Telenowele

kaluniaa · Wysłany: 19:27:40 18-01-09 Temat postu:

kiedy ktoś ślepo zapatrzony jest w swojego ulubieńca nie zmieni zdania

zreszta nikt nikogo nie chce zmuszac do zmiany ulubienca. Szkoda tylko, że "takie" wymiany zdan prowadza do zaciekłej rywalizacji miedzy fanami, co pozniej przenosi sie na pole, że tak powiem zespołu i rywalizacji -o to czy to Any a Dulce Maria jest lepsza :] Jak dla mnie to czysta głupota. No wiec nie wypowiadam się bo moje zdanie tez uznane byłby za nieobiektywne

miłego dyskutowania

olka1414 · Wysłany: 19:34:24 18-01-09 Temat postu:

Ja staram, się być obiektywna już pisałam wcześniej, że
Lubię obie, jednak jedna jest u mnie górą ][Wiadomo chyba ]
I podałam wiele argumentów dlaczego, przy tym nie obrażając fanów tej drugiej .
Jednak nie mogę zrozumieć dlaczego niektórzy nie liczą się z tym co mówią !
Nikt przecież nie lubi jak się o kogoś ulubienicy mówi źle, dlatego starajcie się wasze opinie opierać na dobrych argumentach i nie obrażać przy tym nikogo

Vogue. · Wysłany: 20:09:15 18-01-09 Temat postu:

Ja w kłótnie wdawać się nie będę, ale jeśli ktoś chce znać moje zdanie na ten temat, już je wyrażam wcześniej (należy wrócić się do strony 41

). Napisałam tam bardzo ważną rzecz "jeszcze jedna rzecz. Według mnie ten serial to nie byłoby to samo bez Mii czy Roberty. Obydwie uzupełniają go i nie wyobrażam sobie, że którejś z nich mogłoby zabraknąć! " (mój wywód jest troszkę dłuższy od tego).
Jeśli ktoś jest ciekawy co sądzę o dziewczynach, to wróćcie się, żeby przeczytać to co napisałam.
I dziewczęta - nie kłóćcie się! Wiadomo, że nie da się wam przemówić do rozsądku, bo bronicie swoich idoli, ale ci, którzy nie widzą wad swoich ulubieńców, są bardzo nieobiektywni. Ja uważam, że i Mia i Rob mają pełno zalet jak i wad, ale wolę trochę Mię, ponieważ po prostu bardziej odpowiada mi jej charakter

.

Lizzie · Wysłany: 20:57:35 18-01-09 Temat postu:

Oj, bo zaraz zrobicie z tego tematu pole bitwy

Nikt się przecież jakoś specjalnie nie kłóci

Zgadzam się, że to nie był by ten sam serial bez którejkolwiek z dziewczyn

Kendra · Wysłany: 21:18:01 18-01-09 Temat postu:

kaluniaa · Wysłany: 22:18:10 18-01-09 Temat postu:

tak się akurat składa , że studiuje kierunek, który obejmuje znajomość znaczenia wielu wyrazów więc prosze nie pouczaj mnie i nie prowokuj.

Kendra · Wysłany: 11:07:31 19-01-09 Temat postu:

Przepraszam bardzo, ale to Ty zaczęłaś. Skoro znasz znaczenie wielu trudnych słów to stosuj je ostrożnie, bo dopuściłaś się przestępstwa zniewagi. No, skoro już obie poszpanowałyśmy swoimi studiami, kończę rozmowę. Wszystkiego dobrego

kaluniaa · Wysłany: 11:39:59 19-01-09 Temat postu:

tak, tak - przestępstwa. Dzięki. Najlepszego.

Szyszka · Wysłany: 14:50:06 19-01-09 Temat postu:

O widze ze zebralo sie tu wiele fanek Mii ktore mowia ze niby caly czas sie tu obraza Rob aler jak widac teraz wszyscy rzucili sie wlasnie na czerwonowlosa. Mowicie ze jest chamska i zle sie odnosi do Almy ale niby ja wy byscie sie do niej odnosili. Przeciez Alma gdy rob byla mala mozna powiedziec ze sie nia nie interesowala wazne byly tylko koncerty a dziecko bylo samotne, ale oczywiscie to Roberta jest zla mowiac matce prawde w oczy. Rob przynajmniej mowi jej szczerze co ja boli a nie klamie...A co do Mii to tak naprawde ta dziewczyna jest mi obojetna. Jak dla mnie zawsze bedzie miala wiele z pustej barbie ale to oczywiscie nie grzech bo sa potrzebni rozni ludzie. Oczywiscie mia z biegiem czasu sie zmienia ale nie w 100 procentach. Bedac obiektywna moge tez powiedziec ze Rob faktycznie czasami przesadza z jezykiem a tymbardziej do osob ktorym powinna okazac szacunek ale taka juz jest i wlasnie za to ja kocham

Notecreo · Wysłany: 17:43:48 19-01-09 Temat postu:

ja opowiem tak- oczywiscie, mozna dyskutowac, ale bez wycieczek osobistych, bo jesli ktos ma cos do innego usera forum, to niech przedyskutuje to w temacie wiecej o nas czy na gg. A w tym temacie rozmawiamy o dwoch boahterkach serialu, nei o tym, jakei slowa ktos zna czy też nie

leon27 · Wysłany: 19:03:47 19-01-09 Temat postu:

