Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mia Colucci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 126, 127, 128 ... 157, 158, 159  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:45 11-08-08    Temat postu:

Bo Biedronka nie rozumiesz całego kontekstu.

Ona się wściekła, że ją tak długo i Alma i Franco oszukiwali. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, bo wyszła na jaw prawda o ojcu Roberty. Rob też jest ważna, a ona była w szoku po tym jak dowiedziała się, że to Martin Reverte jest jej ojcem. Zresztą trudno się dziwić. Możesz też sobie wyobrazić jaką opinię ona miała o Almie, skoro tyle lat nie wiedziała z kim ma dziecko. I jeszcze Alma ma jej wyjechać z tekstem, a tak w ogóle to będziesz miała nowego ojczyma, Culocciego. Roberta nie zniosłaby tego. Zresztą Mia też była w bardzo kiepskiej formie psychicznej, bo dowiedziała się o zdradzie Miguela. Zauważyła też, że ojciec ma kogoś i wkurzało ją, że nie chce powiedzieć kto to i nie chce jej przedstawić. Alma i Franco byli w kropce. Postanowili więc wybrać mniejsze zło i okłamywać dziewczyny, czyli wynajęli Milagrosę, aktorkę co miała grać rolę narzeczonej Franca. Ale ta Milagrosa była strasznie głupia i tandetna, padałam z niej, Alma się nie popisała mia nie mogła uwierzyć że jej ojciec związał się z dziewczyną co ma NAPRAWDĘ jeden neuron, prostaczka z niej była straszna. Nigdy nie zapomnę jak się w restauracji na obiedzie zachowywała. Mówiła Franco, że nie może uwierzyć ze to jego narzeczona, przecież jest jej ojcem i zna go. W życiu nie związałby się z kobietą której jedynym atutem jest za przeproszeniem duży biust (ona wyglądała jak Pamela Anderson)
Ale Franco i Alma dalej trwali w kłamstwie. Jak Miguel miał wypadek potrącony przez Gastona, Franco jako jego opiekun przestraszony pojechał do szpitala. Przyszła go wspierać i dowiedzieć się coś o Migu Alma, zaczęli się całować, Mig wyszedł od lekarza zobaczył ich i tak się dowiedział. Boska była jego reakcja Franco poprosił by nic nie mówił o tym i Mii i Robercie.
Alma i Franco tak brnęli w kłamstwie, ze zaprosili Mię by wspólnie kupili dom, bo Franco ma zamiar żenić się z Milagrosą. Już tak dokładnie nie pamiętam, ale chyba Mia śledziła ich i zorientowała się, że słusznie podejrzewała prawdę, nie ona jest tą narzeczoną Franco a on i Alma robią ją w balona. Jak wybierali ten dom bardzo Mię zdziwiło, że zamiast Milagrosy jest Alma. Spytała się ojca czemu nie ma jego narzeczonej, jak zaczął coś tam wymyślać, powiedziała, że wie że ją okłamują, nie chce słuchać co maja do powiedzenia i wściekła odeszła. (tak naprawdę to Franco i Alma szukali domu dla siebie i swojej przyszłej dużej rodziny).
Miguel w międzyczasie dowiedział się, że feralnej nocy usnął i nie przespał się z Sabriną i chciał to Mii powiedzieć. Jak ją spotkał powiedział jej, że ma jej coś ważnego do powiedzenia. Mia mu na to, że na razie jest zbyt wściekła na Almę i ojca, bo tak długo ją oszukiwali i robią w balona (nie wiedziała, że to Alma jest narzeczoną, wiedziała tylko, że nie jest nią Milagrosa).
Mig myślał, że powiedzieli jej prawdę i wyjechał do niej z tekstem, że domyśla sie, jaki to dla niej szok, wiadomość że są razem. Mia nie mogła uwierzyć, pobiegła po wyjaśnienia, mig stracił okazję do swoich wyjaśnień. Potem Mia powiedziała Almie, ze kolejna osoba, której ufa okłamuję ją i zdradza zaufanie. Mozna mieć i nie mieć pretensji do Mii, bo zaczęła traktować Almę okropnie, to było kilka odcinków, ale to prawda. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, sytuacja patowa. Zresztą to długo nie trwało, kilka odcinków i było ok. Potem tylko znowuż się popsuło, bo Alma miała dość kłamstw i kazała Franco powiedzieć Mii prawdę o matce. Wybrali najgorszy z momentów, jak Miguel był w śpiączce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny.
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 20236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z serca Damona !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:15:50 11-08-08    Temat postu:

ojej straszne to jest w takim momencie ... ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candy.
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 3128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:26 11-08-08    Temat postu:

ewe2108 napisał:
http://img301.imageshack.us/img301/3528/anahinineskihali3gt51wf8.png

