Telenowele

K@sicQ · Wysłany: 21:00:31 27-05-08 Temat postu:

a właśnie nawet jeśli był by to Tomas to i tak bym go broniła

monisia99 · Wysłany: 21:13:11 27-05-08 Temat postu:

ja bym Thomasa broniła i nie broniła bo go bardzo lubię hehe ale gio rozumiem i nie rozumiem więc się zrównuje, no cięzka sytuacja wyszła źle chłopak postapil i teraz zapłaci za swoje błedy prawdopodobnie

Martynka_123 · Wysłany: 22:10:10 27-05-08 Temat postu:

Też jest mi zal Gio ale sam sobie naważył tego piwa.
Rozumiem diega Rob Jose i innych,że mają do niego żal.Gio należąc do loży gnębił Jose, Miguela.Przyjaciele się na nim zawiedli.

Ktoś napisał,że nie docienili,że Giovanni pomógł Teo - a skąd oni mają o tym wiedzieć?Teo jest nieprzytomny więc nie może im tego powiedziec !!!

Rocky · Wysłany: 22:39:10 27-05-08 Temat postu:

Ja znow nieogladalem bo Testy do Biezmowania

Jantar · Wysłany: 0:54:28 28-05-08 Temat postu:

A ja się chyba wyłamię, bo uważam że Gio jest bardzo winny i zasłużył na to co go spotkało. Diego jako przyjaciel z Tomasem dali mu szansę naprawy a on co, stchórzył i potem wyszedł do wszystkich jak gdyby nigdy nic, czego on się spodziewał, że co, zaczną sie wygłupiać bo życia to jedna wielka zabawa, a tam sobie w szpitalu Teo leży w stanie krytycznym, a loża nadal istnieje i stypendyści są zagrożeni. Nie zauważyłam żeby kogokolwiek loża przymuszała do wstąpienia do niej, ale jak już się popełniło błąd bo jesteśmy ludźmi i je popełniamy to naszym obowiązkiem, nie widzimisię, jest je naprawić. Diego wyraźnie powiedział pomóż nam zdemaskować ich, też sie pewnie boi, ale martwi się nie tylko o siebie ale też o gnębionych kolegów i dopiero jak odmówił nazwał go zdrajcą i szmatą. Chyba bym tak samo postąpiła.
A z tego co pamiętam z początkowych odcinków to Gio wstąpił dobrowolnie (nie była pokazywana twarz Gio tylko jak wstępował) , tylko że go podpuścili, bo wjechali w jego snobizm i kompleksy, że jak się do nich dołączy to pokaże swoją prawdziwą wartość, coś takiego było że odetnie sie od tego skąd pochodzi, bo oni wszystko o wszystkich wiedzą, mniej więcej taki był sens. I raczej by się "dowartościować" Gio do niej wstąpił

Na pewno nie zdawał sobie sprawy i mu to zaimponowało, nie jest zły więc na pewno potem chciał sie wycofać ale się bał. Ale też w tak ważnym momencie stchórzył. Kto wie może właśnie te słowa Diega i Tomasa i to że stracił wszystko otworzyły mu oczy, bo to tej pory to on strasznie łatwo się rozgrzeszał za tą lożę. "Nie miałem nazwiska", ale ma kochających rodziców, którzy wszystko poświecili by mógł dostać się do tej elitarnej szkoły, nawet mu imię pozwolili zmienić bo Juan był za mało elitarny, więc się Giovannim stał. Dlatego też do loży wstąpił, sam siebie oszukuje. Czasami trzeba tak nisk upaść i stracić wszystko by się otrząsnąć, więc ja uważam że to dobrze że go tak potraktowano, bo właśnie na to zasługuje to co zrobił. I teraz od niego zależy co zrobi, czy będzie użalał się nad sobą, jacy to wszyscy są źli, czy weźmie siew garść i postara odzyskać to co stracił

O Robercie nie wspomnę, bo już nie chcę sie wkurzać. Rozbiła mnie tym tekstem że chce pogadać, autentycznie, oczywiście o przepraszam zapomniała, zapytałabym się o czym może o pogodzie.

Rozśmieszyła mnie Mia jak powiedziała Val że zadzwoni do Almy bo ona wszystko potrafi i ta niewinna minka, Valerię szlag wtedy trafił, nie ma co szczwany lis

i Celi jak mówiła że się będzie modlić i to przerażenie Vico

. Zaimponował mi Diegito i Tomas (po Migu jakoś spodziewałam się że weźmie teraz na siebie całe niebezpieczeństwo, bohater

) i wzruszyła Jose

monisia99 · Wysłany: 9:27:45 28-05-08 Temat postu:

Jantar fakt masz rację co do Gio ja też uważam że jest winny ale po części mi go szkoda, pisałam już że nie rozumiem jego zachowania no ale cóż zrobił błąd teraz nie ma wyjścia już z takiej sytuacji.

