|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:53:38 24-08-08 Temat postu: |
|
|
Nico w ogóle jest taką bierną postacią, a razem z Lupita stanowią, przynajmniej dla mnie, dość nudny związek.
Nico jedynie trochę darzę sympatią za to, że przyczynił się do powstania zespołu i dzięki niemu mogli z początku występować i jeszcze za to, że jest dobrym przyjacielem dla Miguela.
Santosa nie znam, ale sam jego wygląd wzbudza we mnie dość pozytywne odczucia i na pewno będzie lepszy niż Nico |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:56 24-08-08 Temat postu: |
|
|
Dodajmy jeszcze że dzieki Santosowi Lupita stanie sie bardziej pewna siebie, zacznie mówić o swoich potrzebach i nie będzie pozwalała już sobie tak bardzo na głowe włazić. I będzie broniła swojego zdania ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia18 Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 3706 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:41 24-08-08 Temat postu: |
|
|
niooo lepiej pasuje do sntosa a nie do nica onn jst takie bezpulciowy i nudny |
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzia116 Motywator
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cze- wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:28 24-08-08 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie santos ilupita tworza fajniejsza pare |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:03 24-08-08 Temat postu: |
|
|
Nico to taka pierdoła,smieszy mnie Smutna scenka będzie na koniec,jak się beda zegnac |
|
Powrót do góry |
|
|
Gaston Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:56:38 25-08-08 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam, może nie lubicie Nico dlatego, że jest Żydem?
Ok, żart, ale teraz na serio. Niektórzy potrafią przedstawić sensowne argumenty, dlaczego nie lubią Nico i ok, ja to rozumiem. Ale, dla niektórych kryterium wyboru jest wygląd Fajne podejście... "wybieram santosa bo jest taki słodki i kofffany "
Ktoś wczesniej napisał, że Nico jest taki nijaki. Owszem, Nico taki jest, bo ta postać taka po prostu miała być. Według mnie, Nico to idealny "nikt", "nikt" jakich wielu jest na świecie, początkowo niedostrzegany może być naprawdę dobrych chłopakiem. Chciałbym zaznaczyć, że świat nie składa się z samych charyzmatycznych osób jak Miguel czy Diego, ale jest na nim miejsce także dla takich ludzi jak Nico.
Moim zdaniem, Nico to jedna z, jak nie najbardziej skrzywdzona postać w całym "Rebelde"...gdyby nie to, że jego matka ukrywała przed nim listy od Lupe, może dalej cieszyłby się szczęściem z Lupitą... Naprawdę, gdy to oglądałem to autentycznie było mi żal tego gościa.
Od razu chcę zaznaczyć, że jeszcze postaci Santosa nie znam i w związku z tym nie mogę dokonać jego pełnej oceny, bo nie oglądałem drugiego sezonu, a na początku trzeciego, który jak tylko mogę to oglądam, to raczej nie często się pojawia na ekranie a jak już na nim gości, to wydaje mi się taki śmiertelnie poważny... chociaż moze jest to spowodowane powrotem Nico.
Swoją drogą, to ciekawa decyzja producentów, żeby do dwójki dwóch głównych macho w "Rebelde" (Miguel & Diego) dołączyć kolejne, jak Jantar stwierdziła, ciacho. Czyżby Maite , wzorem Dulce i Anahi też chciała mieć partnera jak z obrazka w serialu?
Hahna napisał: | Nikus Bzykuś |
eeetam, nie trafiona ksywa wątpię, żeby Lupita mu dała, prędzej by się rozpłakała i pobiegła do ciotki
Ostatnio zmieniony przez Gaston dnia 1:04:43 25-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gaston Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:57:39 25-08-08 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam, może nie lubicie Nico dlatego, że jest Żydem?
