Telenowele

Fuzzi · Wysłany: 21:13:42 21-10-09 Temat postu:

Roberta cicho jęknęła. Ten dotyk Diega... Jeszcze w takim miejscu... To było za wiele. Ledwo wytrzymała...
-Kocham Cię - powiedziała i zaczęła dobierać się do spodni Diega...

Dulcemogosia · Wysłany: 21:19:46 21-10-09 Temat postu:

Diego
Uśmiechnął się delikatnie.
- To nic w porównaniu jak ja kocham Ciebie :*- Wyszeptał tuż do jej ucha. Potem zanurkował pod kołdrą, i pocałował delikatnie jej płaski brzuszek... pogładził go ręką. Był taki szczęśliwy wiedząc że Roberta jest tylko jego

Przytulił twarz do jej ciepłego ciała i przez chwilę wsłuchiwał się w bicie jej serca... Później, ponownie pocałował jej usta, a ręce wędrowały za każdym razem coraz wyżej...

Fuzzi · Wysłany: 21:22:36 21-10-09 Temat postu:

Roberta cicho jęczała, wstydziła się głośniej... Zastanawiała się nad jendym...
-Diego.. - szpnęła. - Jak ty TO robisz, to co ja mam robić? - spytała niewinnie.

Dulcemogosia · Wysłany: 21:30:23 21-10-09 Temat postu:

Diego
Uśmiechnął się. Pogładził ją po policzku i spojrzał w oczka.
- Rozluźnij się, zostaw wstyd daleko za sobą, rób to co mówi ci serce

Fuzzi · Wysłany: 21:33:32 21-10-09 Temat postu:

Roberta
-OK... - szepnęła. Zarumieniła się. - Wstydzę się, ale bardzo tego chcę. Kontynuujmy...

Locamente · Wysłany: 21:36:27 21-10-09 Temat postu:

Lupita

Puka do pokoju Santosa, delikatnie uchyla drzwi.
-Cześć kochany, jestem gotowa!

Dulcemogosia · Wysłany: 21:37:38 21-10-09 Temat postu:

Diego
Pocałował RObertę.
- Kochanie, jesteśmy jednością. Nie mogę żyć bez Ciebie... dlaczego się mnie wstydzisz?? Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie

W dodatku moją, nie wiesz jaki jestem dumny

!- Mówił, teraz głaskał jej dłoń

Vondynizer · Wysłany: 21:46:56 21-10-09 Temat postu:

Santos

- Już prawie, Lupe! Jeszcze tylko buty- w pośpiechu potknął się o nie- Witaj. Teraz możemy iść- pocałował ukochaną, po czym objął ramieniem i wyszli ze szkoły- To gdzie byś chciała najpierw iść?

Berkano. · Wysłany: 21:49:06 21-10-09 Temat postu:

Miguel

Dzwoni do Roberty .

Jak tam w szkole ?

Musimy zrobić próbe , co ?

Locamente · Wysłany: 21:53:37 21-10-09 Temat postu:

Lupita

-Hmm, nie ważne gdzie, byle z Tobą - uśmiechnęła się promiennie - jestem taka szczęśliwa, brakuje mi tylko Jose i Roberty, nie wiem gdzie one ostatnio się podziewają. I marzy mi się jakiś koncert, dawno nigdzie nie graliśmy.

Vondynizer · Wysłany: 21:57:37 21-10-09 Temat postu:

Santos

- W takim razie zabieram Cię na lody. Proszę, usiądź tutaj- odsuwa jej krzesełko- Wybierz to, na co masz ochotę. Kochanie, jestem taki szczęśliwy.

Mia

Mia wchodzi do pokoju Miguela. W jego sali szpitalnej stała walizka.

- Mig, wracamy do szkoły! - rzuciła się na ramiona chłopaka- O, przepraszam. Nie wiedziałam, że rozmawiasz.

Locamente · Wysłany: 22:02:30 21-10-09 Temat postu:

Lupita

Zamawia dużą porcję lodów waniliowo-orzechowych.
-Pamiętasz to piękne miejsce, w które kiedyś zabrałeś mnie na weekend? Chętnie bym tam wróciła, było naprawdę niesamowicie. Było mi wtedy tak dobrze.. Kto wie, co by się wydarzyło, gdyby nie nagłe zjawienie się Loli - chwyciła chłopaka za rękę.

Vondynizer · Wysłany: 22:04:50 21-10-09 Temat postu:

Santos

- Smacznego, kochanie. Pamiętam. Ah, cudowne... byliśmy tam sami, beztroscy... Może tak miało być. Może to miało nam da czas na zrozumienia pewnych spraw. Najważniejsze, że teraz jesteśmy razem- pocałował delikatnie ukochaną.

Locamente · Wysłany: 22:10:02 21-10-09 Temat postu:

Lupita

-Masz rację, liczy się tu i teraz. - odwzajemniła pocałunek - Kocham Cię! - zaczęła karmić chłopaka, celowo brudząc go przy tym - Wyglądasz uroczo! Do twarzy Ci.

Vondynizer · Wysłany: 22:14:39 21-10-09 Temat postu:

Santos

- Lupe, co Ty robisz?- zaśmiał się- Wyglądam jak małe dziecko. Haha, czekaj. Masz za swoje, królewno-[ i]ubrudził jej nos lodem.[i]