Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spoilery, czyli co wydarzy sie w następnych odcinkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 886, 887, 888 ... 956, 957, 958  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika.
Idol
Idol


Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski:):)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:35:19 25-07-09    Temat postu:

Monika. napisał:
Czy ma ktoś linka jak Teo i Jose zostają


ponawiam.
Proszę jak ktos ma linka to niech poda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena1160
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: słupsk

PostWysłany: 20:26:55 25-07-09    Temat postu:

o co chodzi z tym "pożarem"????? może ktoś wyjaśnic w kilku słowach?? będę wdzięczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kikusia123
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:31:14 26-07-09    Temat postu:

Chodzi o to ze chłopaki z drużyny piłkarskiej z Ameryki Łacińskiej, którzy przyjechali do EWS na zawody piłkarskie, zajęli pokoje chłopaków z EWS.
Diego, Giovanni i Tomas odzyskali swój pokój bo Diego udawał dyrektora w gabinecie Pascuala i jak Amerykanie przyszli do Pascuala to Diego im coś nagadał i chyba w ten sposób odzyskali swój pokój. A Miguel, Teo i Santos chcąc odzyskać swój pokój to po kryjomu wrzucili do niego jakieś świece dymne pozorując pożar. Potem weszli z gaśnicami i zaczęli gasić ten niby "pożar". Amerykanom powiedzieli że to pożar i ci zaczęli wyskakiwać przez okna. I skończyło się tak że chłopcy z EWS odzyskali swój pokój a Amerykanie nocowali w siłowni.

mam nadzieje ze pomoglam choc troche
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:59 26-07-09    Temat postu:

kikusia123 napisał:
Chodzi o to ze chłopaki z drużyny piłkarskiej z Ameryki Łacińskiej, którzy przyjechali do EWS na zawody piłkarskie, zajęli pokoje chłopaków z EWS.
Diego, Giovanni i Tomas odzyskali swój pokój bo Diego udawał dyrektora w gabinecie Pascuala i jak Amerykanie przyszli do Pascuala to Diego im coś nagadał i chyba w ten sposób odzyskali swój pokój. A Miguel, Teo i Santos chcąc odzyskać swój pokój to po kryjomu wrzucili do niego jakieś świece dymne pozorując pożar. Potem weszli z gaśnicami i zaczęli gasić ten niby "pożar". Amerykanom powiedzieli że to pożar i ci zaczęli wyskakiwać przez okna. I skończyło się tak że chłopcy z EWS odzyskali swój pokój a Amerykanie nocowali w siłowni.

mam nadzieje ze pomoglam choc troche


A masz moze linka do tego?Albo chociaz w ktorym odc. bedzie ta akcja z tymi świecami,to sama sobie znajdę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kikusia123
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:02:25 26-07-09    Temat postu:

odc. 357 - http://www.youtube.com/watch?v=z91mXXxdasU&feature=channel

Ostatnio zmieniony przez kikusia123 dnia 15:05:58 26-07-09, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anasetia
Komandos
Komandos


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: 15:04:34 26-07-09    Temat postu:

Jak to madariaga zostanie dyrektorem a Pascu ;p ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kikusia123
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:41 26-07-09    Temat postu:

Pascual zrezygnuje jak wyjdą na jaw jego powiązania korupcyjne z Bustamante. Gandia będzie chciał odejść ze szkoły ale Madariaga z nim porozmawia i go przekona żeby tego nie robił. I tak po rozmowie z nim Gandia nie odejdzie i zostanie nauczycielem a Madariaga dyrektorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anasetia
Komandos
Komandos


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: 17:03:38 26-07-09    Temat postu:

kikusia123 napisał:
Pascual zrezygnuje jak wyjdą na jaw jego powiązania korupcyjne z Bustamante. Gandia będzie chciał odejść ze szkoły ale Madariaga z nim porozmawia i go przekona żeby tego nie robił. I tak po rozmowie z nim Gandia nie odejdzie i zostanie nauczycielem a Madariaga dyrektorem.

Ale zarąbiście ! ;p Dzięki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:27:15 26-07-09    Temat postu:

dziekuję ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:47:43 26-07-09    Temat postu:

muneca napisał:
o nie znowu beznadziejny watek bedzie sie ciagnal..


Muneca wierz mi, mimo że nie jesteś fanką MyMków, że wątek ich nie będzie się dłużył, przeciwnie, jeszcze tyle się wydarzy. Ja uważałam że III temporada przez to jest źle zrobiona, bo w przeciągu kilku odcinków za dużo się dzieje i czasami trudno nadążyć, wiele trzeba się domyślić i to nie tylko u MyMków. A na przykład w I temporadzie było sporo odcinków takich przegadanych, co nic sienie działo, o niczym. Uważam ze I temporada powinna być krótsza chociaż o 10 odcinków, a III dłuższa o te 10, to byłoby idealne.


Historia MyMków do końca

Po spotkaniu u ginekologa z Mią Franco domyśli się po co poszła Mia, ale po omdleniu powie jej i Miguelowi (Mia ucieknie do Miguela i powie że spotkała się z ojcem u ginekologa) że nie będzie wnikał co ich łączy, akceptuje ot bo są dorośli lub prawie dorośli. Miguel powie Franco, że kocha Mię całym sercem i che z nią spędzić resztę życia.
Jak ta drużyna latino to okaże się, że jeden z tych chłopaków Enzo, to dawny znajomy Mii, któremu zresztą ona się podoba (w końcu wielbiciel Mii ) zacznie ją podrywać na oczach Miguela i Santosa i będzie próbował zaprosić na tańce. Miguela będzie nosić z zazdrości, to dlatego między innymi przegonią chłopaków z pokoi. Najpierw chłopaki tych z latino nie wpuszczą do pokoi, Enzo będzie na korytarzu i spotka go Mia idąca do pokoju. Zrobi się jej go zal i powie mu że pokaże gdzie są materace, by na podłodze nie spali. Jak Razem będą materac nieśli potkną się i tak nieszczęśliwie upadną, że Enzo na Mię i będzie to jednoznacznie wyglądało. Obserwować ich będzie Sol, która chce wywalić Mię z cheerleaderek. Zrobi im zdjęcie. Pójdzie z tym zdjęciem do Miguela i pokaże go, że niby Mia go zdradza i oto dowód. Fajna jest ta scenka, bo to wgląda jak głuchy telefon wszyscy pozostali chłopcy oglądają zdjęcie i na końcu Miguel. To właśnie z tej wściekłości i zazdrości wyganiają chłopaków latino z pokojów udając pożar. Drugie zdjęcie Sol ma zamiar jako dowód na złe prowadzenie się dać Gandii, ale Celi podmienia zdjęcia.