Ok, żart, ale teraz na serio. Niektórzy potrafią przedstawić sensowne argumenty, dlaczego nie lubią Nico i ok, ja to rozumiem. Ale, dla niektórych kryterium wyboru jest wygląd Fajne podejście... "wybieram santosa bo jest taki słodki i kofffany "
Ktoś wczesniej napisał, że Nico jest taki nijaki. Owszem, Nico taki jest, bo ta postać taka po prostu miała być. Według mnie, Nico to idealny "nikt", "nikt" jakich wielu jest na świecie, początkowo niedostrzegany może być naprawdę dobrych chłopakiem. Chciałbym zaznaczyć, że świat nie składa się z samych charyzmatycznych osób jak Miguel czy Diego, ale jest na nim miejsce także dla takich ludzi jak Nico.
Moim zdaniem, Nico to jedna z, jak nie najbardziej skrzywdzona postać w całym "Rebelde"...gdyby nie to, że jego matka ukrywała przed nim listy od Lupe, może dalej cieszyłby się szczęściem z Lupitą... Naprawdę, gdy to oglądałem to autentycznie było mi żal tego gościa.
Od razu chcę zaznaczyć, że jeszcze postaci Santosa nie znam i w związku z tym nie mogę dokonać jego pełnej oceny, bo nie oglądałem drugiego sezonu, a na początku trzeciego, który jak tylko mogę to oglądam, to raczej nie często się pojawia na ekranie a jak już na nim gości, to wydaje mi się taki śmiertelnie poważny... chociaż moze jest to spowodowane powrotem Nico.
Swoją drogą, to ciekawa decyzja producentów, żeby do dwójki dwóch głównych macho w "Rebelde" (Miguel & Diego) dołączyć kolejne, jak Jantar stwierdziła, ciacho. Czyżby Maite , wzorem Dulce i Anahi też chciała mieć partnera jak z obrazka w serialu?
Hahna napisał: | Nikus Bzykuś |
eeetam, nie trafiona ksywa wątpię, żeby Lupita mu dała, prędzej by się rozpłakała i pobiegła do ciotki
Ostatnio zmieniony przez Gaston dnia 1:04:27 25-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:21:36 25-08-08 Temat postu: |
|
|
To ci może trochę Santosa Gaston przybliżę. Zapewniam cię, że uroda, nie jest jego jedynym walorem, mimo że rodzaju żeńskiego jestem
Jeżeli w tej telci jest chodzący ideał to jest nim Santos. Scenarzyści skumulowali w tej postaci wszystkie pozytywne cechy czwórki głównych bohaterów.
I tak:
Jest odważny, silny charakterem, przebojowy, inteligentny, urodzony przywódca, prawdziwy facet jak Miguel, ale bez porywczości i gwałtowności tamtego.
Jest zbuntowany, umie walczyć o swoje, ma swoje zdanie jak Roberta, ale nie ma jest czasami głupich i bezczelnych tekstów i zagrywek
Jest czuły, wrażliwy, dowcipny i słodki jak Mia, ale nie ma jej przesady, płaczliwości, bezmyślności i czasami dziecinności.
Jest romantyczny i delikatny jak Diego, ale nie ma jego rozpieszczenia, egocentryzmu, braku zdania i chwiejności charakteru.
Po prostu chodzący ideał, tym bardziej Derricka podziwiam za to, że "uczłowieczył" Santosa. Przy tylu zaletach i braku wad, on byłby zaczepiście nudny, tym bardziej, że zakochał się w "świętej" Lupe. Ale grając Santosa Derrik fajnie uwypuklał jego ludzkie cechy: poczucie humoru, przyjacielskość, nawet silną osobowość i to, że ma swoje zdanie.
Dzięki temu to strasznie sympatyczna postać. Trochę z charakteru podobny do Miguela, ale jak pisałam Mig bez wad, jego najlepszy przyjaciel. Najważniejsze, że dzięki tym zaletom nie ginie przy Miguelu jak to jest z Nico, że jest tylko tłem. Uwielbiam ich wspólne akcje i potem jak do nich Mia dołączy, bo przecież będzie dziewczyna Miguela. Uwielbiam rozmowy Mii i Santosa, są takie szczere, prawdziwa wielka przyjaźń. Santos tak polubi Mię, a Mia Santosa, że stanie się jej bliższy niż Diego. On swoja inteligencją sprawi, że Mia będzie siego, jako jedynej osoby słuchać.
Bardzo dobre będzie miał relacje z Rob, nawet na początku ją będzie bardziej od Mii lubił, bo Mia go na samym początku wkurzy tym, że zwątpiła w Miguela. Potem jak się MyMki pogodzą, to logiczne, że dziewczyną najlepszego przyjaciela będzie miał więcej kontaktów.
I wszystko okraszone ślicznym uśmiechem Dericka i dużą dozą poczucia humoru, a nawet złośliwości.
Uwielbiam Santosa, po Miguelu to najbardziej lubiana przeze mnie postać męska w serialu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dul ;** Komandos
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 660 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:34:02 25-08-08 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubie Nico.. Dla mnie brak mu takiej wyrazistości charakteru.. Może to przez aktora, który gra Nico, bo uważam że czasami tak sztucznie gra niektóre sceny. |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:57 25-08-08 Temat postu: |
|
|
Jantar, masz racje, jest idealny jak dla mnie za idealny, ale lubie go bo zmieni Lupite. I dlatego bo jest lepszym dla niej partnerem i przede wszystkim myśli o niej a nie o sobie jak Nico. Jednak na 1 miejscu jest dla mnie Diegito, podoba mi się to że on razem z Robertą swoje wady zamienili w zalety. Gdzieś ktoś napisał że Roberta zakochała się z dziecinności Diega i jego nieporadności w pewnych sytuacjach, a on w tym ze Roberta nie boi się konsekwencji swoich czynów i w jej nie wyparzonym języku przez który tak często się pakuje w kłopoty. U żadnej z par nie zauwazyłam pełnej akceptacji wzajemnie swoich wad. Dla mnie Lupita i Santos to para jak z obrazka, oboje idealni świeci, piękni, młodzi zakochani. |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:24:29 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Nico był dziwny na ślubie.Lupe sie wzruszyła,prawie rozpłakała a on nic |
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte_:P Idol
Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 1058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:16:52 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Gaston napisał: |
Hahna napisał: | Nikus Bzykuś |
eeetam, nie trafiona ksywa wątpię, żeby Lupita mu dała, prędzej by się rozpłakała i pobiegła do ciotki |
zabiłeś mnie tym tekstem
Ja podobnie jak zdecydowana większość na tym forum, czekam z wielką niecierpliwoscia na Santosa.
Nico ( czy tam Nica ) nie lubię, jest moim zdaniem bez uczuć, bez wyrazu i w ogóle bez niego bedzie o wiele lepiej |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:48 27-08-08 Temat postu: |
|
|
muneca napisał: | Nico był dziwny na ślubie.Lupe sie wzruszyła,prawie rozpłakała a on nic |
Stwierdziłam to samo. Grobowa mina, jakby coś się miało stać...
Moim zdaniem, powinien uronic łzy-troszeczke, usmiechnac sie a nie, on bylpowazny jak, po prostu mina mnie dobila.. a jak wsiadal do limuzyny hehehehe
Santos skakal by z radosci, usmiechal, pokazal by emocje |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:34:33 28-08-08 Temat postu: |
|
|
może i faktycznie Lupe bardziej do Santosa pasuje. ale nie zmienia to faktu, że na razie jest bardzo zakochana w Nico i ten gest ze strony przyjaciół, którzy zorganizowali im "ślub i wesele" był naprawdę wzruszający i piękny. a Lupita ślicznie wyglądała. |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:43:08 29-08-08 Temat postu: |
|
|
A jak to bedzie,ze Lupe sie zdecyduje na Santosa??
po tym jak wróci Nico?
Ogladałam wczoraj filmik ,była jakas impreza Lupe całowała sie z Nico,powiedzieli ze sie kochaja,a Santosik to z boku obserwował a słyszałam gdzies,ze postanowiła byc z S.zanim N.wrócil..wiec juz nie wiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|