Telenowele

Tess. · Wysłany: 14:09:54 21-08-08 Temat postu:

Roberta
-Nie.. po prostu nie jestem taka twarda na jaką wyglądam.. co on miał nam myśli..

Moniczkowa · Wysłany: 14:12:46 21-08-08 Temat postu:

Sol.
-nie przejmuj się nim.Nie mam pojęcia o co mu chodziło.Może o czymś rozmawialiście?

Johana Sol · Wysłany: 14:18:41 21-08-08 Temat postu:

Raquel

Siedzi sama w pokoju i zastanawia się gdzie wszyscy poszli. Postanawia poszukać znajomych na korytarzu.

Mischa. · Wysłany: 14:19:25 21-08-08 Temat postu:

Vico
(Chodzi po korytarzu)

Johana Sol · Wysłany: 14:20:18 21-08-08 Temat postu:

Raquel

Siema Vico.

Mischa. · Wysłany: 14:21:04 21-08-08 Temat postu:

Vico
-O hej wreście ktoś normalny mówi.

Johana Sol · Wysłany: 14:25:04 21-08-08 Temat postu:

Hehe, co tam słychać ? Jak tam życie z z Sol w jednym pokoju ? xD

Mischa. · Wysłany: 14:26:22 21-08-08 Temat postu:

Vico
-Nie wspominaj o niej mamy zamiar z Mią i Celiną przenieść łóżka na górę jeszcze Pilar jest z nami w pokoju-powiedziała... a Gaston jak zawsze po stronie Sol jest głupi prefekt..

Johana Sol · Wysłany: 14:28:35 21-08-08 Temat postu:

Heh, najlepiej zróbcie tak, że jak Sol będzie spała to ją wyrzućcie przez okno a później jej łóżko też

Mischa. · Wysłany: 14:31:10 21-08-08 Temat postu:

Vico
-Lepiej nie jeszcze Gaston będzie kazał ją przynieść biedactwo się poobija powiedziała. A co tam u Ciebie?

Johana Sol · Wysłany: 14:33:32 21-08-08 Temat postu:

Nudy, wszyscy gdzieś poszli... Siedziałam sama w pokoju i pomyślałam ze wyjde na korytarz i moze kogos spotkam... no i spotkałam ciebie

Jak tam ci się z Giovannim układa ?

Mischa. · Wysłany: 14:34:54 21-08-08 Temat postu:

Vico
-Giovanni bardziej interesuje się życiem Diego niż moim ale nie ważne. Idziemy gdzieś? pyta...

Johana Sol · Wysłany: 14:37:17 21-08-08 Temat postu:

Możemy iść, moze do jakiejś pizzeri albo na koktajl ?

kinga-13 · Wysłany: 14:37:56 21-08-08 Temat postu:

Lujan

Lupe to chodzmy zmienie swoj wyglad i styl

Mischa. · Wysłany: 14:38:41 21-08-08 Temat postu:

Vico
-Obojętnie chodzmy może do kawiarni...