Miguel wściekły prosi Mię o wyjaśnienia, ta mu się tłumaczy i dziwi się czemu jest zazdrosny, przecież wie, że nigdy by go nie zdradziła, no chyba że ma sam coś do ukrycia. Potem mu się tłumaczy. Miguel postanawia wtedy z nią porozmawiać uwielbiam tą scenkę. Jak Mia mu mówi, że go kocha, jest bardzo szczęśliwa i dumna z niego, on jej zaczyna tłumaczyć ze go wyidealizowała i ze ma wady. Mia mu za to odpowiada, ze wie że ma , ale jest inteligentny, dobry dla niej, wyrozumiały, czuły, wierny i chociaż nie jest ideałem to dla niej za to jest. Cieszę się, że Miga chcą wyrzuty sumienia zjeść za to.

Potem ulegając naciskom Mii Miguel w końcu organizuje upragniony wieczór w hotelu, sypialnia pięknie przystrojona w czerwone róże, zaczynają się kochać i całować, ale Mig jak gasi świecie zakrywa nagle twarz i mówi Mii e nie może tego z nią zrobić i wybucha płaczem. Mia go przytul;a mówi ze rozumie, nie gniewa się wybacza mu i poczeka na niego ile będzie trzeba tak jak on czekał.

Sabrina przychodzi do szkoły, by robić zdjęcia na wymarzoną płytkę. Mia z zemsty za zdjęcie z materacem, proponuje by Sol została maskotka zespołu i daje jej strój kaczki, wszyscy z Sol nabijają się. Ta wściekła ucieka z płaczem, bo się wcześniej zgodziła. Dopada do Sabriny i mówi jej ze nienawidzi Mii, bo się jej wszystko udaje, uważają ją za najładniejszą, wszyscy ją lubią, nawet związek ma idealny bo Miguel świata poza nią nie widzi. Wtedy Sabrina zaczyna się śmiać i mówi Sol, że akurat związku idealnego Mia nie ma i wie to na pewno. Potem się wygaduje, że Miguel zdradził Mię i jak Sol nie wierzy to dodaje że zdradził ją z nią- Sabrina.

Sol postanawia się zemścić wykorzystując info. Pisze list do Mii z informacją o zdradzie. Z domu od ojca wraca Vico i znajduje list. Wie że to pewnie coś przykrego dla Mii i go zabiera. Czyta i dowiaduje się o zdradzie Miguela. Każde siedzieć cicho Sol, bo ją zabije i robi awanturę Migowi. Ten tłumaczy się przed Vico i przeprasza, tłumaczy się, że był pijany, Vico obiecuje milczeć, tylko każe mu uciszyć Sabrinę, a ona uciszy Sol. Jak następnym razem Sol próbuje powiedzieć Mii o zdradzie, Vico podpala jej włosy, a potem gasi. Grozi, że jak jeszcze raz pusci parę to nie ugasi pożaru. Przerażona Sol siedzi cicho.

Miguel wściekł idzie do Sabriny, nazywa ją podłą mówi że nie chce widzieć i każe jej się trzymać z dala od niego i Mii.

Mia na lekcji polskiego, zanim jeszcze pojawiła się Julia opowiada Miguelowi historię z podpaleniem włosów, jest pewna że coś wie Vico, tylko to przed nia ukrywa, Mig jest przerażony. Wtedy wchodzi Lupe i daje Mii list od Sabriny. Miguel wyrywa Mii list, potem oboje sobie nawzajem wyrywają, aż wchodzi Julia. Mia wykorzystuje moment i zabiera list. Miguel woła za nią jak idzie do ławki by mu go dała, ale Mia go powoli otwiera.. Wściekłą za zachowanie Miguela i jego nieprzygotowanie Julia wyrzuca go z lekcji. Mig jak wychodzi rzuca Robercie liścik. Pisze w nim by mu pomogła i zrobiła coś, nie dopuściła, by Mia przeczytała list jaki ma w ręku. Rob wstaje i mówi Julii że Mia się chwaliła że umie, Julia wyrywa Mię do odpowiedzi zanim ta otworzyła list. Rob dalej prowokuje Mię, że to przez nią jest pytana, wściekłą Mia rzuca się na Rob, tymczasem Rob dyskretnie chowa list i udaje że ją Mia w oko uderzyła, Julia wściekła wyżywa się na Mii, a Rob wychodzi oko sobie opatrzyć Na korytarzu daje Miguelowi list, mówiąc, że Mia ja zabije za to jak ją wkopała. W liście wbrew temu co Mig sądzi nie ma informacji o zdradzie, lecz Sabrina pisze, że z przyczyn osobistych rezygnuje z dalszego robienia zdjęć i niech wybierze z tych co przesyła.

Miguelowi jest głupio, bo myśli ze przez jego awanturę i dzwoni do Sabriny, dowiaduje się, że niby znów jest chora. Chce do niej iść ale Santos go zatrzymuje. Mówi mu, że to nie w porządku wobec Mii po zdradzie. Czasu nie cofnie i może tylko Mii wynagrodzić to co zrobił, ale jeśli nadal się będzie z Sabriną spotykał, to tak jakby dalej zdradzał Mię. Musi postąpić egoistycznie i niech Sabrinę inni przyjaciele wspierają a on niech trzyma się z dala i Miguel zostaje.

Między Robertą a Diego jest jak zwykle źle, ktoś ukradł Rob pamiętnik, zbiegiem okoliczności Diego powiedział zdanie podobne do jednego z pamiętnika i Rob myśli ze Diego. Ponadto przeciwko Diego Rob buntuje Javier, a ona mu wierzy. W rzeczywistości to on ukradł pamiętnik i zna uczucia i słabe punkty Rob, choćby o zakładzie.
Roberta włamuje się do pokoju Diego i szuka tam pamiętnika.
Tymczasem do Miguela przychodzi Sabrina. Mówi mu, że spóźnia się jej okres i jest chyba w ciąży. W Miguela jakby coś strzeliło. Odstawia też scenkę, że wie ze on jej nie kocha, al e nie chce być samotną matką. Miguel ostatnim wysiłkiem mówi jej, że jej nie zostawi i nie będzie uciekał od odpowiedzialności, tylko czy jest pewna o ciąży. Sabrina mówi mu że nie, nie chciała robić testu bo nie są one w pełni wiarygodne, na następny dzień ma badanie krwi. Prosi by Mig z nią poszedł. Po oporach zgadza się.

jak Sabrina odchodzi Miguel wybucha strasznym płaczem, znajduje go Diego. Mig mówi mu że zdradził Mię i teraz Sabrina chyba jest w ciąży. Diego bierze Miga i zaprowadza do pokoju. Tam jest Rob, która chowa się w szafie. Słyszy jak Miguel opowiada o zdradzie i ciąży. Rob nie wierzy Sabrinie, podejrzewa, że sobie zmyśliła tą ciążę by go zdobyć. Diego prosi Miga by się uspokoił, nie podejmował pochopnych działań, nie załamywał i poczekał na wyniki.

Dochodzi do kolejnego spięcia Mia- Sol. Sol z zemsty maluje plakat w którym nazywa królową EWS rogaczem, bo nie widzi własnego czubka nosa i że Mig ją zdradza. Wiesza Sol ten plakat na holu. Wchodzi Mia widzi go i mdleje. Roberta tymczasem wpadła do pokoju i powiedziała Jose że musi pomóc Mii i Miguelowi. Jose była zazdrosna o nową przyjaciółkę Mie. By przestałą Rob opowiada Jose co słyszała. Jak wychodzi widzi zemdlona Mię i plakat. Cuci ją i wmawia jej, że to kłamstwo, a plakat na pewno z zemsty zrobiła Sol. Mia nie wierzy, ale idzie z Robertą szukać Sol, znajdują ją i ma ręce pobrudzone w farbie i Mia ma dowód ze Sol kłamie. Rob prosi Mię by ufała Miguelowi. Potem załamane wychodzą. Rob zagaduje Mię "czysto teoretycznie" co by zrobiła jakby to co napisała Sol było prawdą. Mia zdziwiona pytaniem odpowiada, ze nie wybaczyłaby zdrady. Dla niej miłość to oddanie ciałem i duszą, pełne zaufanie, a jak tego nie ma to nie ma miłości tylko namiastka, a ona nie chce tego w życiu. Ale potem dodaje że nie ma co dyskutować bo przecież Mig nie mógłby jej zdradzić.

Wtedy Rob idzie do Diego, przyznaje się, że podsłuchała i wie o zdradzie Miguela i że chce pomóc MuyMkom bo to prawdziwa miłość i cieszyła się że istnieje taki związek, bo był dla niej dowodem że prawdziwa miłość istnieje i nie pozwoli go rozwalić Sabrinie. W nocy Miguel strasznie plącze, nie śpi, mia też nie może spać nie daje je spokoju plakat Sol. Jedna z najpiękniejszych scenek MyMkowych. Bierzę do ręki zdjęcie Miguela i mówi do zdjęcia że mu ufa, wie, że nie mógłby jej zdradzić i ze ją kocha. Na drugi dzień Rob widzi, że Mia kiepsko spała i myśli o tym co napisała Sol, ale Mia odpowiada Rob, ze ufa Miguelowi.

Tymczasem znów jest scysja Sol i tym razem Mia z Rob. Sol chce uwieść Maxa Celi. Dziewczyny zwabiają za pomocą Javiera, który udaje przyjaciela Maxa Sol do mieszkania Diego i tam ją zamykają, by Celi spokojnie spotkała się z Maxem. Potem w szkole jak wezwała Sol ojca że ją prześladują, Mia mówi, że chciała tylko pokazać zdjęcia Sol, jak wyszła do katalogów. I daje zdjęcia pozującej SOl co od Maxa dostała. Ojciec jest wściekły i każe mocniej Sol pilnować a ta poprzysięga zemstę. Zwołuje Top Girls i wbrew Vico zamierza upokorzyć Mię przed całą szkołą i rozgłosić info o zdradzie. Dziewczyny jej pomagają i wkrótce wszyscy wiedzą o zdradzie i zbijają się z Mii. Mia nie rozumie co to za ploty chodzą i czemu ludzie za nią oglądają się i śmieją. Sol mówi też Celi, załamana Celi próbuje powiedzieć o tym Mii, ale Rob jej zabrania. Mówi, że powinien poinformować o tym Miguel. Diego idzie szukać Miga, ale ten poszedł z Sabriną na badania. Więc Vico, Celi i Rob pilnują, by Mii nikt o zdradzie nie doniósł, a Diego na Miga czeka. Chcą wywieźć Mię ze szkoły.

Mia pakuje się szczęśliwa na wyjazd z Miguelem, pokazuje kusą, przezroczystą halkę, liczy że w końcu spędzą noc ze sobą, Celi i Vico są załamane, bo znają przyczynę wyjazdu.

Diego zabiera Miguela mówi mu, że cała szkoła wie o zdradzie, musi wywieźć Mię, Mig zgadza się. Potem mówi Mii ze chce by wyjechali, ona też chce, ale jak wychodzą Mia czegoś zapomniała, chyba portfela i wraca się do pokoju. Tam słyszy rozmowę Celi i Vico, jak mówią, że to dobrze ze Mig wywozi Mię, bo już nie wiedzą jak dłużej przed nią ukrywać to, że Mig zdradził ja z Sabriną. Mia jest wstrząśnięta, dziewczyny dopiero wtedy zauważają Mię, że wszystko słyszała. Zdruzgotana i zapłakana Mia idzie do Miguela, policzkuje go, mówi mu ze nie wybaczy mu zdrady i oszustwa i by trzymał się od niej z dala.
Zabierze te przygotowane walizki i pojedzie do domu. Potem jest pokazane jak płacze i mówi, że to koniec i koniec wszystkiego i nie chce widzieć nikogo. Nie ma więcej scenek. Jest kilka dni później jak Mig dzwoni do Franco i pyta się jak się Mia czuje. Franco mu odpowiada, że jej w takim stanie nie wiedział: nie je, nie wstaje z łóżka już trzeci dzień, zabroniła się odwiedzać komukolwiek, nie odbiera telefonów, tylko płacze. Wezwał lekarza bo się o nią boi. Pyta się potem Mika co się stało, bo sądzi, że to ma coś z nimi wspólnego. Miguel przyjeżdża, Franco mu mówi, że fizycznie Mii na szczęście nic nie jest, ale psychicznie... Miguel przyznaje mu się wtedy do zdrady. Franco jest drugi raz zdruzgotany jego zachowaniem mówi mu, że nie spodziewał się tego po nim, Mig próbuje się tłumaczyć, nadchodzi Mia i Franco każe się Miguelowi schować. Mia prosi ojca by znalazł jej nową szkołę, bo nie chce wracać do tamtej, nie zniesie dłużej upokorzenia, ponadto nie chce widzieć Miguela. Franco każe się jej uspokoić, że ma tam przyjaciół, Mia mówi ojcu, że przyjaciółki też ją zdradziły bo ukrywały prawdę, i błaga go by przeniósł ja do innej szkoły. Jak Mia odchodzi załamany Miguel (słyszał całą rozmowę) mówi, że to najlepsza szkoła i by Mia nie odchodziła z niej, skoro nie może go widzieć to on zrezygnuje, bo to jego wina. Wtedy chyba dopiero pierwszy raz mi się go żal zrobiło, bo wcześniej miał to na co zasłużył. Franco też mu się go chyba trochę żal zrobiło, bo był bardzo rozbity i widać było łzy i kazał mu na razie nie rezygnować, a on postara się zmusić Mię do powrotu.
Jak Mia wraca to na początku ignoruje Miguela, nie to że udaje, że go nie widzi, ona naprawdę go nie widzi. Franco wmówił jej, ze pozwoli jej odejść ze szkoły. Boska scenka jak wchodzi do kawiarenki Miguel prosi o rozmowę, a ona bez żadnego spojrzenia go mija i prosi Pilar by ja zostawiła samą przy stoliku. Miguel widząc reakcję Mii załamany wychodzi. Wcześniej Mig przyznał się Sabrinie, że Mia wie o zdradzie. Przychodzi do Mii Sabrina, ta się pakuje licząc, że odejdzie ze szkoły i daje je info o płycie. Mia krzyczy, że wie o zdradzie. Wtedy Sabrina upokarza ją mówiąc, że dała mu to, czego Mia dać nie mogła. Z pomocą Celi wyrzuca Sabrinę. Potem mówi Celi że właśnie dlatego nie chce jej i Vico wybaczyć, bo przez to ze ją okłamały tak ją upokarzają. Ciężko się ogląda jak Mia wychodzi i chowa się przed innymi.

Wchodzi do biblioteki gdzie siedzi Sol, która z niej próbuje się nabijać, ale wkurzony Santos mówi Sol by się odczepiła i że nigdy nie będzie miała klasy i poziomu Mii. Obejmuje Mię i wychodzą razem. Santos jej mówi, żeby pamiętała, że ma przyjaciół którzy ją kochają i zrobią dla niej wszystko i że ma tylko jedną prośbę. By porozmawiała z Miguelem. Nie każe jej mu wybaczyć lub nie, bo to ich osobista sprawa, ale tylko porozmawiała i przestała ignorować, bo nawet Miguel nie zasłużył na taką karę.
Mia, która raczej zawsze się słuchała Santosa, za jego radą prosi chce porozmawiać z Miguelem. Ale Sabrina wyrzucona z pokoju Mii poszła do Miga, powiedziała mu, że są wyniki badań, że nie jest w ciąży. Ucieszony Mig z radości ją obejmuje i tą scenkę widzi Mia. Załamana ucieka, Mig próbuje ją gonić i znaleźć, ale ta się chowa. Vico i Celi nic nie wiedzą, bo Mia nie odzywa się do nich. Opowiada o wynikach Santosowi, ten się cieszy wraz z nim i mówi mu, że teraz może spokojnie i z czystym sumieniem walczyć o wybaczenie Mii. Mia dochodzi do siebie, wychodzi z ukrycia, idzie do Miga i mówi mu, że muszą porozmawiać.. Scenkę pewnie większość widziała na youtube. Mia płacząc mu mówi, że był dla niej wszystkim i to zniżył, on jej mówi, że go wyidealizowała, a on jest człowiekiem, który popełnia błędy, że zdradził ją tylko raz i był pijany, nic nie pamięta. Błaga ją o wybaczenie, obiecując, że to się nie powtórzy, Mia odmawia. Mig ją błaga, płacze wtedy Mia mówi mu, że mu wybacza, ale to koniec. Miguel prosi ją by sobie przypomniała Cancun, jak przysięgli sobie, że będą razem do końca. Mia odchodząc mówi, że Cancun to była bajka, a teraz jest rzeczywistość.