To zdjęcię Anahi przed anoreksją. nie wiedziałam gdzie to wrzucić na ostatnim najlepiej widać że to ona


Co?! Przecież to nie Anahi tylko ktoś troche do niej podobny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bierdonka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 14944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z najstarszego miasta w Polsce

PostWysłany: 20:59:44 11-08-08    Temat postu:

Jantar napisał:
Bo Biedronka nie rozumiesz całego kontekstu.

Ona się wściekła, że ją tak długo i Alma i Franco oszukiwali. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, bo wyszła na jaw prawda o ojcu Roberty. Rob też jest ważna, a ona była w szoku po tym jak dowiedziała się, że to Martin Reverte jest jej ojcem. Zresztą trudno się dziwić. Możesz też sobie wyobrazić jaką opinię ona miała o Almie, skoro tyle lat nie wiedziała z kim ma dziecko. I jeszcze Alma ma jej wyjechać z tekstem, a tak w ogóle to będziesz miała nowego ojczyma, Culocciego. Roberta nie zniosłaby tego. Zresztą Mia też była w bardzo kiepskiej formie psychicznej, bo dowiedziała się o zdradzie Miguela. Zauważyła też, że ojciec ma kogoś i wkurzało ją, że nie chce powiedzieć kto to i nie chce jej przedstawić. Alma i Franco byli w kropce. Postanowili więc wybrać mniejsze zło i okłamywać dziewczyny, czyli wynajęli Milagrosę, aktorkę co miała grać rolę narzeczonej Franca. Ale ta Milagrosa była strasznie głupia i tandetna, padałam z niej, Alma się nie popisała mia nie mogła uwierzyć że jej ojciec związał się z dziewczyną co ma NAPRAWDĘ jeden neuron, prostaczka z niej była straszna. Nigdy nie zapomnę jak się w restauracji na obiedzie zachowywała. Mówiła Franco, że nie może uwierzyć ze to jego narzeczona, przecież jest jej ojcem i zna go. W życiu nie związałby się z kobietą której jedynym atutem jest za przeproszeniem duży biust (ona wyglądała jak Pamela Anderson)
Ale Franco i Alma dalej trwali w kłamstwie. Jak Miguel miał wypadek potrącony przez Gastona, Franco jako jego opiekun przestraszony pojechał do szpitala. Przyszła go wspierać i dowiedzieć się coś o Migu Alma, zaczęli się całować, Mig wyszedł od lekarza zobaczył ich i tak się dowiedział. Boska była jego reakcja Franco poprosił by nic nie mówił o tym i Mii i Robercie.
Alma i Franco tak brnęli w kłamstwie, ze zaprosili Mię by wspólnie kupili dom, bo Franco ma zamiar żenić się z Milagrosą. Już tak dokładnie nie pamiętam, ale chyba Mia śledziła ich i zorientowała się, że słusznie podejrzewała prawdę, nie ona jest tą narzeczoną Franco a on i Alma robią ją w balona. Jak wybierali ten dom bardzo Mię zdziwiło, że zamiast Milagrosy jest Alma. Spytała się ojca czemu nie ma jego narzeczonej, jak zaczął coś tam wymyślać, powiedziała, że wie że ją okłamują, nie chce słuchać co maja do powiedzenia i wściekła odeszła. (tak naprawdę to Franco i Alma szukali domu dla siebie i swojej przyszłej dużej rodziny).
Miguel w międzyczasie dowiedział się, że feralnej nocy usnął i nie przespał się z Sabriną i chciał to Mii powiedzieć. Jak ją spotkał powiedział jej, że ma jej coś ważnego do powiedzenia. Mia mu na to, że na razie jest zbyt wściekła na Almę i ojca, bo tak długo ją oszukiwali i robią w balona (nie wiedziała, że to Alma jest narzeczoną, wiedziała tylko, że nie jest nią Milagrosa).
Mig myślał, że powiedzieli jej prawdę i wyjechał do niej z tekstem, że domyśla sie, jaki to dla niej szok, wiadomość że są razem. Mia nie mogła uwierzyć, pobiegła po wyjaśnienia, mig stracił okazję do swoich wyjaśnień. Potem Mia powiedziała Almie, ze kolejna osoba, której ufa okłamuję ją i zdradza zaufanie. Mozna mieć i nie mieć pretensji do Mii, bo zaczęła traktować Almę okropnie, to było kilka odcinków, ale to prawda. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, sytuacja patowa. Zresztą to długo nie trwało, kilka odcinków i było ok. Potem tylko znowuż się popsuło, bo Alma miała dość kłamstw i kazała Franco powiedzieć Mii prawdę o matce. Wybrali najgorszy z momentów, jak Miguel był w śpiączce.


