Telenowele

debuś · Wysłany: 12:24:47 12-04-08 Temat postu:

a dorze mu tak ma za swoje

paula797 · Wysłany: 12:25:52 12-04-08 Temat postu:

Teo niczemu nie jest winny...nic Robercie nie zrobił...

Natiii · Wysłany: 12:30:39 12-04-08 Temat postu:

Jose tez nie powinna była tego robic...

paula797 · Wysłany: 12:31:32 12-04-08 Temat postu:

Jose pierwsza była winna, potem Rob...ten zwiazek był od początku skazany na porażkę

Natiii · Wysłany: 12:33:32 12-04-08 Temat postu:

wiem własnie... i to takie przykre dla biednego Teo...

DyR*DyU · Wysłany: 13:14:24 12-04-08 Temat postu:

To dziwna sytuacja... ;/ Jose to zrobiła, bo chciała, żeby Teo sie zmienił. Ale związek Robety z Teo, to impuls, żeby zrobić na złośc Diego... A Teo przez to będzie ciepriał...

princessa1645 · Wysłany: 16:50:12 12-04-08 Temat postu:

ale przez to zrozumie ze pomylil osoby... ze wydawalo mu sie ze kocha Rob a tak naprawde kocha Jose

ale zgadzam sie ze to bylo dziwne

RosalindaYPedroJose · Wysłany: 22:26:26 12-04-08 Temat postu:

Roberta chciała zerwać od razu z Teo, ale kurcze Diego i Facundo wkroczyli i nie rozstała się z nim. A Jose, chciała tylko by on był szczęśliwy, gdyż go kocha.

yamaha · Wysłany: 8:54:07 13-04-08 Temat postu:

Właśnie, myśli że jak nie może być szczęśliwy z nią boi jej nie kocha ( jeszcze nie) to będzie szczęśliwy z Roberta nie pojęła tylko że ten związek był z góry przegrany skoro Roberta go nie kocha ... po za tym znała ja przecież powinna wiedzieć że Roberta nie będzie trwać przy Teo aż do śmierci ...

RosalindaYPedroJose · Wysłany: 9:56:31 13-04-08 Temat postu:

No, ale kochała więc nie myślała trzeźwo.

princessa1645 · Wysłany: 15:35:12 14-04-08 Temat postu:

nie myslala trzezwo ale tak naprawde to przez nia sie stalo to ona wymyslila ze sa para... a Rob zareagowala impulsywnie bo sie wkurzyla (ale nie twierdze ze Rob nie jest winna, jest tylko w mniejszym stopniu )

Kasia x] · Wysłany: 15:42:29 14-04-08 Temat postu:

Tak ale sami wiecie, Lujan chciala jak najlepiej nie bardzo to jwj wyszlo, Roberta
nie kocha Teo kocha Diega wiec nie moze bez niego yc musi zrobic wszystko,
bezwgledu czy zranie Teo. Przeciez ona wielekroc chcial mu powiedziec, ale za
kazdym razem on smutnial, wiec co by sie stalo gdyby mu o ty m powiedziala??
Zalamal by sie? Nie sadze, bo skoro z nim zerwie[Roberta] wkoncu otworzy oczy!
On nie jest jej niczemu winien, tylko rob ma czasem zagrywki po nizej pasa
Czasem zabawna, a czasem potrafi kogos zranic

Szkoda tytlko ze to nie Diego bedzie tak cierpial

Ale w sumie to... [spoilerowy temat] ... i dobrze mu tak bedzie!
Przeciez wkoncu ise ta cala sytuacja wyjasni i wszyscy beda
|-| /\ P P Y

princessa1645 · Wysłany: 15:58:47 14-04-08 Temat postu:

ale to wszystko wymyslila Lujan... skoro go kocha to mogla wpasc na to ze Rob na pewno sie nie zgodzi (przeciez ja zna). a ze tak wyszlo ze sie zgodzila to po pierwsze to byl impuls a po drugie to Teo nawet nie dawal szans jej to powiedziec...

moim zdaniem najwieksza wine ponosi tu Lujan

Kasia x] · Wysłany: 18:19:42 14-04-08 Temat postu:

no w sumie...

Kasia. · Wysłany: 18:54:42 14-04-08 Temat postu:

Nie zgadzam sie jak zwykle

Może Jose źle zrobiła, że wysyłała te maile do Teo w imieniu Roberty. Ale Rob mogła sie na nic nie zgadzać, nie musiała się wcale dostosować, wystarczyło powiedzieć ze to pomyłka była i tyle. A że Rob w miłości nie przestrzega żadnych reguł to stało się co się stało. Wybaczcie bo to nie odpowiedni temat ale złego słowa na Jose nie powiem i na Teo też w sumie:)