Odchodzi i płacze, leżącą i płaczącą Mię znajduje Rob, robi sie jej strasznie żal, mówi jej że wie co przechodzi, bo ja też zdradziła najważniejsza osoba w życiu. Mia pyta się o czym mówi i ta opowiada jej ze jej ojcem jest Reverte i matka ja okłamała (wydało się w tej chwili co Mia dowiedziała się o zdradzie). Wspierają sie, śmieszna i wzruszająca scenka jak Mia obejmuje Rob, patrzy na jej buntowniczy fryz i mówi jej że jej pomoże zmienić image, a Rob w śmiech dodaje Mia - ty żyjesz, wracasz do życia.

Potem pojawia się problem co z zespołem, bo przecież Sabrina jest menadżerem. Rob mówi, że jest po stronie Mii i zrobi to co ona zdecyduje, Mia mówi, że chce odejsć. Ależ mnie Mig wtedy wk..wił jak puścił tekst, by nie mieszać spraw osobistych z zawodowymi, akurat on. Mia mówi, że nie odejdzie z zespołu, jak zmienią menadżera. Dopiero wtedy dotarło do cymbała że ja krzywdzi. Diego i Giovanni próbują naciskać na Mie, że tylko sprawy muzyczne będą ich łączyć, ze tyle osiągnęli by pomyślała o innych i nie była egoistką, Guzman dał im szansę na płytę, nawet ją nagrali. Nowy menadżer musiałby zaczynać od zera. Proszą Mię o przemyślenie . Mia zastanawia się. Przychodzi Sabrina z Miguelem po odpowiedź, Sabrina mówi, że przygotowany jest koncert na stadionie w Monterrey. Mia wykręcona płacze widząc ich razem, Rob ją wspiera mówiąc, że ma zamiar zrobić to co Mia. Jak chłopcy się zgadzają, Mia bierze się w garść i mówi, że nie odejdzie dla dobra zespołu i wychodzi.

Kolejną scenką MyMkową jest wylot na koncert do Monterrey. By mogli wyjechać Reverte zorganizował w szkole wycieczkę do Puerto Vallarta, zabrał wszystkich, a szóstka RBD poleciała do Monterrey, bo koncercie miała do wycieczki dołączyć. Mig jest nadal nie w porządku, ponieważ to nadal on jest odpowiedzialny za kontakty z Sabriną ze strony zespołu. Niby tu chce odzyskać Mię i uzyskać jej przebaczenie, ale nie zerwał z nią kontaktów, nadal on negocjuje. Tamten Mike strasznie mnie wkurzał, przecież jest ich szóstka, mogła choćby Roberta się tym zająć, bo sytuacja jest dwuznaczna. Na koncert do Monterrey Sabrina przylatuje wbrew ustaleniom. Mówi Migowi, że jest menadżerem i będzie z nimi jeździć, a mia go nie kocha, skoro mu wybaczyć nie umie. Miguel nie ma odwagi i nie mówi o tym Mii. Między nimi są chłodno- oficjalne stosunki, Mia z nim rozmawia jak musi i wyłącznie o zespole. Potem znajduje rzeczy Sabriny w garderobie i list jej do Miguela i tak się dowiaduje że ona przyleciała za nimi. Kolejny raz jest rozczarowana Miguelem, jego zachowaniem i kłamstwami. Mig jak zwykle się jej tłumaczy jak mu przyniosła list, że okłamał ją dla jej dobra i nie wiedział jak jej to powiedzieć, ale ją kocha, Mia mu nie wierzy.Załamuje ją to totalnie, nie jest w stanie wyjść a koncert i śpiewać, Sabrina się wydziera, że Mia nie jest profesjonalistką. Rob przychodzi do płaczącej Mii i mówi jej by wzięła się w garść, bo w ten sposób ustępuje miejsca tamtej i Mia wybiega na scene.

Tymczasem do szkoły przyszedł zapisać Javiera Bustamante i dowiaduje się, że 5 klasa jest na wycieczce a on nic nie wie, postanawia im zrobić niespodziankę i dołączyć do nich wraz z Javierem. . Wszyscy są przerażeni jak go widzą, bo Diego jest na koncercie, wmawiają mu, że umówił się z laską. Celi próbuje dodzwonić się do Mii i o tym powiedzieć, ale oni grają koncert, więc dzwoni i informuje Sabrinę. Sabrina załatwia czartera tuż po koncercie i by upokorzyć Mię dzwoni z informacją o tym do Miguela na komórkę Mii. Mia odbiera przy wszystkich i słyszy jak Sabina prosi ją, by dała jej Miguela do telefonu. Miguel oczywiście nic Sabrinie nie powiedział, nie zwrócił jej uwagi, że to nie właściwe by dzwoniła do Mii by go poprosiła. Mia wtedy znów się załamuje.
W samolocie Mia usypia, ale wpadają w turbulencję i grozi im rozbicie. By się Mia nie obudziła i nie przestraszyła Mig siada obok niej, obejmuje ją i chroni. Po wylądowaniu Gio krzyczy z radości, Mia budzi się, widzi że mig ją obejmuje, krzyczy że miał do niej się nie zbliżać, wiec ten odchodzi smutny.

