Telenowele

Jenny. · Wysłany: 9:23:42 12-08-08 Temat postu:

jak sie wczoraj przy tej scence rozplakalam

smutne to bylo jak plakali miguel taki zalamany mia tez i zszokowana

:*

panna_p · Wysłany: 10:13:59 12-08-08 Temat postu:

scenka może i piękna, ale strasznie smutna...aż mi łzy wycisnęła.

oboje muszą naprawdę bardzo cierpieć. szkoda ich.

Jenny. · Wysłany: 10:27:29 12-08-08 Temat postu:

mi tak samo wg. mnie byla baardzo smutna nie lubie jak oni cierpią

kikusia123 · Wysłany: 10:52:53 12-08-08 Temat postu:

ta ostatnia scena z MyM strasznie smutna az mi lzy polecialy

ale z drugiej strony dobrze ze sie wszystko wyjasnilo a MyM i tak beda razem

glupi Gaston jak ja go nienawidze

Jenny. · Wysłany: 11:00:12 12-08-08 Temat postu:

no beda razem

aaah bedzie bosko

kaluniaa · Wysłany: 11:18:18 12-08-08 Temat postu:

Strasznie wzruszyła mnie scena w której Mig opowiadał o śmierci ojca. I jeszcze jego łzy, Jak upadł na kolana.

żal mi go cholernie. Rozumie dlaczego chciał się zemścić.

Edytka1414 · Wysłany: 11:42:55 12-08-08 Temat postu:

Ja też go rozumiem

Biedny... I jak krzyczał żeby mia nie otwierała teraz drzwi

Jenny. · Wysłany: 11:55:07 12-08-08 Temat postu:

tez go rozumiem i naprawde cholernie mi go zal i szkoda takie cierpienie i ból

MARI. · Wysłany: 12:10:43 12-08-08 Temat postu:

Rozumiem go i cholorenie mi go żal a Mia musi być załamana

Smutna była ta scenka on płakał i ona płakała

Jenny. · Wysłany: 12:31:39 12-08-08 Temat postu:

dokladnie tak sie zalamal a ona byla zaplakana i zszokowana

!MoniŚ:** · Wysłany: 14:18:54 12-08-08 Temat postu:

dokłądnie! ja to jeszcze dzis jak ogladałam powtórkę się rozryczałam! to było takie...takie..;(
ehhh:( tak mi go szkoda! i Mii też! bo przeciez ona go kocha!..no i on ją też...
a jak sie wzruszyłam jak ona płakała i on podbiega i pyta co jej sie stało! a ten głupi Gaston...popchnął Miguela i on upadł..oj:(

conTus · Wysłany: 16:00:18 12-08-08 Temat postu:

.dobrze choć ze sobie wszytsk owyjasnili.. tylko szkoda ze MIg nie chce słuchac Mii ;/ A mówienie ze to i tak Colluci nie ejst sprawiedliwe..

Pomimo tego i tak Miguela mi strasznie zal bo to co przeszedł i te wszystkie uczucia które musza nim targac..

Mii tez nie jest łatwo, przeciez okazało sie ze chłopak którego kocha chciał sie na niej tylko zemscic.. I to za nic ;/

Edytka1414 · Wysłany: 16:50:53 12-08-08 Temat postu:

Zobaczymy co będzie dziś...

ewelcia · Wysłany: 17:01:21 12-08-08 Temat postu:

Dzięki wczorajszemu odcinkowi coraz bardziej lubię tą parę.

MARI. · Wysłany: 21:02:20 12-08-08 Temat postu:

Dzisiaj Miguel dowiedział się że jego tata odebrał sobie życie i jeszcze gaston(

/) chciał go przejechać

Ale to smutne jest

Rozumiem Miguela a Mia jest załamana i zszokowana po tym przecież go kochała...;(