|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:26 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Ania23 ja też myślałam że lamenty Anahi na scenie to czysta szopka na potrzeby fanów tak jak pocałunki. Przez takie zachowanie pod publiczke bardzo jej nie lubiłam. Do tamtych koncertów sie nie przekonam raczej. Teraz po ogłoszeniu rozpadu myśle jednak że Any na koncertach szczerze wyraza uczucia tym bardziej że jej płacz nie jest juz taki "dramatyczny" tylko zdarza sie że łzy płynął jej po policzkach. Wydaje sie byc uczuciowa osoba i polubiłam ją |
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisiowa Wstawiony
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 4900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z sypialni Uckera xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:08 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Ja Any lubilam od samego początku,odkad sie zaczlem tak na powaznie interesowac tym zespolem,zawsze mowilam,ze ona jest taka szczera,kochana ... i podobalo Mi sie zawsze to z jaka radoscia patrzyla na cieszacych sie fanow itd
Najbardziej lubię ją i Chrisa |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia. King kong
Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 2399 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:30:29 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Ambar napisał: | Ania23 z Tobą też sie zgadzam
A z innej beczki. Nie chce znowu zaczynać tematu kto ma szanse a kto nie na kariere bo to i tak długo sie ciągneło, napisze tylko własne preferencje.
Płyte kupiła bym Maite bo mi sie jej nudny i zwykły głos podoba jeśli były by tam piosenki w stylu EDC i Tal vez manana, bo tak naprawde w moim przypadku wszystko zależy od piosenki a nie tego kto ją śpiewa. Posłuchałabym w necie piosenek i na tej podstawie wybrała płyte do kupienia, jeśli mogłabym tylko jedną wybrać.
Jeśli miała bym iść na czyjś koncert to tylko i wyłącznie Anahi bo to królowa sceny, spontaniczna, żywiołowa i ma niesamowity kontakt z publicznością lepszy niz reszta (moim zdaniem)
Co do Chrisa to spiewa on najlepiej i najczyściej ale ma jedną maniere podczas spiewania, za którą nie przepadam (nie ma to związku z jego życiem prywanym) |
Ja też kupiłabym płytę Maite kupiłabym może też płytę Anahi, ale pod warunkiem, że byłby to jakieś duety A nad koncertem "solistów" grubo musiałabym się zastanowić, nie wiem czy jako soliści potrafiliby zrobić świetne show, ale kto wie, technika czyni cuda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisiowa Wstawiony
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 4900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z sypialni Uckera xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:49:55 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy czytaliscie Bravo nowe,ale byla tam sonda przeprwoadzanie z pytaniem : RBD - oglosilo pozegalna trase koncertowa,czy to naprawde koniec zespolu? i 43% vtlo za TAK a 57 za NIE. |
|
Powrót do góry |
|
|
Izunia_092 King kong
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 2335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ! Mexico City ! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:56 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Ja również najbardziej lubię Any i Chrisa, ale przyznam szczerze, że na początku np. lubiłam tylko Dul nie wiem czemu, a do tej dwójki przekonałam się dopiero z czasem Wracając jeszcze do tego, że w tej ankiecie Ucker i Poncho zyskali głosy za urode to ok, ale nie przesadzajmy, bo przecież Chris wcale nie jest taki zły ;P Np. Pączek wydaje mi się, że w Rebelde był o wiele przystojniejszy, ale to moje zdanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:00 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Izunia_092 ja miałam tak samo na poczatku lubiłam tylko Dulce, ale juz pisałam, że chodziło o to że utożsamiłam ja z Robertą. Jakos ostatnio nie darze jej szczególna sympatią i wole Any i Mai. My do urody Chrisa sie nie czepiamy, jego minusem w porównaniu z reszta chłopaków jest to że nie można sie w nim podkochiwac |
|
Powrót do góry |
|
|
Izunia_092 King kong
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 2335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ! Mexico City ! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:50 02-09-08 Temat postu: |
|
|
W zasadzie to ja też lubiłam ją chyba bardziej za postać, którą grała w Rebelde niż za to jaka jest i teraz już mi przeszło, za to Any lubię za jej szczerość, wrażliwość i za to jaka jest na scenie, bo postac Mii uważam za przesłodzoną przynajmniej na początku serialu |
|
Powrót do góry |
|
|
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:29 02-09-08 Temat postu: |
|
|
No to sie zgadzamy. Any polubiłam właśnie za to jaka jest i za jej zachowanie, bo uroda żadnej z dziewczyn mnie jakoś nie powala na kolana. Tak samo z Christianem na początku był mi obojętny ale jak przyjrzałam sie mu bliżej jego zachowaniu w wywiadach, na scenie, jego wypowiedziom to podbił moje serce. |
|
Powrót do góry |
|
|
paula:) Dyskutant
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:35:14 02-09-08 Temat postu: |
|
|
Mnie to własnie w Chrisie ujeło ze mimo iz ludzie nie byli mu zawsze przychylni on pozostał ciepła i wrazliwa osoba. Imponuje mi tym równiez ze nie robi nieczego wbrew sobie po to tylko aby sie innym przypodobac. Tak samo Any, od niej az bije taka pozytywna energia, nie da sie jej nie lubic. I docieniam to ze z całej 6 to ona jest najbardziej szczera co nie raz udowodniła. Mysle ze własnie tym zjednała sobie fanów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:29:12 03-09-08 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z wami dziewczyny, tylko ta wrażliwość, a właściwie nadwrażliwość może być powodem, że się jej właśnie solo nie uda I byłoby mi bardzo przykro, szczególnie ze względu na właśnie Anię i Chrisa, bo na to zasłużyli.
Bo oprócz talentu i osobowości trzeba mieć.. bardzo twardy tyłek A Anka mimo, że nie daje sobą pomiatać dziennikarzom, toczy z nimi prywatne wojny, dziennikarze a właściwie paparazzi, jej nie lubią z wzajemnością, to jednak to wszystko bierze do siebie i strasznie to przeżywa. Aż za bardzo. Pewnie stąd też u siedemnastoletniej dziewczyny anoreksja. Była szczupła, ale twarz miała okrągłą i pyzatą, pewnie jakaś szumowina napisała, że jest gruba i wystarczyło
Nawet to, jak przeżywa rozpad RBD i nie potrafi się zdystansować, a nawet ostatnio opisywane wydarzenia, wyraźnie dają do zrozumienia, że nie bardzo radzi sobie ze stresem, mimo takiego doświadczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:33:17 03-09-08 Temat postu: |
|
|
A tak apropo urody jeszcze,Dulce jest przeciętna,chociaż podobaja mi sie jej oczy |
|
Powrót do góry |
|
|
*Jenny* Debiutant
Dołączył: 01 Sie 2008 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:45:48 03-09-08 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze zaskakiwało to, że media kreowały właśnie Anahi na tą całą frontmankę RBD, najjaśniejszą gwiazdę itp. Nawet w Polsce.
Miałam przyjemność być w Meksyku i po części w Hiszpanii i zdziwiło mnie, że wcale nie Ania jest najbardziej lubiana tylko Dulce.
Osobiście bardzo lubię Any jak i Dulce, choć denerwują mnie niektóre zachowania Ani na scenie typu to jej śpiewanie na kolanach z dramatycznym wyrazem twarzy podczas gdy cała reszta tańczy... czy płacz przed każdym wykonaniem Salvame... Rozumiem, że artysta czasami ma prawo się wzruszyć, tym bardziej gdy śpiewa smutną piosenkę a kilkanaście tysięcy osób śpiewa z nim, ale żeby tak za każdym razem? Przecież ona to robi non stop od 4 lat i fani zawsze śpiewają - żadna nowość. Czasami wydaje mi się to śmieszne...
Z drugiej strony Dulce na koncertach czasami sprawia wrażenie takiej wyrafinowanej osoby, jakby chciała odbębnić to co musi jak najszybciej i zejść ze sceny, choć nie zawsze.
Podoba mi się za to jej energia na scenie, potrafi się ruszać, bo tego drugiego o Any nie mogę powiedzieć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:35:58 03-09-08 Temat postu: |
|
|
Jenny popatrz kto u nas wygrywa rankingi jako postać z telci Roberta Więc logiczne, tym bardziej, że chyba każdy się zgodził że większość utożsamia postacie serialowe z realnymi popatrz jakie często wpisy temu towarzyszą "Roberta, bo umie na swoim postawić, umie o swoje walczyć, jest wygadana i zbuntowana, chciałabym mieć tyle odwagi i być taka jak ona." . Ponadto wobec dziennikarzy Dul jest zawsze słodka i miła. Całkowite przeciwieństwo Anki, która jest pyskata i nierzadko złośliwa i ma z nimi na pieńku. Ja piszę o paparazzi.
A jeśli chodzi o to, jak zachowuje się na scenie, to wiesz mi to naprawdę nie jest poza, mimo ze jest dużo przesady. Ja jestem fanką Anki, chociaż Dul też bardzo lubię. Ale ja naprawdę o Ance dużo wiem i sporo o niej czytałam. Ona jest taka w rzeczywistości nadwrażliwa, przezywająca to wszystko, nawet z odrobiną przesadyzmu. Wcale to nie jest dobre moim zdaniem, patrz post mój wyżej. Jak się choć trochę nie uodporni, to sobie solo rady nie da. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:56:46 03-09-08 Temat postu: |
|
|
Jestem pewna że Anahi teraz broni swojej prywatności i walczy z paparazzi bo to pewnie przez ich wytykanie wszystkiego palcami wpadła w anoreksje tak jak Jantar napisała. Jest wrażliwa to napewno. Fakt mogła by te szlochy mieć mniej dramatyczne ale moim zdaniem zmieniła sie i teraz jeśli płacze robi to w zupełnie inny niewyreżyerowany sposób (bokiedys mi też to przeszkadzało).
Co do Dulce to moim zdaniem o wiele wiecej energi na gdy spiewa z zespołem niz solo, poprostu czuje sie niepewnie i tak wygląda. Dul daje sie "biczowac" dziennikarzom wiec oni i tak jej z czasem wszystko wybaczają może to sposób ale mi sie to osobiście nie podoba. Ogólnie uważam że w solówkach na scenie lepiej radzi sobie obecnie Anahi i to ona ma wiecej energi, ale wiadomo każdy widzi to co chce. Proponuje zobaczyć jakikolwiek wywiad z RBD tam widac kto gra pierwsze skrzypce.
Jeszcze plotka na koniec z Universion.
Ktos napisał że kilka dni temu Any była w Meksyku chyba w Monterrey i rzuciła sie na dziennikarzy. Podobno jej zachowanie było nieładne i troche wypiła. Napisałam to nie by ktoś pomyślał że jest pijaczką bo nie jest ją przecież tylko by pokazać jak ciężko radzi sobie z tym co ją obecnie spotyka na potwierdzenie tego co Jantar napisała. Myśle że jeśli jakiegos paparazzi potraktowała źle to tylko dlatego że ją sprowokował.
Ostatnio zmieniony przez Ambar dnia 13:04:30 03-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anomalia Dyskutant
Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:58:38 03-09-08 Temat postu: |
|
|
Oni też są ludźmi...każdy kiedyś wymięka...
Tylko ludzie (o paparazzich nie wspomne...) nie rozumieja tego, ze kazdy moze miec gorszy dzien, napic sie i nie wytrzymac. Zwlaszcza, ze teraz wiele dzieje sie kolo zespolu, presja jest wyczuwalna.
Dla opinii publicznej takie sytuacje to idealna pożywka. Wg nich jak jestes osoba publiczna zawsze musisz byc cacy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|