dzieki wielkie Jantar za wyjasnienie ja wlasnie widzialam odc kiedy Mig sie niechcacy wydal ze Alma i Franco sa razem i potem MIa tak dziwnie sie zachowywala mialam wrazenie jakby nie chciala zeby jej Daddy byl z kimkolwiek

a ta Milagrosa nie bedzie czasem pracowac w szkolnej kawiarni??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bierdonka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 14944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z najstarszego miasta w Polsce

PostWysłany: 21:00:44 11-08-08    Temat postu:

Jantar napisał:
Bo Biedronka nie rozumiesz całego kontekstu.

Ona się wściekła, że ją tak długo i Alma i Franco oszukiwali. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, bo wyszła na jaw prawda o ojcu Roberty. Rob też jest ważna, a ona była w szoku po tym jak dowiedziała się, że to Martin Reverte jest jej ojcem. Zresztą trudno się dziwić. Możesz też sobie wyobrazić jaką opinię ona miała o Almie, skoro tyle lat nie wiedziała z kim ma dziecko. I jeszcze Alma ma jej wyjechać z tekstem, a tak w ogóle to będziesz miała nowego ojczyma, Culocciego. Roberta nie zniosłaby tego. Zresztą Mia też była w bardzo kiepskiej formie psychicznej, bo dowiedziała się o zdradzie Miguela. Zauważyła też, że ojciec ma kogoś i wkurzało ją, że nie chce powiedzieć kto to i nie chce jej przedstawić. Alma i Franco byli w kropce. Postanowili więc wybrać mniejsze zło i okłamywać dziewczyny, czyli wynajęli Milagrosę, aktorkę co miała grać rolę narzeczonej Franca. Ale ta Milagrosa była strasznie głupia i tandetna, padałam z niej, Alma się nie popisała mia nie mogła uwierzyć że jej ojciec związał się z dziewczyną co ma NAPRAWDĘ jeden neuron, prostaczka z niej była straszna. Nigdy nie zapomnę jak się w restauracji na obiedzie zachowywała. Mówiła Franco, że nie może uwierzyć ze to jego narzeczona, przecież jest jej ojcem i zna go. W życiu nie związałby się z kobietą której jedynym atutem jest za przeproszeniem duży biust (ona wyglądała jak Pamela Anderson)
Ale Franco i Alma dalej trwali w kłamstwie. Jak Miguel miał wypadek potrącony przez Gastona, Franco jako jego opiekun przestraszony pojechał do szpitala. Przyszła go wspierać i dowiedzieć się coś o Migu Alma, zaczęli się całować, Mig wyszedł od lekarza zobaczył ich i tak się dowiedział. Boska była jego reakcja Franco poprosił by nic nie mówił o tym i Mii i Robercie.
Alma i Franco tak brnęli w kłamstwie, ze zaprosili Mię by wspólnie kupili dom, bo Franco ma zamiar żenić się z Milagrosą. Już tak dokładnie nie pamiętam, ale chyba Mia śledziła ich i zorientowała się, że słusznie podejrzewała prawdę, nie ona jest tą narzeczoną Franco a on i Alma robią ją w balona. Jak wybierali ten dom bardzo Mię zdziwiło, że zamiast Milagrosy jest Alma. Spytała się ojca czemu nie ma jego narzeczonej, jak zaczął coś tam wymyślać, powiedziała, że wie że ją okłamują, nie chce słuchać co maja do powiedzenia i wściekła odeszła. (tak naprawdę to Franco i Alma szukali domu dla siebie i swojej przyszłej dużej rodziny).
Miguel w międzyczasie dowiedział się, że feralnej nocy usnął i nie przespał się z Sabriną i chciał to Mii powiedzieć. Jak ją spotkał powiedział jej, że ma jej coś ważnego do powiedzenia. Mia mu na to, że na razie jest zbyt wściekła na Almę i ojca, bo tak długo ją oszukiwali i robią w balona (nie wiedziała, że to Alma jest narzeczoną, wiedziała tylko, że nie jest nią Milagrosa).
Mig myślał, że powiedzieli jej prawdę i wyjechał do niej z tekstem, że domyśla sie, jaki to dla niej szok, wiadomość że są razem. Mia nie mogła uwierzyć, pobiegła po wyjaśnienia, mig stracił okazję do swoich wyjaśnień. Potem Mia powiedziała Almie, ze kolejna osoba, której ufa okłamuję ją i zdradza zaufanie. Mozna mieć i nie mieć pretensji do Mii, bo zaczęła traktować Almę okropnie, to było kilka odcinków, ale to prawda. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, sytuacja patowa. Zresztą to długo nie trwało, kilka odcinków i było ok. Potem tylko znowuż się popsuło, bo Alma miała dość kłamstw i kazała Franco powiedzieć Mii prawdę o matce. Wybrali najgorszy z momentów, jak Miguel był w śpiączce.


