Telenowele

Natka*** · Wysłany: 18:24:18 17-01-08 Temat postu:

Ten tekst był świetny

Elisabeth · Wysłany: 18:34:29 17-01-08 Temat postu:

Diego: Zastanawiam się, jakbym się czuł, gdyby mój ojciec trafił do szpitala.
Rob: Mogliby mu mózg wymienić

bierdonka · Wysłany: 19:00:25 17-01-08 Temat postu:

Elisabeth · Wysłany: 19:07:07 17-01-08 Temat postu:

Przypomniałam sobie jeszcze jeden:
Leon: Jak się czujesz?
Roberta: Z pewnością lepiej niż pan

Shantía · Wysłany: 19:32:00 17-01-08 Temat postu:

Leon: Bawcie się dobrze, ale pamiętaj: zabezpieczajcie się!
Roberta: Co? Nie rozumiem...
Leon: Nie chcę żadnej ciąży, rozumiesz już?
Roberta:??????
Leon: Nie chcę żadnych niespodzianek, nie róbcie głupstw!
Roberta: Hah czy takie rady ma pan dla wszystkich dziewczyn Diega?!

Jaką Roberta miała minę jak Leon powiedział "zabezpieczajcie się" a później "ciąża" xD

Mayra: W tej szkole są sami hipokryci. Oni wszyscy chodzili dawno temu do tej szkoły. Powinna się pani trzymać z Madariagą, to jedyna biała owca.
Miss Lulu: Ale ja też chodziłam do tej szkoły.
Mayra: ???? Zawsze mówiłam, że nie powinno się uogólniać. Wszyscy to przecież nie są tak do końca wszyscy xD

Nie jestem pewna jak to szło... ale coś w tym stylu

bierdonka · Wysłany: 21:07:45 17-01-08 Temat postu:

akurat ten tekst Leona do Rob mnie nie smieszyl raczej glupie to bylo i nie na miejscu

Shantía · Wysłany: 21:14:26 17-01-08 Temat postu:

Może nie sam text, ale reakcja Roberty była śmieszna xD

Aneczka2609 · Wysłany: 22:12:01 17-01-08 Temat postu:

monitka1992 · Wysłany: 15:06:57 18-01-08 Temat postu:

a ja wczoraj nie oglądałam ;( a był taki super odc i dziś też będzie fajny i chyba też nie pooglądam;(

dzastine · Wysłany: 15:46:49 18-01-08 Temat postu:

zaczarowana · Wysłany: 17:19:20 18-01-08 Temat postu:

Mi sie podobało jak Leon dawał forse Diegowi na prezerwatywy to było Very Funny

Natka*** · Wysłany: 20:01:08 18-01-08 Temat postu:

Odcinek 60

Tomas: (oglądając z Giovannim gazetę) Ta marka jest super!
Giovanni: Podobna do Pilar, tylko lepiej wyposażona.

Lupita: (modląc się) Nawet jeśli Nico będzie chodził z tą głupią małpą! Przepraszam Panienko...

Giovanni: Okropnie się czuję... Nie wiem czy to grypa... Okropność!

Giovanni (podchodząc do Diega, który rozmawia z Robertą) No mów kochanie. To napewno coś ważnego. Słucham.
Roberta: To nasza sprawa. Znajdź sobie inną i spadaj.
Giovanni: Nie pozwolę żeby wszyscy mną pomiatali...
Roberta: Przymknij się! Mam sprawę do swojego chłopaka.
Giovanni: (do Diega) Ale masz dziewczyne... Zrobię sobie kąpiel z bąbelkami.
Roberta: Spadaj!

Rob: Daj mi czek zespołu.
Diego: Po co?
Rob: Chce sobie kupić bieliznę.
Diego: Bieliznę?

Mia: (widząc Enrique) Wszędzie Cię szukamy! Stało się coś strasznego.
Madariaga: Wilgoć niszczy Ci fryzurę czy może chodzi o coś innego?
Mia: To też jest straszne...

Esteban: Zgubiłaś coś?
Mia: Lusterko.
Esteban: Jaki macie problem?
Mia: Muszę iść na lekcje.
Esteban: Nie jest obowiązkowa.
Mia: Więc powiem... Chciałyśmy wziąć udział w konkursie. Wiesz, że to moje powołanie...

Nauczycielka historii (widząc Tea na podłodze): Jak zawsze żarty Ci w głowie!
Teo: Przepraszam. Upadły mi okulary...
N. historii: Tylko tego brakowało. Dawniej przynajmniej przykładałeś się do nauki, a teraz robisz głupie miny...

Giovanni:( o Robercie) Nie do wiary, ta rockmenka wpakowała nas w niezłe kłopoty. Znowu musiała się popisać i popsuła nam święta...
Tomas: Przymknij się!

Franco: Pani Rey! To niesamowite. Jak szybko zabliźniły się pani rany. Ani śladu... Nasi adwokaci są w kontakcie.
Alma: Mam teraz na głowie ważniejsze sprawy... A jeśli chodzi o blizny - to są na to bardzo drogie kremy. Pewnie pan ich nie zna...

Roberta: Syn, który potrafi dogadać się z ojcem to gatunek na wymarciu.

Roberta: (do Diega) Chyba spóźniliśmy się kiedy rozdawali fajnych rodziców...

robertap898 · Wysłany: 20:48:12 18-01-08 Temat postu:

Pascual: Dlaczego nikt nie wiedział o Twoich atakach?!
Roberta: Chorzy są dyskryminowani!
Diego: To wariatka...
Alma: Nie mówcie tak!
Roberta: Zostaw ich. Kpią ze mnie bo jestem chora i z Joaquina bo jest gejem...
Nauczycielka historii: Gej w naszej szkole!(mdleje)
to bylo boski ;p;p;p;

Ciach ciach xD · Wysłany: 21:08:46 18-01-08 Temat postu:

Z dzisiejszego odcinka:

Pascual: Roberta Pardo postanowiła publicznie przeprosić panią profesor.
Giovanni (do Diega): A widzisz? Złamali Joannę Dark!

Lupita: Mówiłam, twoja mama to anioł!
Roberta: Taaa, chyba z piekła rodem!

Roberta: Muszę przyznać, że moja mama jest w porządku.
Lupita: Ahhh...
Roberta: Ale poczekajcie do kolacji! Zawsze wtedy traci rozum!

Gabrysia · Wysłany: 21:52:53 18-01-08 Temat postu:

tak te ich teksty są po prostu boskie. najlepsze Roberty biją wszystko!!