd.Jest zła,czuje sie oszukana ok..ale reaguje jak dziecko.Jest impulsywna i pewnie dlatego nie dała sobie nic wyjasnic,nie chciała normalnie porozmawiac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fairytalee Komandos
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclove Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:56 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Strasznie szkoda mi Roberty i Mii
Pierwszą zawiodła matka, drugą ukochany..
Ale Roberta troszeczke przegieła mówiąc że lepiej być sierotą czy coś takiego bo matka to zawsze matka. Jose nie ma wogóle rodziców, Diego też nie ma tak różowo z ojcem tyranem, Vico matka opuściła by wyjechać z narzeczonym, a matka Teo nie chce go znać. Roberta powinna dziękować bo Alma bardzo ją kocha, albo z tą trumną to też była przesada
Chciałabym w końcu zobaczyć szaloną Lupitę, która postawi wszystko na jedną kartę. Bardzo lubię tą postać, ale czasem ona przesadza z tą nadopiekuńczością w stosunku do siostry.
DyR:) Bardzo podobała mi się ich scenka...
Ostatnio zmieniony przez Fairytalee dnia 20:17:54 28-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
*_Dulce Roberta_* Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzy Metry Nad Niebem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:38 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Czy mi się wydaje czy z dzisiejszego odcinka była wycięta ta scena, co Rob chce obciąć włosy ale Diego przychodzi do niej w ostatniej chwili ? |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:25 28-08-09 Temat postu: |
|
|
to chyba potem bedzie |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3234 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:38 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Biedna Mia Miguela trochę też mi szkoda bo myśli że ją zdradził, a tak nie jest.
No faktycznie Roberta przesadziła z tą trumną i tym że wolała by byc sierotą jak Jose. Powiedziała to tak jakby Jose była szczęśliwa że nie ma rodzicow. Roberta ma dużo szczęścia mając obydwoje rodziców. Bo zarówno Alma jak i Martin są wspaniałymi ludzmi. |
|
Powrót do góry |
|
|
*_Dulce Roberta_* Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzy Metry Nad Niebem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:21 28-08-09 Temat postu: |
|
|
A to całe szczęście |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3234 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:32 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Ta scena jak Roberta będzie chciała sobie obciąc włosy jest w 381 odc. Własnie w tym odcinku Roberta zrobi sobie po raz pierwszy ten charakterystyczny makijaż i fryzurę, więc nie wiem jak to się stało że Roberta miała już ten makijaz i fryzurę w dzisiejeszym odcinku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka Idol
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 1665 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:20 28-08-09 Temat postu: |
|
|
no dzisiejszy odcineczek naprawdę mnie wzruszył Robercia może troszkę przesadziła z tym tekstem o trumnie ale w sumie jej się nie dziwie, ponieważ strasznie przeżyła fakt że pardo nie jest jej ojcem, a człowiek w furi i złości będzie mówił słowa nad którymi tak do końca się nie zastanowi.Coś patrze że Bracamontez to strasznie wrażliwy i uczuciowy człowiek |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:37 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Almapowinna dac robwięcej czasu. Rozumiem ja! Zareagowałabym tak samo. Oszukano ją. To nie była drobnostka wręcz przeciwnie bardzopoważna sprawa. Uważała za ojca obcego człowieka..Strasznie mi było szkoda zarówno Rob jak i Mii ehh....obie przeżywają trudny okres... |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:10 28-08-09 Temat postu: |
|
|
*_Dulce Roberta_* napisał: | Czy mi się wydaje czy z dzisiejszego odcinka była wycięta ta scena, co Rob chce obciąć włosy ale Diego przychodzi do niej w ostatniej chwili ? |
ta scena będzie w 381 odcinku, zaraz na początku. bardzo lubię tę scenę. <3
Szkoda, że Mia i Mig się rozstali przez takie kłamstwo i że nie wiedzą, iż zdrady nie było. ;/
I kurcze, Rob przecież bardzo lubiła Reverte. a jak się dowiedziała, że jest jej ojcem to zmieniła zdanie. dobrze, że znów będzie go lubić i zaakceptuje go jako ojca. w końcu jemu na niej zależy. ale jednak taka wiadomość jest ciosem, gdy okazuje się, że nie zna się własnych rodziców. choć jednak ich ma i oboje ja kochają,. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelcia Prokonsul
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 3123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:02 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Roberta przesadziła. Z jednej strony ją rozumiem, cały czas żyła ze świadomością tego, że ma ojca, wiedziała kto nim jest, a tu nagle dowiaduje się, że to wszystko fikcja, a jej ojcem jest jej nauczyciel. Wielki ból - Rob mimo wszytko jest wrażliwa, widać to w takich sytuacjach, ale niech nie gada, że wolałaby być sierotą tak jak Jose, nie wie jak to jest, gdy nie ma się nikogo prócz przyjaciół w szkole. Roberta ma pieniądze, miłość matki, a teraz już i ojca, którzy są w stanie dla niej zrobić wszystko, Jose tej miłości nie ma. Można powiedzieć wiele rzeczy o Almie, ale nie to, że jest złą matką. Zawsze starała zapewnić jej wszystko co najlepsze, przecież nie musiała jej urodzić, mogła poddać się aborcji, mogła też oddać ja do adopcji, ale nie, ona postanowiła wychować ją i dać to czego w domu dziecka by nie miała. Za to Alma ma u mnie dużego plusa, która przeważa nad błędami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:15 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Rzadko usprawiedliwiam Robertę, ale powiem szczerze, że rozumiem jej tekst. W sumie dowiedziała się, że matka jej to pierwsza lepsza, bo nawet nie wiedziała z kom ma dziecko i jeszcze to oszustwo. Kazała im się wynieść z pokoju, ale ci nie, oni wiedzą lepiej co dla niej jest lepsze. Wiec rozumiem czemu powiedziała że nie chce ich znać, dla mnie jej emocje są naprawdę usprawiedliwione.
Miguelito się obudził dzieciątko. Bo na wycieczce to Mia lepiej zniesie zdradę. Szkoda mi Mii ale ze względu na niego cieszę się, że to usłyszała. Szkoda że Franco nie dał mu w gębę za krzywdę córki, tak porządnie. Bo od Mii to było głaskanie, powinna mu jeszcze z kolanka miedzy nogi walnąć, to by mu mózg z poniżej pasa do głowy wrócił. I bardzo dobrze, że słyszał rozmowę Franka i Mii. W końcu może do niego dotarło, ze zdrada to nie psikus i może bardzo skrzywdzić.
A Mia ma u mnie dużego plusa za to, że nie chce nikogo ze szkoły widzieć, brawo, mam nadzieję że oprócz Migowi właśnie tym obrońcom miłości dasz popalić. A do Vico i Celi może dotrze, że nie trzeba było słuchać Rob i pozwalać na publiczne ośmieszenie przyjaciółki.
Rozumiem też czemu chce odejść to nie tylko upokorzenie i ośmieszenie. Ale właściwie wszyscy ją tam zawiedli, nic już jej w tej szkole nie trzyma. Spróbuje w nowym środowisku odbudować się.
Almy też mi nie zal, miała swoją szansę, w sumie Reverte też nie. W sumie bawili się uczuciami Rob
Bracamontes coraz silniej podbija moje serce, jest niesamowity.
A mój Javier już coś kombinuje, świetnie
Zakamari naprawdę uważasz że zdrady nie było, bo ja się z tobą nie zgadzam. Zdrada to nie tylko sex, ale też zachowanie. A pewna rzecz nie jest tu kłamstwem, Mig umówił się z Sabriną, poszedł z nią i całował się. Czy to się podoba czy nie, spędził z nią noc, dobrowolnie. To była klasyczna zdrada, nawet jeśli nie doszło do stosunku
Ostatnio zmieniony przez Jantar dnia 20:35:04 28-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25890 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:32:08 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Tak próbowali ukryć prawdę przed Mią i Robertą , ale jak to w życiu bywa prawda kiedyś wychodzi na jaw . Mia załamana ,rozpacza w domu z powodu zdrady Miguela a Rob "szaleje" w szkole z powodu prawdy o swoim prawdziwym ojcu. Nie podoba mi się nowy look Roberty . Dziwnie nakręcili sceny najpierw pokazali Robertę z nowym wyglądem potem jak wyglądała dawniej a dopiero pokażą jak się zmienia. Roberta bardzo źle traktuje Almę i Martina, najpierw matkę nazwała ladacznicą a potem na ojca wylała farbę. DyRki piękna scena jak się Roberta przytuliła do Diega a on ją pocieszał .
Antonio Pardo na koniec pokazał się z dobrej strony mówiąc Robercie , że chciałby mieć taką córkę jak ona , może nie tak zbuntowaną ale energiczną i odważną i żeby tego nie straciła .
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 22:04:04 28-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooke Mistrz
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 14405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:15 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Bracamontes <333
Jest taki wrażliwy...uwielbiam go normalnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|