dzieki wielkie Jantar za wyjasnienie ja wlasnie widzialam odc kiedy Mig sie niechcacy wydal ze Alma i Franco sa razem i potem MIa tak dziwnie sie zachowywala mialam wrazenie jakby nie chciala zeby jej Daddy byl z kimkolwiek

a ta Milagrosa nie bedzie czasem pracowac w szkolnej kawiarni??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bierdonka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 14944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z najstarszego miasta w Polsce

PostWysłany: 21:01:44 11-08-08    Temat postu:

Jantar napisał:
Bo Biedronka nie rozumiesz całego kontekstu.

Ona się wściekła, że ją tak długo i Alma i Franco oszukiwali. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, bo wyszła na jaw prawda o ojcu Roberty. Rob też jest ważna, a ona była w szoku po tym jak dowiedziała się, że to Martin Reverte jest jej ojcem. Zresztą trudno się dziwić. Możesz też sobie wyobrazić jaką opinię ona miała o Almie, skoro tyle lat nie wiedziała z kim ma dziecko. I jeszcze Alma ma jej wyjechać z tekstem, a tak w ogóle to będziesz miała nowego ojczyma, Culocciego. Roberta nie zniosłaby tego. Zresztą Mia też była w bardzo kiepskiej formie psychicznej, bo dowiedziała się o zdradzie Miguela. Zauważyła też, że ojciec ma kogoś i wkurzało ją, że nie chce powiedzieć kto to i nie chce jej przedstawić. Alma i Franco byli w kropce. Postanowili więc wybrać mniejsze zło i okłamywać dziewczyny, czyli wynajęli Milagrosę, aktorkę co miała grać rolę narzeczonej Franca. Ale ta Milagrosa była strasznie głupia i tandetna, padałam z niej, Alma się nie popisała mia nie mogła uwierzyć że jej ojciec związał się z dziewczyną co ma NAPRAWDĘ jeden neuron, prostaczka z niej była straszna. Nigdy nie zapomnę jak się w restauracji na obiedzie zachowywała. Mówiła Franco, że nie może uwierzyć ze to jego narzeczona, przecież jest jej ojcem i zna go. W życiu nie związałby się z kobietą której jedynym atutem jest za przeproszeniem duży biust (ona wyglądała jak Pamela Anderson)
Ale Franco i Alma dalej trwali w kłamstwie. Jak Miguel miał wypadek potrącony przez Gastona, Franco jako jego opiekun przestraszony pojechał do szpitala. Przyszła go wspierać i dowiedzieć się coś o Migu Alma, zaczęli się całować, Mig wyszedł od lekarza zobaczył ich i tak się dowiedział. Boska była jego reakcja Franco poprosił by nic nie mówił o tym i Mii i Robercie.
Alma i Franco tak brnęli w kłamstwie, ze zaprosili Mię by wspólnie kupili dom, bo Franco ma zamiar żenić się z Milagrosą. Już tak dokładnie nie pamiętam, ale chyba Mia śledziła ich i zorientowała się, że słusznie podejrzewała prawdę, nie ona jest tą narzeczoną Franco a on i Alma robią ją w balona. Jak wybierali ten dom bardzo Mię zdziwiło, że zamiast Milagrosy jest Alma. Spytała się ojca czemu nie ma jego narzeczonej, jak zaczął coś tam wymyślać, powiedziała, że wie że ją okłamują, nie chce słuchać co maja do powiedzenia i wściekła odeszła. (tak naprawdę to Franco i Alma szukali domu dla siebie i swojej przyszłej dużej rodziny).
Miguel w międzyczasie dowiedział się, że feralnej nocy usnął i nie przespał się z Sabriną i chciał to Mii powiedzieć. Jak ją spotkał powiedział jej, że ma jej coś ważnego do powiedzenia. Mia mu na to, że na razie jest zbyt wściekła na Almę i ojca, bo tak długo ją oszukiwali i robią w balona (nie wiedziała, że to Alma jest narzeczoną, wiedziała tylko, że nie jest nią Milagrosa).
Mig myślał, że powiedzieli jej prawdę i wyjechał do niej z tekstem, że domyśla sie, jaki to dla niej szok, wiadomość że są razem. Mia nie mogła uwierzyć, pobiegła po wyjaśnienia, mig stracił okazję do swoich wyjaśnień. Potem Mia powiedziała Almie, ze kolejna osoba, której ufa okłamuję ją i zdradza zaufanie. Mozna mieć i nie mieć pretensji do Mii, bo zaczęła traktować Almę okropnie, to było kilka odcinków, ale to prawda. Z drugiej strony Alma i Franco też nie mieli wyboru, sytuacja patowa. Zresztą to długo nie trwało, kilka odcinków i było ok. Potem tylko znowuż się popsuło, bo Alma miała dość kłamstw i kazała Franco powiedzieć Mii prawdę o matce. Wybrali najgorszy z momentów, jak Miguel był w śpiączce.