Dobra ;D Ja może powiem tak ( a właściwie napiszę

)

gdyby Mia była tak płytka to nie znalazła by sobie przyjaciółek z problemami. Vico jest biedniejsza i ma ciężką sytuację rodzinną , a Celina ma problemy ze swoim ciałem i akceptacją samej siebie.Mia nie patrzy tylko na swoje włosy i paznokcie (chodź często to robi

). Pamiętacie jak Celina sprzysięgła się z Pilar. Wtedy Mia poszła do Miguela ( z którym była skłócona ) poniżyła się dla przyjaciółki , schowała dumę do kieszeni.Dla Mii także ważna jest przyjaźń. Rob też jest dobra i pomogła Mii , ale to Mia też pomogła Rob. Zaproponowała jej wspólny wyjazd. Więc nie jest taka zła

.Rob wtedy trochę Mię z dystansem potraktowała

. Co mnie w Rob wkurza a co u niej cenię ...
A więc wkurza mnie to jak traktuje Almę. Wiem że Alma jest dość ekstrawagancka i nie raz zachowa się jak rozhisteryzowana gwiazda , ale kocha Robertę i akceptuje wszystkie jej wybryki , których jest nie mało. Alma naprawdę daje Rob dużo swobody. A niestety ona to tochę wykorzystuje. Alam zawsze popiera decyzję Rob , chodżby te swiązaną z zespołem.Alma zawsze pomoże Rob jak ma problem z dyrektorem

. Naprawdę jest nie wiele matek które tolerują takie wyzwolone zachowanie

. Kendra mądrze tu napisała że zdecydowanie łatwiej jest się buntować kiedy ma się pieniądze i taką matkę jak Alma.Zresztą jestem uczennicą i w życiu by mi na myśl nie przyszło żeby odstawiać takie numery jak Rob. Od razu by mnie wywalili , a moja mama nie jest Almą

.

Przeszkadza mi jeszcze to że wszystkich chce oceniać i karać co nie zawsze się dobrze kończy (np. sukienka Mii

).

Jest trochę niedojrzała np. w miłości .Diego bardzo ją zraniła ale ona nie umie czasem iść na kompromis i ustąpić niekiedy głupszemu

Co w Rob bardzo cenię...
Przede wszystkim odwagę i to że zawsze stanie w obronie słabszych.Nie raz potrafi być taka cudowna. Ale nie raz mnie nie źle wkurzy

Jest fantastyczną przyjaciółką. Bosko zachowa się wobec Mii w 3 temporadzie. Jest oddana Lupicie i Jose i poszła by za nimi w ogień

.

Ogólnie mam z Robertą pewnien problem bo niekiedy bardzo ją lubię a nieraz mnie do "szału" doprowadzi

. I to by byłoo chyba na tylę

. Ale się rospisałam

Mam nadzieję że nie potraktujecie mojej "wypowiedzi" jako ataku :d Bo nie miałam najmniejszego zamiaru atakować fanów roberty

.W sumie to na razie ją tylko "dogłebnie" przeanalizowałam.

Brooke · Wysłany: 19:30:15 19-01-09 Temat postu:

Czasem nie rozumiem czemu fani sie sprzeczaja ;D
Trzeba zrozumiec że Any i Dul sie kochaja tak samo jak Mia i Roberta ;D
One nie rywalizują miedzy sobą wiec i my nie powinnysmy ;D
Obie są wspaniałe i inne od siebie...kazdy jest wyjątkowy ;D
Any/Mia kochamy za jej dobroc..
Dul/Rob np za poczucie chumoru//
Mozna wymienia godzinami.
Mimo tego wsyzstkoego my niewiemy jakie one sa ana prawde ;D mozemy jedynie wywnioskowac to z telewizji , koncertow itp
W filmie obie są swietne ;D
Kocham te ich kłutnie.;D

Lilijka · Wysłany: 20:54:57 19-01-09 Temat postu:

hm, ja juz nie pamietam na kogo glosowalam xD
ale zdecydowanie wolę Robertę - często chcialabym byc bardziej taka jak ona, ale w koncu to nie tela, w zyciu mialabym klopoty wywijajac takie numery jak ona.
Mia jest wedlug mnie po prostu płytka i pusta. Mozna pisac, ze nie, bo przeciez Miguela tak kocha, ma przyjaciolki, ale wedlug mnie to nie do konca takie przyjaciolki są. Przyjaciółkami to są Roberta, Lupita i Jose. Wedlug mnei oczywiscie:)

i mysle, ze dyskusje Mia vs Rob są potrzebne i nie ma sensu 'uciszac' polemizujących ze sobą (oczywiscie jesli temat nie schodzi na jakies osobiste sprawy, ale myslę, ze ciekawe są takie wymiany zdan na temat tych postaci

)

Notecreo · Wysłany: 21:21:17 19-01-09 Temat postu:

zreszta trzeba zauwazyc, ze głowna osia tej telenoweli jest zestawienie tych dwóch osobowosci, wiec chbya chodziło o to, żeby wywoływac pewne dyskusje, żeby każdy mógł sie utożsamić z jedną z dziewczyn

Vogue. · Wysłany: 21:36:41 19-01-09 Temat postu: