Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:09:42 06-02-10 Temat postu: |
|
|
oj ja tak samo szkoda ze go teraz nie ma duzo wnosił
i pomagał Lupe nawet jak nie byli razem pocieszał itp |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:12 05-08-10 Temat postu: |
|
|
mogli na koniec dać wiecej ich scenek i wgl predzej ich połączyc
ale i tak fajna parka podobał mi sie zazdrosc lupe na plaży o santosa |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:41:51 09-08-10 Temat postu: |
|
|
no własnie zgadzam sie z Tobą za mało ich scen było
ale wazne ze wkońcu byli Razem bo to naprawde super para
Przy Nim Lupe była szczęśliwa i Umiał Ja rozweselic
szkoda ze Santos od poczatku w rebelde nie był |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari-bel Cool
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:54 22-09-10 Temat postu: |
|
|
byli fantastyczną parą kochali sie ale Lupe zawsze miała ciagnoty do tego idioty Nico : jak patrzę na tego Nico to żygac się chcę. niech spada! Santos jest Lupe !!!! urocze było jak Santos zabrał ja na ten piknik. było suuuper |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa88 Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 16232 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:33:26 23-09-10 Temat postu: |
|
|
Fajni santos walczył o Lupite mimo iż ona go spławiała, bardzo ją kocha skoro się nie poddaje. nico to jakis taki ofermowaty wogóle do Lupity nie pasuje, Santosik to co innego prawdziwy mężczyzna z niego
Lupe i Santi tworzą swietnie dobraną pare, i słodko razem wyglądają |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:22:00 24-09-10 Temat postu: |
|
|
o tak zgadzam się z wami Nico ciagle Ją ranił i kłamał
a co innego Santos przy Nim była szczęśliwa i szkoda że go odpoczatku nie było
Santos gora |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari-bel Cool
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:00 24-09-10 Temat postu: |
|
|
a powiedzcie mi czy Lupe skonczyła z Santosem czy z tym dupkiem Nico??? powiedzcie że skończyło sie para S&L Nico ciągle cos kręcił nie był szczery z Lupitą a Santos kochał ją do szaleństwa. hehe super scena była jak Santos dostał liścik od Lupe i powiedział to Miquelowi a ten tak fajowsko mówił oooo Lupe Lupe drażnił Santosa. hehe smiać mi sie wtedy chciało widac było że zależało mu na Lupicie. i ciągle chciał z nia przebywać. haha fajowa była też scena jak grali w pokera rozbieranego haha i Pasqual ich przyłapal Santosik chciał być z Lupe i chciał żeby sciągnęła jakiś ciuszek zakochany wariat |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:06 27-09-10 Temat postu: |
|
|
Lupe na końcu była z Santosem
ale Nico się kręcił koło Niej ale ostatecznie wybrała Santosa
no scena w rozbieranego pokera była najlepsza
jak potem Pascal przyszedł Santos zakrywał sie poduszką to było super
fajna scena tez była na przyjęciu co Santos dał jej prezent i pocałował
czekam az puszcza 2 serie zbuntowanych |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:57:01 27-09-10 Temat postu: |
|
|
tak:D
Santos bardziej pasował do Lupity
ona taka "nie zaradna" dobra i każdy by ją tylko na okrągło wykorzystywał a tak:d ma takiego santosa męskiego któy jak co potrafił by jej bronić a Nico nie bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:44 28-09-10 Temat postu: |
|
|
Nico to dzieciak a Nie prawdziwy facet Jak Santos |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa88 Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 16232 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:12:37 28-09-10 Temat postu: |
|
|
Santos od początku byl szczery ze swoim uczuciem a Nico kombinował na boku z Karen i nie potrafił przeciwstawić się rodzicą tak naprawde jej nie kochał skoro wyjechał.
Santosik jest słodki lubie scenke jak śpi i jak rano się budzi przekomany ze w nocy była u niego Lupe i go całowała Jaki Santosik wtedy szczęsliwy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121991 Przeczytał: 211 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:40 28-09-10 Temat postu: |
|
|
Nico to kretyn albo jak sie wurzył bo Lupe chciała jechac z dziewczynami do Orlando a on chciał z Nia pojechac
albo jak Lupe chciała zmienic religie nic nie dawał tylko oczekiwał
a co innego Santos
no i widac że Nico słabo całuje a jak Santos Lupe całuje achh |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari-bel Cool
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:24:38 29-09-10 Temat postu: |
|
|
o to ekstra!!!! na to czekałam ja również uwielbiam Lupe i Santosa. i wiecie co? najbardziej bolało mnie jak Santos musiał znosić widok Lupe i Nico razem mial tak przerazliwy smutek w oczach że aż serce się krajało chciał Lupe i nie krył się z tym. to była największa miłość jego życia tak nazwał Lupe w rozmowie z Robertą. Nico wielki pan przyjechał z Izraela i oczekuje żepo tym wszystkim co narobił Lupita do niego wróci na klęczkach.. nie znoszę go! wiem że matka nie dostarczała mu listów od Lupity ale to go wcale nie tłumaczy bo sam nigdy nie napisał od siebie listu do Lupe. a teraz oczekuje że Lupita zostawi Santosa i będzie z nim .... a swoja drogą to strasznie zdziadział w tym Izraelu a Santos to wielki przystojniak i do tego w porządku chłopak dlatego nic dziwnego że Lupe wybrała jego. ładne dzieci będą z tej pary uwielbiam Santosa jak mial te wyobrażenia o Lupe hehe że wchodzi do jego pokoju takie romantyczne |
|
Powrót do góry |
|
|
Gaston Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 5:27:34 30-09-10 Temat postu: |
|
|
Mari-bel napisał: | Nico wielki pan przyjechał z Izraela i oczekuje żepo tym wszystkim co narobił Lupita do niego wróci na klęczkach.. nie znoszę go! wiem że matka nie dostarczała mu listów od Lupity ale to go wcale nie tłumaczy bo sam nigdy nie napisał od siebie listu do Lupe. a teraz oczekuje że Lupita zostawi Santosa i będzie z nim .... a swoja drogą to strasznie zdziadział w tym Izraelu a Santos to wielki przystojniak |
chwila! chwila! A co takiego niby zrobił Nico?!? Ogromnie denerwuje mnie najezdzanie na tę postać, tylko dlatego, że Santos jest przystojniejszy Nico NIC nie zrobił, NIC. Stracił kontakt z Lupitą przez intrygę swojej matki, i jeżeli dobrze pamiętam, on też pisał do Lupe, ale ona nie dostała tej korespondecji. Akurat w tej kwestii Nico nie jest niczemu winny, bo podczas gdy on zamartwiał się w Izraelu co się dzieje z Lupitą, to ona znalazła sobie w tym samym czasie nowego przydupasa, chociaż tak się zarzekała wcześniej, że kocha Nico, brała z nim "ślub"
ps. tak, nie przepadam za postacią Santosa. Jest ok, ale moim zdaniem zupełnie nie pasuje do tej telenoweli... każdy, powtarzam każdy, z bohaterów miał jakieś mniejsze lub większe wady, natomiast Santos był krystaliczny Nie, dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari-bel Cool
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:49:49 30-09-10 Temat postu: |
|
|
Gaston a co Lupita miała wiecznie czekać na Nico?? no sory ale miala prawo ułożyc sobie życie od początku. życie uczuciowe oczywiście. i wiesz co ci powiem? przy Santosie była Lupitą jaką uwielbiałam uśmiechniętą otwierającą się na nowe sytuacje. przy Nico była strasznie drętwa taka cnotka i nie czuła się przy nim do końca swobodnie. swobodę poczuła przy Santosie który nie tylko otaczał ja opieką kiedy ona tego potrzebowała ale także potrafił z nią szczerze porozmawiać jak między nimi nie zawsze było okej albo jak w szkole coś złego się działo. Lupe była po prostu szczęśliwsza przy Santosie niż przy Nico. takie jest moje zdanie. no i co wrócił Nico z Izraela i jak się zachowywał ? jak zwykły palant. wrócił jakby Lupita była jego zdobyczą jego przedmiotem który może mieć i nikt mu jej nie odbierze. to normalne że po tak długim czasie Lupe znalazła sobie innego mężczyznę. Nico zachowywał się jak egoista. no dobra może i był wkurzony jak Lupita była z Santosem a ten to widział ale Lupe dała mu szansę olała Santosa i chciała zacząć z Nico od nowa tyle że ten nie zdał tego testu na odbudowę ich związku bo osaczał piekielnie Lupitę no i przegiął kiedy zabronił Lupicie spotykać się z Santosem. a wiesz dlaczego? bo Santos to był kolega Lupity z klasy i to chyba niemożliwe żeby się oni nie spotkali tak? Nico sam sobie wykopał dołek więc nie mów że niesłusznie najeżdżamy na niego. mógł się wcześniej skapnąć z tymi listami a nie w 300 którymś odcinku zaczął dopiero grzebać po półkach. mógł to zrobić wcześniej. a poza tym on też nie był bez winy bo przed wyjazdem zadawał się z jakąs laską i co? całował ją i nie potrafił powiedzieć : sory mam dziewczynę nie mogę cię całować. a nie usta rozchyla i całuje. więc sory. Lupe była szczęśliwa z Santosem. nie z Nico.
Ostatnio zmieniony przez Mari-bel dnia 17:55:00 30-09-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|