Ale po załamaniu nadchodzi czas zemsty. Okazję widzi już po tym jak dołączyli do wycieczki. Był tam ratownik Luca, którego podrywała Sol, ale jak przyleciała Mia, to od razu wpadła mu w oko, co Sol wpieniło. Zaczęli flirtować, Mia widząc, że Miga skręca z zazdrości odpowiada na flirt. Mig robi jej dziką scenę z zazdrości przy basenie o Lukę że się źle zachowuje aż Mii łzy lecą. Ale ta ma zamiar drąży, to z Lucą bawi się na pożegnalnym party, a Mig ich obserwuje załamany i zły. Po powrocie do szkoły Luca wydzwania za Mią. Mig dostaje białej gorączki, każe mu trzymać się z dala od niej, z pomocą Santosa wmawia Luce, że Mia wyjechała i zmieniła szkołę. Ale Migowi nie daje spokoju to, że tak Luca lata za Mią, wydaje mu się to podejrzane i chce się dowiedzieć co ich na wycieczce łączyło. Każe Santosowi się wywiedzieć, bo jemu powie co ją łączy z Lucą. Mia nie w ciemię bita domyśla się dlaczego Santos się pyta i mówi, że poszła na całość, skoro inni mogą to czemu ona nie. Santos nie może uwierzyć, ale Mia powtarza mu, że przespała się z Lucą. Co jest dalej chyba większość widziała. Miguel dostaje ataku szału, wpada do pokoju Mii, robi straszną awanturę, że nie miała prawa, po tym co ich łączyło, że źle się prowadzi itp. aż inni przerażeni uciekają, a Roberta woła na pomoc Diego i wynoszą Miga związanego z pokoju. Niestety wkrótce Mig też się domyśla, że Mia skłamała, bo się mści, a między nią i Lucą nic nie było. I postanawia odzyskać ją jeszcze raz. Z pomocą przychodzi mu Diego, który chce przeprosić Rob za swoje zachowanie. Chce zaśpiewać serenadę, bo mu tak Mia doradziła. Postanawiają to zrobić obaj. Potem jest serenada (Rob rzuca obrażona doniczką). Chłopaki postanawiają czepić się kolejnej deski i udawać pijanych, że to przez nich i przez ich zachowanie, brak przebaczenia się opili. W przypadku Miguela nie był to najlepszy pomysł, bo Mia się go pyta czy jest równie mocno pijany jak ją zdradzał czy nie, ponadto nie bardzo wierzy ze się upił.. Mig czepia się deski Luki, mówi, że skoro on jej zdradę z Lucą wybaczył, czemu ona mu nie może głupiej nocy z Sabriną wybaczyć. Jeszcze bardziej wkur... tym Mię i na dodatek ją rani, bo ona sądzi, że uwierzył w ten romans z Lucą.
Ale serenada pomogła, Mia zaczęła się trochę łamać. Ale wcześniej Sabrina i Sol zawarły układ, że nie dopuszczą do pogodzenia MyMków. Sabrina w jakiejś błahej sprawie dzwoni do szkoły, Sol woła Miga mówiąc że Sabrina za nim dzwoni i tak niszczy to malutkie przebaczenie Mii. Miguel jak zwykle zero reakcji i koniec.

Po tym jak zdrada wyszła na jaw, Miguel przyszedł do Franca i powiedział, że rezygnuje z jego pomocy finansowej. Już mu się to nie podobało jak ją przyjmował, ale był chłopakiem Mii. Teraz, jak to wszystko się rozpadło, na dodatek z jego winy, nie może dalej przyjmować pomocy. Franco próbuje mu tłumaczyć, że to co zaszło między nim a Mią nie ma wpływu na ich stosunki i relacje, ale Miguel jest nieugięty. Najbardziej martwi się tym, za co opłaci szkołę, przecież zrezygnował ze stypendium. (ta scenka jest i stąd wiem, że przestał być stypendystą). Widzi to Sabrina i proponuje mu pracę w studiu nagrań, bo ktoś tam zrezygnował i jest wolne miejsce Miguel przyjmuje propozycję (ależ mnie wkurzył, tu chce odzyskać Mię i uzyskać jej przebaczenie, a tu bez oporów spotyka się z dziewuchą z którą ją zdradził i nawet pomoc od niej przyjmuje.) Sabrina z Miguelem umawiają się w studiu nagrań, na to spotkanie w sprawie pracy. Sabrina idzie go zaanonsować i zostawia akurat w tym pomieszczeniu, w którym doszło do zdrady. Miguelowi jest strasznie głupio i czuje się fatalnie, bo doskonale pamięta kiedy był w nim ostatni raz i co robił (dobrze mu tak) i jak ta propozycja Sabriny wygląda. Niepewnie rozgląda się po pomieszczeniu i zauważa, że coś u góry w suficie się świeci. Z boku stała taka mała drabinka, zaciekawia go to, podnosi uchwyt w suficie i zauważa kamerę. Domyśla się, że studio jest okamerowane i ich fatalna noc została nagrana. Jest zszokowany i wstrząśnięty i jak przychodzi Sabrina Mig mówi jej, że nie może przyjąć jej propozycji pracy i wychodzi z stamtąd jak najszybciej.
Z Sabriną w tym czasie rozmawia jej najlepsza przyjaciółka. Sabrina zwierzyła się jej, że feralnej nocy Miguel był tak pijany, że usnął i do niczego nie doszło. Ale on tego nie pamięta. Ta przyjaciółka mówi Sabrinie, że zrobiła wszystko by zdobyć Miguela, zaciągnęła go do łóżka, nawet ciążę wmówiła, rozwaliła jego związek z dziewczyną i nadal nie są razem. Mało tego, on robi wszystko by uzyskać przebaczenie Mii, nawet jej serenadę śpiewał. To znaczy, że naprawdę ją kocha. Więc może dałaby sobie spokój bo Miguel jej nie kocha, a teraz to już go niszczy. Sabrina wściekła mówi, że nie odpuści Miguelowi, że nie pozwoli mu zejść się z Mią. Przyjaciółka się jej pyta co zrobi jeśli w końcu uda mu się przebaczenie Mii uzyskać. Sabrina grozi nawet, że jest gotowa RBD zniszczyć, byleby tylko Mike był jej. Ta przyjaciółka jest zaszokowana jej zachowaniem, mówi, że to nie miłość a obsesja i odchodzi. Potem w szkole Alicia woła Miguela i mówi mu, że jest do niego telefon. W słuchawce obcy głos się go pyta, czy jest pewien co zaszło miedzy nim a Sabriną w studiu nagrań. Miguel się pyta kto dzwoni. Ale ten kobiecy głos cały czas się go pyta czy jest absolutnie pewien co wtedy zaszło i rozłącza się.
Mikowi nie daje to spokoju, niewiele pamięta z tej nocy i sądził, że wie co zaszło. Przypomina sobie o kamerze, którą znalazł w pomieszczeniu. W końcu idzie do Rocco i rozmawia z nim o tym, bo ten zna się na sprzęcie, czy by mu nie pomógł. Roccuś jest z Vico, namawiają go do sprawdzenia tego, bo nic nie traci. Ustalają, że pójdą i Mig zagada Sabrinę, powie też, że Rocco się interesuje nagrywaniem i chciał popatrzeć, a Vico ukradnie w tym czasie filmik z nagraniem z tamtej nocy.

Plan idzie znakomicie, Rocco zagaduje tego od filmików, a Vico po poszukiwaniach znajduje kliszę. Niestety trzeba ją obrobić na płytkę (ja się nie znam na tym coś w tym stylu powiedzieli). Rocco mówi Miguelowi, że może to załatwić i zabiera filmik. Strasznie długo to trwa.

Potem nie ma czasu tym się zająć bo i przygotowania do koncertu w Los Angeles i problemy z Diegiem, któremu na zagraniczny wyjazd potrzebna jest zgoda rodziców. Miguel rozdysponowuje kasą za poprzedni koncert. Sabrina płaci im strasznie dużo. Wtedy Giovanni puszcza chamski tekst sugerując, że "jeśli Sabrina ma mu tyle płacić to może ją częściej odwiedzać". Wkurzony Diego każe mu się przymknąć, ale Mia jest bardzo zraniona, nie wytrzymuje na lekcji polskiego i wybucha płaczem, ale Julia nie pozwala jej wyjść i upokarza. Miguel się cieszy, że nawet po podziale na 6 części wystarczy mu i na życie i opłacenie szkoły i nie musi już szukać pracy.
Potem jest afera z Julią Lozano, która źle potraktowała Mię na lekcji i miarka się przebrała. Organizują protest przeciwko Julii, grożąc, że nie chcą już jej dłużej jako nauczycielki. Wtedy przychodzi Madariaga, ostudza uczniów i uspokaja Julię (jego dawna narzeczona, która porzucił). Trochę polepszają się stosunki MyMków, nawet Mi pomaga Mii transparenty przygotowywać.
Potem jest koncert w Los Angeles, Diego wyjeżdża bo Madariara załatwił zgodę Mabel. Bustamante przysięga zemstę Magariadze, ale także Franco i Almie, którzy stanęli po stronie Diego. W dniu wyjazdu, jak jadą na lotnisk, Mia się pyta Miga czy jego dziewczyna znów z nimi będzie. Wkurzony Mig odpowiada, że Sabrina nie jest jego dziewczyną. na to Mia z największym sarkazmem, który uświadomił Migowi jego kłamstwa. A prawda, zapomniałam, najlepsza przyjaciółka, przepraszam. Wtedy wchodzi Sabrina, Mia wychodzi, a Mig kopiąc walizki idzie do samochodu.
W międzyczasie Miguel ma wypadek samochodowy. Uciekający Gaston zrzucił o z maski. Gaston został w końcu zdemaskowany.Gaston umiera w szpitalu a Mig wychodzi z niego z powierzchowną raną głowy, nie robią mu tomografii bo myślą, że to uderzenie. Miguel chciał zatrzymać Gastona, który porwał Jose (a właściwie sama z nim poszła, bo chciała się czegoś dowiedzieć o swojej rodzinie, a Gaston dużo o tym wiedział, bo ukradła mu laptop i o tym się dowiedziała. ) Przed porwaniem Jose powiedziała Miguelowi, że to Gaston go wtedy porwał, też znalazła na to dowody w jego laptopie, więc Mig chciał by Gaston zapłacił za krzywdy jakie wyrządził. Dlatego też jak Gaston uciekał chciał Mig go zatrzymać, by potem znaleźć się na masce samochodu. W szpitalu go tylko opatrzyli. Zauważył jak wychodził z sali, że Franco i Alma się całują (boska jego reakcja ). Powiedzieli mu wtedy, że są parą, ale dziewczyny nie wiedzą i poprosili by nic im nie mówił. Miguel dotrzymał słowa.

W końcu Rocco przynosi płytę Miguelowi. Jego mina jest fantastyczna, boska jest też scenka, jak zaczepia odchodzącego Rocco i pyta się z poważna miną czy oglądał. Rocco na niego spogląda, wybucha śmiechem i mówi że nie, tylko przerabiał (ciekawe czego się Mig bał...). Idzie do pokoju, po drodze spotyka Franco i Mię. Franco już dawno wybaczył Migowi zdradę, więc pyta się co u niego słychać, a ten mówi, że musi szybko płytę obejrzeć. Franco pyta się co to jest, a Mig niezbyt wyraźnie mówiąc, że jakaś ludowa muzyka czy coś w tym stylu. Franco zdziwiony mówi do niego, że nie wiedział, że się tym interesuje, Mig na to, że sam jest zaskoczony tym, że ta płyta tak go interesuje..Mia mu dokucza, a wściekły Franco by zostawiła Miga w spokoju i że powinna nauczyć się wybaczać.

Miguel w pokoju ogląda i widzi że usnął. Jest wściekły.
Jedzie do studia nagrań, spotyka Sabrinę, w końcu mówi to co powinien dawno, że nie spodziewał się, że jest taka podła. Że ukradł nagranie z kamery i zna prawdę. Mówi jej, że zniszczyła nie tylko jego związek z Mią, ale także jego życie. Że sam też jest głupi, bo jej ufał i wierzył, że jest dobrym człowiekiem. Nie chce jej tłumaczeń, nie wierzy że to z miłości, bo jakby go rzeczywiście kochała, to by chciała jego szczęścia a nie rozwalała mu związek z kobietą którą kocha. Nie chce jej znać, nie zgadza się by dalej była menadżerem, ma zamiar o tym co zrobiła poinformować pozostałych członków RBD, a to są jego przyjaciele i pójdą za nim. Zerwą kontrakt jeśli będzie trzeba, a nawet jeśli się nie zgodzą co jest nieprawdopodobne, to on sam odejdzie z zespołu. Nie chce jej jej nigdy już widzieć. Wchodzi John Guzman i słyszy kłótnię. Mig powtarza, że jeśli nadal ich menadżerem będzie Sabrina to oni zerwą kontrakt. John mówi Sabrinie, że RBD to kura znosząca złote jajka. Odsuwa ją od zespołu, nawet ma zamiar wysłać ją za granicę, bo przegięła. Prosi Miga by nie zrywali, bo ma świetne propozycje dalszych koncertów., a Sabrina zniknie z ich życia. Mig zgadza sie.

Chce o tym wszystkim co odkrył jak najszybciej Mii powiedzieć. Idzie do niej. Ona już wiedziała że ojciec ma kogoś. Ze względu na Robertę Alma wynajęła aktorkę, która udawała narzeczoną Franco- Milagrosę. Ta Milagrosa się kompletnie Mii nie podobała, byłą taka wulgarna, Alma się nie postarała. Mia nie mogła uwierzyć ze ojciec jej spotyka siez taką prostaczką. Miarka się przebrała, jak poszli kupować nowy dom i zamiast Milagrosy Alma była. Mia wykrzyczała im, że wie, że ją oszukują.

Jak Mig poszedł do Mii powiedzieć jej o tym nagraniu, to Mia mu powiedziała, że nie może z nim gadać, bo za bardzo ją Alma i Franco wkurzyli tym, ze ją oszukują. Mig myślał, że się przyznali ze są parą i dodał że cieszy się, ze ie, że w końcu są razem. W ten sposób Mia się dowiaduje, biegnie z nimi porozmawiać, mówi Rob o tym, ta nie wierzy i się biją.

Drugi raz Mig próbuje Mii powiedzieć, jak rozdziela pieniądze chyba po koncercie z LA, że chce z nią sam na sam pozmawiać, pozostali chcą odejść. Ale Mia zatrzymuje ich mówiąc, że tylko i wyłącznie zespół ich łączy a tym mogą przy wszystkich rozmawiać. Mig jednak prosi by odeszli, więc wściekła Mia mówi że to w takim razie ona odchodzi. Rob i Diego uspokajają go. Mig coraz gorzej się czuje, boli go głowa, ma zawroty. Ale w studiu nagrań po raz trzeci prosi Mię i ta po raz trzeci mówi, że nie zamierza z nim rozmawiać. Mig się wkurza błaga o 5 minut i z tego zdenerwowania mdleje. Mia jest przerażona, woła Diego. Mówi Migowi, ze go wysłucha, jak się budzi, ale musi najpierw do lekarza iść. Mig odchodzi. Na drugi dzień są uroczystości na cześć Madariagi, Franco podchodzi do Miga i prosi go by poszedł do lekarza, bo Mia dzwoniła do niego i powiedziała o omdleniach. Mig się zgadza, ale najpierw musi z Mią pogadać, jak wszyscy się bawią, upada i traci przytomność.

A od czasu szpitalu niedawno pisałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livia18
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 3706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:47:43 26-07-09    Temat postu:

O JAAAAAAAAAA ales sie rospisała super dziekujemy:*:*:* nie wim czy powinnam czytac ale chyba sie nie moge powstrzymac:P hehe i to zrobie chociasz do połowy:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muneca
Idol
Idol


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:57:07 27-07-09    Temat postu:

Jantar ja lubie MyM choc wole DyR
jednak przez kilkadziesiat odcinków oboje beda myslec tylko o zdradzie,co nie ebdzie prawda..nie podoba mi sie to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soledad
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:15:26 27-07-09    Temat postu:

Upokorzenia Sol w trzeciej temporadzie

1.Wyśmiana jako kurczak-maskotka drużyny




2.Wąż-dowcip Roberty i Jose



3.Pryszczaty koniec -pogrążenie



4.Podpalone włosy-zemsta Vico



Ostatnio zmieniony przez Soledad dnia 10:36:37 27-07-09, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sledziomaniak
Obserwator


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:39:47 27-07-09    Temat postu:

Moim zdaniem powinno być więcej wątków o Celinie i Maxie. Mimo, że Celina jest momentami dziwna to Max jest bardzo przystojny Wątki głównych bohaterów są naprawdę momentami nudne... Co o tym sądzicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lopez886
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:21:18 27-07-09    Temat postu:

dokladnie a MyM to szczerze mówic mam ich juz dosyc nic tylko wielkie LOVE .... cały czas tylko przytulanie sie całuski i takie dwa gołabki az do znudzenia ,szkoda ze nie ma tak z RyD ,no i teraz za zdrada Migela bedzie sie pewnie ciagnac w nieskaczonosc he .Nie bede ujawniac ale w przyszlych odninkach bedzie ciekawa para i bardzo mnie to ucieszylo ze taki los im stworzyli... :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 886, 887, 888 ... 956, 957, 958  Następny
Strona 887 z 958

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin