|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:54:17 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Już sobie wyobrażam jaką Diego miał komedie z Paulą w łóżku gdy ta tym swoim głosikiem krzyczy 'Och, Diego, Diego!' |
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisiowa Wstawiony
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 4900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z sypialni Uckera xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:33 08-08-08 Temat postu: |
|
|
hah ale w ogole musialo byc smieszne jak krecili te wszystkie sceny lozkowe z Paola u Diegiemp |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:05:30 08-08-08 Temat postu: |
|
|
ja bym już się smiała gdyby 'cześć' powiedziała xD ten jej głos jest komiczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisiowa Wstawiony
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 4900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z sypialni Uckera xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:27:41 08-08-08 Temat postu: |
|
|
no taki jakis nijaki w ogole jej glos i wyglad nadawal sie tylko pod latarnie - moje zdanie skromne |
|
Powrót do góry |
|
|
bierdonka Mistrz
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 14944 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z najstarszego miasta w Polsce
|
Wysłany: 17:38:53 08-08-08 Temat postu: |
|
|
ja na poczatku Paole lubilam ale potem to byla masakra |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:07 08-08-08 Temat postu: |
|
|
jedyne co mi się podobało w związku diega i pauli to to że diego udowodnił że seks nie jest dla niego czymś mechanicznym, tylko muszą być uczucia, on pauli nie kochał on był do nie przywiązany bo była pierwszą kobietą i widać było że nie traktuje kobiet rzeczowo ;] szkoda tylko że w tedy powiedział że to zasługa pauli ze się zmienił, a prawda była taka że to Roberta go zmieniła ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
kaluniaa Mistrz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 15337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: śląsk :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:45:14 08-08-08 Temat postu: |
|
|
ściągałam sobie wszystkie dotychczasowe odcinki Rebelde i oglądając pominęłam wiele momentów przez tą piczę - nie mogłam na nią patrzeć |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:05 08-08-08 Temat postu: |
|
|
ja na youtube oglądałam ostatnio to sobie przewijałam bo miałam odruch wymiotny na jej widok, denerwowało mnie to że ona nastawiała diega przeciwko Robercie, chyba widziała w niej dużą rwalke fajnie by było gdyby Paula wróciła tak na 2-3 odcinki w 3 temporadzie i się pięknie rozczarowała widząc diegita z robertitą |
|
Powrót do góry |
|
|
Gaston Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:36:01 09-08-08 Temat postu: |
|
|
makarena napisał: | Już sobie wyobrażam jaką Diego miał komedie z Paulą w łóżku gdy ta tym swoim głosikiem krzyczy 'Och, Diego, Diego!' |
pier****nie za przeproszeniem. Myślę, że gdyby Paula była np. uczennicą EWS i związała się z kimś innym niż Diego, to wszyscy byście pisali jaka ona piekna oraz cudowna, ale nie!
Początkowo, jak przeglądałem różne fora i czytałem o jej postaci, wyobrażałem sobie naprawdę wredną sukę i ogromne było moje zaskoczenie, gdy tą postać obejrzałem w "Rebelde". Zamiast zimnej suki, dostałem ciepłą osóbkę, piękną dziewczynę, chociaż już może nawet kobietę, która co prawda miała ciemną przeszłość, ale co z tego. Ona naprawdę pokochała Diego i Diego napewno też był nią w pewien sposób zauroczony. Nie wiem dlaczego, ale zdaje mi się, że Paula była bardziej dojrzalsza niż np. Roberta, co pewnie było spodowane jej przeszłością, doskonale wiedziała, że jej związek z młodym Bustamante nie ma przyszłości, ale mimo tego w pewnien sposób przeżyła romantyczną miłość, co prawda bez happy endu, ale na to nie było szans, chociaż gdyby nie Leon Bustamante...
Co do jej głosu, uważam, że był naprawdę seksowny. Pragnę zauważyć, że Mia też w pewien sposób piszczy swoim głosikiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:02:52 09-08-08 Temat postu: |
|
|
Muszę sie z tobą zgodzić Gaston, bo ja też Paolę lubiłam, zresztą stronę wcześniej jakaś dziewczynka, bo widać to po poście, napisała jak to nienawidzi Juliety. One obydwie kochały swoich chłopaków. A każda z nich , czyli i Mia i Rob swoją niedojrzałością spowodowały, że oni się z nimi związali. To Mia swoim głupim zachowaniem, egoizmem, obrażaniem Miga i podrywaniem Estebana spowodowała, że związał się z Julietą, a Rob sama sprowadziła na Diega Paole bez żadnych oporów opowiadając, jak to chłopak ma problemy z seksem. Więc jedna i druga po prostu musiały wypić piwo, które sobie same nawarzyły. Zresztą chłopaki też mieli w nim spory udział, bo Mig przez zemstę, na siłę wyolbrzymiał wady Mii i też ją okropnie traktował, a Diegito był rozwydrzonym synusiem tatusia.
Zresztą ja uwielbiam i Gastona i lubiłam Sabrinę (to Mig był winny a nie ona, jak on nie miał nic przeciwko, to czemu miała sienie umawiać. To on, nie ona miała dziewczynę) i Raquel i nawet Pilar. Tak samo w jedynce i Valeria i Luz Viviana, to mnie raczej śmieszą niż złoszczą.
Jedynym villanem, lub pseudo villanem, którego nie lubiłam to była Sol. I to nie dlatego, że dokuczała Mii, bo to mi się akurat podobało, zarąbiste akcje z tego były, ale irytowała mnie jest pustość i głupota, które przekraczały granice, oraz to że traktowała ludzi tak przedmiotowo. Strasznie zal mi było Tomasa A jak już słyszałam jej durne "sweet heart", to miałam ochotę wyrzucić monitor przez okno. Taka typowa kretynka, to samo z Javierem, nie lubiłam tej jego pozy lalusia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Saugaro Idol
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:17 09-08-08 Temat postu: |
|
|
To teraz ja:D
! Julietta - najbardziej biała z czarnych "charakterow" - nie dośc ze na koncu pomagła w sprawie Loży to po kilka razy pytała Miguela o to co czuje do Mii wiec była w porzadku. To ze calowala sie z nim na oczach Mii nie uwazam za wielkie przestepstwo, bo w koncu Mig był jej chłopakiem.
2. Paola- do tej pory jak ja wspominam to dostaje wysypki brrr! jednak z perspektywy czasu stwierdzam ze była naprawde dojrzała i szczerze zakochana w Diegu on w niej tez...chyba Jednak to nie prawda ze nie miała nadzieii na dłuzszy zwiazek bo inaczej by z nim nie uciekała. Rob gadką o impotencji sama sprowokowała Leona do podjecia takich a nie innych krokow. Jej głos był rzeczywiscie nieco smieszny ale glosik Mii wcale nie lepszy Jesli ktos uwaza ze ona była jak sie wyraze " tłustym salcesonem" to jest w błedzie!!! Ona była normalna!!! nie wysuszona na wior ale nie tłusta- no bez przesady! Co w takim razie powiecie o Celinie albo o Pilar??
3 Luz Viviana- myslalam ze zagosci dluzej, szybko przyszła szybko poszła
4 Valeria- jedyne co mam jej do zarzucenia to niekiedy głupie zachowanie w stosunku do Mii jej zwiazek z Franciem mnie zbytnio nie interesuje.
5 Simon- wydawało mi sie ze bedzie wiekszym skurczybykiem ale wydaje sie byc calkiem spoko. Pomogl Rob w trudnych chwilach i zalezy mu na niej. Poza tym wcale nie jest taki stary. Stawiam ze ma cos kolo 21 lat
6 Gaston- nie podoba mi sie jego zachowanie w stosunku do Jose i z poczatku wzgledem Miga. Szkoda ze skonczy tak a nie inaczej. To ze nie pasuje do Mii to inna bajka
7 Esteban- jego to nie znosiłam jak nie wiem co. Z poczatku był fajny tylko potem jak wrocił to przeistoczył sie w takiego drania ze patrzec na niego nie mogłam!!
8 Nie znosze tez Celiny jest ... bez komentarza tylko sie nad soba uzala albo zlosci na ludzi ktorzy chcą jej pomoc
9 Karen- denerwująca ale ona naprawde kochała Nico a w milosci robi sie rozne glupstwa
Pilar wbrew pozorom bardzo lubie. Szkoda ze jej zwazek z Tomasem bedzie tak pozno |
|
Powrót do góry |
|
|
Saugaro Idol
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:23:17 09-08-08 Temat postu: |
|
|
To teraz ja:D
! Julietta - najbardziej biała z czarnych "charakterow" - nie dośc ze na koncu pomagła w sprawie Loży to po kilka razy pytała Miguela o to co czuje do Mii wiec była w porzadku. To ze calowala sie z nim na oczach Mii nie uwazam za wielkie przestepstwo, bo w koncu Mig był jej chłopakiem.
2. Paola- do tej pory jak ja wspominam to dostaje wysypki brrr! jednak z perspektywy czasu stwierdzam ze była naprawde dojrzała i szczerze zakochana w Diegu on w niej tez...chyba Jednak to nie prawda ze nie miała nadzieii na dłuzszy zwiazek bo inaczej by z nim nie uciekała. Rob gadką o impotencji sama sprowokowała Leona do podjecia takich a nie innych krokow. Jej głos był rzeczywiscie nieco smieszny ale glosik Mii wcale nie lepszy Jesli ktos uwaza ze ona była jak sie wyraze " tłustym salcesonem" to jest w błedzie!!! Ona była normalna!!! nie wysuszona na wior ale nie tłusta- no bez przesady! Co w takim razie powiecie o Celinie albo o Pilar??
3 Luz Viviana- myslalam ze zagosci dluzej, szybko przyszła szybko poszła
4 Valeria- jedyne co mam jej do zarzucenia to niekiedy głupie zachowanie w stosunku do Mii jej zwiazek z Franciem mnie zbytnio nie interesuje.
5 Simon- wydawało mi sie ze bedzie wiekszym skurczybykiem ale wydaje sie byc calkiem spoko. Pomogl Rob w trudnych chwilach i zalezy mu na niej. Poza tym wcale nie jest taki stary. Stawiam ze ma cos kolo 21 lat
6 Gaston- nie podoba mi sie jego zachowanie w stosunku do Jose i z poczatku wzgledem Miga. Szkoda ze skonczy tak a nie inaczej. To ze nie pasuje do Mii to inna bajka
7 Esteban- jego to nie znosiłam jak nie wiem co. Z poczatku był fajny tylko potem jak wrocił to przeistoczył sie w takiego drania ze patrzec na niego nie mogłam!!
8 Nie znosze tez Celiny jest ... bez komentarza tylko sie nad soba uzala albo zlosci na ludzi ktorzy chcą jej pomoc
9 Karen- denerwująca ale ona naprawde kochała Nico a w milosci robi sie rozne glupstwa
Pilar wbrew pozorom bardzo lubie. Szkoda ze jej zwazek z Tomasem bedzie tak pozno
Pozostałych temporad nie ogladałam w calosci ale z tego co widziałam to Sol bedzie jedną z tych panienek ktore mnie najbardziej denerwuja Pusta i głupia W dodatku przyczepi sie do Diega
Poza tym Lola ( za podejscie do Lupe!) Javier- wydaje sie byc takim cwaniaczkiem i kanciarzem. O Iniakim Rogerze itd nie mam zdania wszystko wyjdzie w praniu
Ostatnio zmieniony przez Saugaro dnia 21:27:10 09-08-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:50 09-08-08 Temat postu: |
|
|
simon nie może mieć 21 lat bo Anahi podczas kręcenia w 2004 zbuntowanych tyle miała to patrz jaka przepaść. Sądze że on ma tak z 28.
Dzisiaj pooglądałam troche filmików z Sol i Lolą i już ich nie lubie, Lola tak zakocha się w Diegicie że nawet przefarbuje włosy na kolor który ma Roberta, a Sol łatwa laska dla każdego, wątpie aby została modelką bo z takim wzrostem to nie wiele wskóra, do tego za wszelką cene chce zająć miejsce Mii, i jeszcze jak Lola traktuje Lupite? zabiłabym gdybym dorwała!
Ostatnio zmieniony przez makarena dnia 21:39:29 09-08-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny. Arcymistrz
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 20236 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z serca Damona ! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:04:31 12-08-08 Temat postu: |
|
|
To teraz ja
Julietty nie nawidzilam i nie lubialam od początku jak ja zauwazylam od razu wiedzialam ze jej nie polubie i tak bylo zawsze jak ja widzialam robilo mi ise nie dobrze i wogóle.
co do Paoli to nie ze jej tak nie nawidzilam fakt od początku jej nie lubialam ale kiedy pokochalam diega zrozumialam z eona go kocha i tak jakos wyszlo ze przestalam ja nienawidzic alle nie przepadalam za nia i za jej sztucznoscią.
A loli i sol isabriny nienawidze o wiele bardziej a juz w szczególnosci sol i sabrine sol jest sztuczna i latwa sabrina wstretna i podstepna i glupia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gaston Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:16:40 12-08-08 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Muszę sie z tobą zgodzić Gaston, bo ja też Paolę lubiłam, zresztą stronę wcześniej jakaś dziewczynka, bo widać to po poście, napisała jak to nienawidzi Juliety. One obydwie kochały swoich chłopaków. A każda z nich , czyli i Mia i Rob swoją niedojrzałością spowodowały, że oni się z nimi związali. To Mia swoim głupim zachowaniem, egoizmem, obrażaniem Miga i podrywaniem Estebana spowodowała, że związał się z Julietą, a Rob sama sprowadziła na Diega Paole bez żadnych oporów opowiadając, jak to chłopak ma problemy z seksem. Więc jedna i druga po prostu musiały wypić piwo, które sobie same nawarzyły. Zresztą chłopaki też mieli w nim spory udział, bo Mig przez zemstę, na siłę wyolbrzymiał wady Mii i też ją okropnie traktował, a Diegito był rozwydrzonym synusiem tatusia.
Zresztą ja uwielbiam i Gastona i lubiłam Sabrinę (to Mig był winny a nie ona, jak on nie miał nic przeciwko, to czemu miała sienie umawiać. To on, nie ona miała dziewczynę) i Raquel i nawet Pilar. Tak samo w jedynce i Valeria i Luz Viviana, to mnie raczej śmieszą niż złoszczą.
Jedynym villanem, lub pseudo villanem, którego nie lubiłam to była Sol. I to nie dlatego, że dokuczała Mii, bo to mi się akurat podobało, zarąbiste akcje z tego były, ale irytowała mnie jest pustość i głupota, które przekraczały granice, oraz to że traktowała ludzi tak przedmiotowo. Strasznie zal mi było Tomasa A jak już słyszałam jej durne "sweet heart", to miałam ochotę wyrzucić monitor przez okno. Taka typowa kretynka, to samo z Javierem, nie lubiłam tej jego pozy lalusia. |
Dokładnie, Julietty w życiu bym nie nazwał czarnym charakterem, bo użycie tego określenia w stosunku do tej dziewczyny to ogromne nieporozumienie. Zgadzam się z Tobą, tak jak stronę wcześniej napisałaś, że to dziewczyna z klasą, bo faktycznie tak było. Miguel był wolny to się związał z Juliettą i tyle Zresztą to była naprawdę bardzo miła osoba i do tego naprawdę ładna. Szkoda, że jej wątek został przerwany, bo to była ciekawa postać i miło mi było ją oglądac na ekranie. Osoby, które piszą, że miały mdłości na jej widok, to chyba troszkę za bardzo się wczuwają w serial...
Sabrina - kolejna dziewczyna na drodze do szczęścia Mii i Miguela, chyba najgroźniejsza z rywalek blondwłosej królowej EWS. Według mnie potrafiła sprawnie manipulować Miguelem, właściwie nawet owinąc go sobie wokół palca (patrz Miguel idzie z nią do lekarza w tajemnicy przed Mią) Sabrina, chociaż królową piekności nie była to miała naprawdę piękne i zarazem słodkie oczy i uśmiech, które potrafiły oczarować faceta. Ale Miguel jest sam sobie winny, za bardzo się do niej zbliżył, przekroczył pewną granicę i skutki wiadome.
Pilar - chociaż większość osób na forum wiesza na jej psy, to naprawdę lubię tą dziewczynę. Jest mi jej naprawdę szkoda, bo tak naprawdę ona, przynajmniej w pierwszym sezonie, ma najgorzej ze wszystkich uczniów EWS. Wiem, że narobiła, że tak powiem, ogromny smród wokół siebie, ale doskonale rozumiem przyczyny działania tej dziewczyny. Tak naprawdę, nie z jej winy, cała szkoła się od niej odwróciła, tylko dlatego, że była córką dyrektora. Pamiętam scenę z pierwszych odcinków "Rebelde", gdy Pilar wsiada do autokaru, który ma zawieźć uczniów do klubu wakacyjnego i wszyscy szepczą: "patrzcie, co ona tu robi? przeciez to córka dyrektora" itp. Najbardziej przerażało mnie to, że przeciwko jej były także osoby, które tak naprawdę wcale nie znały Pilar, bo były np. nowe w EWS, patrz Miguel, który jak dobrze mi się wydaje, nawet ani razu z nią nie porozmawiał a jest przeciwko jej. Pilar po prostu pragneła akceptacji, szacunku od innych, ale skoro oni jej nie szanowali to dlaczego ona miała szanować ich... i stąd te anonimy. Pilar to, według mnie, bardzo ładna dziewczyna o naturalnej urodzie, która pragnie także miłości, jej pierwszy związek z Joaquinen wiadomo jak się skończył... potem długo nic i później desperackie podrywanie Tomasa w Kanadzie.
Sol - też jakoś za bardzo za nią nie przepadam. Nie wiem dlatego producenci postanowili uczynić z niej jakąś piekność (patrz Diego, który znalazł sobie "reprezentatywną" dziewczynę do kampanii wyborczej) , skoro, według mnie, pozostałe dziewczyny z jej paczki były ładniejsze, Pilar czy szczególnie Michelle.
Gaston - zostawiam go na koniec Jeden z czarnych charakterów w "Rebelde", chociaż według mnie nie do końca. Moim zdaniem, zdecydowanie bardziej "czarny" jest Leon Bustamante, niektóre działania tego gościa, a raczej to, że jest tak wszechpotężny i nie do ruszenia mnie w pewnym sensie przerażają
Gaston niby dręczy Jose, ale tutaj przywołam, że tak to nazwę, "scenę kiblową, w której praktycznie wyjaśnił Jose o co mu chodzi. Gaston w pewnym stopniu uczy jej życia, że trzeba być twardym bo kiedyś w życiu może zabraknąć przyjaciół czy kochającego chłopaka i będzie musiała radzić sobie sama. Po za tym, uwielbiam tego gościa za to, że potrafi być ironiczny oraz potrafi, wszelkimi sposobami, udowodnić swoją wyższość i osiągnąć swój cel. Teraz pozostaje pytanie czy dobrze, że Gaston umiera, nie potrafię teraz odpowiedzieć na to pytanie, ale zaryzykuje stwierdzenie, że chwila, gdy umierał była jedną z najlepszych chwil w jego życiu, gdyż pogodził się z siostrą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|