dzieki wielkie Jantar za wyjasnienie ja wlasnie widzialam odc kiedy Mig sie niechcacy wydal ze Alma i Franco sa razem i potem MIa tak dziwnie sie zachowywala mialam wrazenie jakby nie chciala zeby jej Daddy byl z kimkolwiek

a ta Milagrosa nie bedzie czasem pracowac w szkolnej kawiarni??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:22 11-08-08    Temat postu:

dagus napisał:
ewe2108 napisał:
http://img301.imageshack.us/img301/3528/anahinineskihali3gt51wf8.png

To zdjęcię Anahi przed anoreksją. nie wiedziałam gdzie to wrzucić na ostatnim najlepiej widać że to ona


Co?! Przecież to nie Anahi tylko ktoś troche do niej podobny!

To jest Anahi bardzo się zmieniła, ale to ona
A temat jest o Mii, nie o Anahi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:19 11-08-08    Temat postu:

Tak, ona się później tam zatrudni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny.
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 20236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z serca Damona !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:10:47 13-08-08    Temat postu:

wczoraj mii sie smutno zrobilo jak ta glupia valeria zaczela gadac o jej matce ;/ masakra ... a mia smutna taka teraz biedna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
conTus
Idol
Idol


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: .Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:25:26 13-08-08    Temat postu:

.przynajmniej sie wydało jaka ona na prwade jest!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bierdonka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 14944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z najstarszego miasta w Polsce

PostWysłany: 12:53:35 13-08-08    Temat postu:

przeciez Alma i Mia widza jaka ona jest tylko Franco nie widzi jak to wczoraj powiedziala Mia Valeria nie jest glupia i udaje przed ojcem mila

Ostatnio zmieniony przez bierdonka dnia 13:22:20 13-08-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
conTus
Idol
Idol


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: .Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:10 13-08-08    Temat postu:

.widac ze Mii zalezy zeby Mig został.. Popełniła pierwsza kradziez w swoim zyciu xD Nie dosc ze Miguel chce wyyjechac to jeszcze ta akcja z celina.. Nie ma dziewczyna łatwo teraz ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hahna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51° 04' N | 19° 27' E xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:39:30 14-08-08    Temat postu:

no teraz az nie moge się z niej smiac, kiedy twierdzi że trudno byc nią XD ale fakt, to o matce to był cios poniżej pasa. biedna Mia, to musiało zaboleć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycja_Pati
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 4928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ******
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:15:46 15-08-08    Temat postu:

Ta Valeria to kawał... no comment.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:28:26 15-08-08    Temat postu:

Oj jak ja nienawidzę tej wrednej Valerii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 126, 127, 128 ... 157, 158, 159  Następny
Strona 127 z 159

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin