Telenowele

Szyszka · Wysłany: 21:52:27 06-02-09 Temat postu:

No ja tez...a jak nie ma z nimi zadnej scenki to az sie normalnie zla robie

natalie1616 · Wysłany: 21:59:54 06-02-09 Temat postu:

heh tez tak mam

ale na szczescie sa z nimi scenki i to czasami dosyc czesto

a jak nie moge ogladnac odcinka to az mi sie cos robi noo!

ale jeszcze zostaja mi odcinki w internecie:) po hiszpansku na poczatek ale to nic xD potem nadrabiam sciagajac te po polsku

Szyszka · Wysłany: 22:01:56 06-02-09 Temat postu:

No fajnie ze jest net.....
Ale niestety Diegito mnie ostatnio mocno wkurza

makarena · Wysłany: 22:08:49 06-02-09 Temat postu:

Diego mnie dobija, zaczynam wierzyć w moją teorię na temat żelu i kabelków

Chyba sam nie wierzy w to co mówi, teraz pragnie wywalenia Rob ze szkoły a jak do tego będzie miało dojść to mało co nie stanie na głowie byleby ją uratować.
Dobrze ze Roberta mu jeździ bo powinien przejrzeć na oczy i zobaczyć swoje gołe placki na głowie i że zadziera nosa i do tego się wywyższa. Jak na razie zachowuje się jak śmieć i człowiek który dązy po trupach do celu. A ja doskonale wiem że on taki nie jest, wiele razy to pokazał, mam nadzieje że mu się nawróci.
Scenki Rob z Lujan bezcenne

Royer mnie nudzi, ciesze sie ze to koniec scenek z nim bo za długo gościł w serialu. Ja go ograniczył bym do góra pięciu odcinków, tak to fabuła się przeciąga i robią się z tego flaki z olejem. Dziwi mnie jedynie że Roberta się nabrała, sądze że w scenariuszu wyglądało to inaczej bo aktor grający Royera się nie popisał, jego ataki były mocno naciągane.

natalie1616 · Wysłany: 22:21:40 06-02-09 Temat postu:

co do Rogera zgadzam się. Jego ataki sztucznie wyglądały. A Dieego... Jak narazie moim zdaniem robi z siebie głupka ale mam nadzieje ze to sie wreszcie zmieni bo mam juz go powoli dosyc

Szyszka · Wysłany: 22:25:22 06-02-09 Temat postu:

No aktor ktory gral Royera to sie nie popisal-widac ze udawane az za bardzo
Mimo iz diego zachowuje sie jak istny kretyn, debil i idiota to i tak go kocham

pauluś51 · Wysłany: 22:50:48 06-02-09 Temat postu:

Mnie też ostatno Diego wkurza

Ale i tak go kocham i razem z Rob tworzą cuuudną parkę

Oj, DyR para siempre

Elle · Wysłany: 23:10:44 06-02-09 Temat postu:

Mam ochote zabic Diega! mimo ze go lubie. Jak tak moze "spiskowac z ojce"
Rob dzisiaj byla swietna

A co to Royera nie komentuje...

Szeherezada · Wysłany: 0:22:15 07-02-09 Temat postu:

Byc taki jak tatuś

Oj Dieguś wkurzyłes mnie tym i jeszcze z nim spiskować, kiedy wkocu na oczy przejzysz.
Robcia jak zawsze najlepsza

Ale problemy z rogerem ma na własne życzenie sama sie w to wpakowała a za glupote sie płaci, niestety.
Wkońcu dzieki Santosowi wszystko wyszło na jaw i Royer dostanie za swoje

Szyszka · Wysłany: 0:24:23 07-02-09 Temat postu:

Tak dostanie Royer i to bardzo...az mi go za...a wlasciwie to mi go wcale nie jest zal

kaluniaa · Wysłany: 0:30:56 07-02-09 Temat postu:

a ja jestem na 423 odcinku ajj !
III temporada wymiata i Diegito jest kochany xD zmądrzał

na to czekałam

az normalnie serce mi się raduje jak widze go takiego jakiego zawsze chciałam widziec - odważnego, gotowego na poswiecenie, walczacego o prawde, walczacego o kobiete , ktora kocha, dającego dowody swojej milosci, szczerego

uwielbiam

Szeherezada · Wysłany: 0:56:59 07-02-09 Temat postu:

Ja tez chce zobaczyć takiego Diega a obejzałam do 320 odcinka

I już nie moge sie doczekać. A nie mam czasu ogladać dalej

Chce kochanego Diegusia

I to jak najszybciej

kaluniaa · Wysłany: 2:12:42 07-02-09 Temat postu:

sorry , że tu ale tak mi smutno, że pustki są w tym temacie

za czasów I temporady to tu były takie tłoki, że człowiek nie dawał rady na bieżąco odpisywac

a teraz pustka xD
dziewczyny do dzieła

no tak - teraz Diego przegina i to bardzo. Widocznie jest typem faceta, który potrzebuje więcej czasu na to aby zrozumiec swój błąd

Gabriella · Wysłany: 10:45:44 07-02-09 Temat postu:

Diego uważa, że Roberta go oszukała.
Dlatego zachowuje się jak Sukin...kot.
Wrr...
Ale zapomniał chyba jak wcześniej zranił Robertę.
Tego nie pamięta.
Typowe...
Powiem tak:)
KOCHAM ICH KŁÓTNIE:) I WSZYSTKO CO Z NIMI ZWIĄZANE:)
Ale teraz Diego mnie wkurza, a ta szopa w której chadza jest blee.

Dulcemogosia · Wysłany: 11:02:43 07-02-09 Temat postu:

Ej no nie jest tak źle. Mi się nawet podoba jego fryzurka, tylko gdyby bez żelu

Jest taki misio...

A miejcie sobie takiego ojca i nie wychowajcie się na drugiego takiego. Diegito gdy okazywał choć trochę uczucia, Bustamante zaraz go poniżał i nie ważne było miejsce.

Ma teraz moment przełomowy ale się zmieni

Już czekam na tego słodziaka