Telenowele

madlen312 · Wysłany: 17:52:28 28-05-08 Temat postu:

widze widze :

: a w ogóle to Mia ma strasznny zgryz a Roberta śliczne ząbki :

: Jak dla mnie to Roberta ma pecha nieszczęśliwa miłość do Diega, matka choć ją kocha to okazuje to raz gorzej(widuje się z Mią) a raz lepiej(przychodzi do szkoły i próbuje się ją intersować ),on i ojciec ,którego nie wiadomo nawet jak określić ! biedna dziewczyna i tyle

panna_p · Wysłany: 17:53:53 28-05-08 Temat postu:

ja rozumiem Robertę. też bym się wściekała, gdyby moja mama przyjaźniła się z moim wrogiem. chyba to jest normalne. poza tym wina zawsze leży po obu stronach, więc nie można powiedzieć, że wszystko co złe, to Roberta, a Alma jest święta. ja mimo wszystko ją lubię.

Kaka19 · Wysłany: 19:25:51 28-05-08 Temat postu:

ja ja nie lubie ja ją kocham

No i pisałem, że nawet Rob podczas sylwestrowego wyjazdu opowiadała Diegowi, że jak była młodsza to Alma się nią interesowała cały czas była w rozjazdach i nie poczuła matczynej miłośći.

patusia55 · Wysłany: 20:01:18 28-05-08 Temat postu:

ja uwielbiam rob jest uparta, smieszna i zlosliwa a to wszystko dodaje jej uroku po za tym watpie zeby ktos wymyslil cos takiego jak rob w dzisiejszym odcinku

roberta015 · Wysłany: 20:02:17 28-05-08 Temat postu:

ale taka jest prawda ze Alma nie poswiecala Roberci czasu waznijesza fdla niej byla kariera a Riobertaa jets swietna a ona tak strasznie mie woli dlaczego Roberya jets jej codsrka

bierdonka · Wysłany: 20:08:30 28-05-08 Temat postu:

prawda jest taka ze wina lezy po oby stronach
Alma bo nie zajmowala sie Roberta kiedy ta jej niejbardziej potrzebowala czyli w dziecinstwie
a Roberty bo bardzo niesprawiedliwie traktuje matke

kaluniaa · Wysłany: 20:14:05 28-05-08 Temat postu:

Roberta to jest debeściara

Pewnie, że wina leży po obu stronach. Uważam też, że Alma nie dorosła jeszcze do roli matki - tak mi się wydaje- zachwuje się czasem jak smarkula.

pozdrawiam

DyR*DyU · Wysłany: 20:21:40 28-05-08 Temat postu:

I duży ból zadaje jej, tym jak się czasem zachowuje.............

Livia18 · Wysłany: 0:48:38 29-05-08 Temat postu:

ona ma rozne zachowania naprawde... ale lubie ja pomimo wszystko

Jenny. · Wysłany: 9:04:45 29-05-08 Temat postu:

ojj tak wczoraj weszla do gabinetu i taką buzke fajna zrobila haha

Linka · Wysłany: 10:21:13 29-05-08 Temat postu:

ja ją lubie..

bo jest szalona, zwariowana..

i jest prawdziwą przyjaciółką...

Gabriella · Wysłany: 13:14:29 29-05-08 Temat postu:

Kocham Robertę, a Mie uwielbiam;]
Jednak ma jedne cechy, które w niej cenie a druga drugie i to jest w nich najpiękniejsze, że idealnie się uzupełniają. Gdyby były idealne to byłyby strasznie nudne.
Roberta jest cudowna, chociaż uważam, że ohydnie potraktowała matkę. Przykro mi było, gdy Diego ją obrażał, płakałam z nią gdy odszedł z tym kloco podobnym Pauliszonem, tak samo jak gdy go pocieszała, ale nadejdą czasy jej szczęścia. Niestety tak jak po burzy wychodzi słońce, tak burza potrafi z powrotem zajść na nie.

Lizzie · Wysłany: 16:02:23 29-05-08 Temat postu:

Roberta właściwie trochę przypomina mnie, chętnie pomaga przyjaciołom, ale za to matce już nie tak chętnie. Tyle, że ja nigdy nie sprawiłabym takiej przykrości swojej mamie jak ona i nie oskarżała nikogo bez dowodów.
Powinna teraz czuć się okropnie, a jakoś nie widać tego po niej. Na początku płakała, a teraz widać zapomniała o wszystkim.

ŻonaUckera · Wysłany: 16:08:22 29-05-08 Temat postu:

Bo teraz myślo o loży

A sumienie też się u niej odezwie

Gabriella · Wysłany: 17:29:51 29-05-08 Temat postu:

Wiadomo, że zrozumiała jak źle postąpiła, ale teraz ma wazniejsze sprawy, mimo wszystko uważam, że najpierw powinna porozmawiać z matką a później ją oskarżać.