Mia była niezła z tym tekstem ,Vico miała dobry pomysł no i zoabczymy czy Valeria załatwi klub.

Dulce Maria · Wysłany: 11:17:15 28-05-08 Temat postu:

Niby tak Giovanni nie potrzebnie wstąpił do loży, ale były odcinki kiedy lożą wybierała sobie kogoś i każdy raczej powinien wiedzieć, że jak oni coś postanowią to tak będzie(już niedługo), a do tego wtedy kiedy Giovanni miał wstąpić do loży to był poniżany przez wszystkich, wyśmiewali się z niego i wogóle, a w tedy pojawiła się okazja, że ktoś go zaakceptuje loża wiedziała o nim wszystko i chcieli go do swojej grupy, a zawsze bał się, że jak inni się dowiedzą kim naprawde jest to się od niego odwrłócą, a z lożą tak nie było. Przecież chciał odejść, ale nie mógł, a on nie chciał powiedzieć Diegowi, bo bał się, żę zrobią mu to co Teowi, nie chciał by go to spotkało.
Mia miała świetny pomysł z tym dogryzieniem Valerii.

Katia27 · Wysłany: 13:22:41 28-05-08 Temat postu:

Ja popieram wszystkich tych którzy bronią Giovanniego chociaż zasłużył sobie na to... kiedy rozmawiał z teo o powodach wstąpienia do loży to przez moment pomyślałam że loża kazała mu odwrócić się od rodziców i tak ich traktować ale teraz to szczerze mówiąc nie rozumiem jego zachowania...ale nie potępiam go każdy popełnia błędy. Roberte też w pewien sposób rozumiem bo jednak lepiej jest mówić to co się myśli niż być jakąś dwulicową oszustką ale przesadziła z tym oskarżaniem zrobiła ze swojej matki jakąś ladacznice... i jeszcze ma do niej pretensje że odbija jej każdego faceta który jej się podoba ona ma jakąś obsesje... no co ona ma 16 lat i myśli że taki 32-35 letni facet będzie za nią latał tak jak w przypadku tego ratownika w pierwszych odcinkach kiedy udawała że się topi i rywalizowała o niego z Almą, albo tego idioty Carlo czy nawet tego detektywa... ona o wszystkich facetów jest zazdrosna...
A Mia ma taki styl i już mi osobiście podobają się jej ubrania też lubię różowy a w tym ubraniu wyglądała słodko:) a zachowuje sie tak czasami chodzi mi o pyskowanie do Franco tylko dlatego że nigdy nie miała matki a Franco też nie do końca umiał ją sam wychować bo często gdzieś wyjeżdżał więc to nie tylko jej wina. Ale i tak lubię ja najbardziej-szczególnie za ostatnie sceny z tą idiotką Valerią...była świetna kiedy poszła wciskać jej te bajki i udawała przed Franco że zostały przyjaciółkami:) i jeszcze sprawa loży-nie uważam że to wina Miguela bo Teo sam się na to zgodził chociaż nie musiał ale jak już ktoś wspomniał-chciał tym zaimponować Robercie. A Miguel nie robił tego dla siebie tylko bał się o Jose bo widział jak loża ją upokarza i wszystkich innych stypendystów i zrobił to razem z teo z myślą o innych.

dulce-14 · Wysłany: 13:58:13 28-05-08 Temat postu:

Co Jose powiedziala Gastonowi ze ten zgodzil sie na jej wyjscie?

Elisabeth · Wysłany: 14:03:12 28-05-08 Temat postu:

Edytka1414 · Wysłany: 14:53:31 28-05-08 Temat postu:

pauluś51 · Wysłany: 15:08:55 28-05-08 Temat postu:

Wczoraj był świetny odcinek

Strasznie szkoda mi było Giovanniego jak wyszedł na hol do wszystkich i wszyscy go wyganiali

I jeszcze potem scenka jak wspominał chwile z przyjaciółmi i jak wstępował do Loży. Aż mi się łezka w oku zakręciła

Miguel stasznie się naraża. Dobrze, ze to już niedługo koniec

Ostatnia scenka prześliczna

Wyznanie Jose było cudne i potem jeszcze ten pocałunek

Aż się popłakałam trochę

Już się nie mogę doczekać dzisiejszego odcinka

ewe2108 · Wysłany: 15:15:47 28-05-08 Temat postu:

Nie wiem gdzie zadać to pytanie więc zadaje tutaj
Ile oni właściwie mają lat bo nie wiem a chyba mowy o tym nie było w serialu!!!
i czemu w liceum mają 5 czy więcej klas u nas sa tylko 3

Diablo · Wysłany: 15:17:11 28-05-08 Temat postu:

kurcze a ja sobie zaspałem na Rebelde

działo się coś ciekawego??

Livia18 · Wysłany: 15:34:47 28-05-08 Temat postu:

ciekawe co dzis.. juz sie doczekac nie moge:P