Telenowele

Uzależniona · Wysłany: 11:13:13 14-06-08 Temat postu:

Ja do MyM.Jak Miguel ją zdradzi to ona nie mogła mu wybaczyć,tak?To będzię miała taki zamiar ,żeby mu wybaczyć czy nie?Czy ona miała cały czas do niego ,żal i nienawiść?Jak to było?

Mia Colucci Arango · Wysłany: 11:54:56 14-06-08 Temat postu:

Dlaczego Roberta podmienila bilety Mii??

Jantar · Wysłany: 11:56:04 14-06-08 Temat postu:

Wydaje mi się że raczej nie, ona go strasznie kochała, był jej ideałem (sam nawet w rozmowie z nią prosił by go tak nie idealizowała bo ma wady), kimś najważniejszym w życiu, dlatego ta zdrada tak strasznie ją zabolała, im sie bardziej kocha, tym mocniej boli

Dlatego też Rob w rozmowie z Diego powiedziała mu, jak plotki zaczęły się rozchodzić, by jednak nie mówił Mii prawdy, tylko z nią wyjechał, bo nie zrozumie i nie wybaczy mu, dlatego też sienie przyznał.
Co prawda trochę zaczęła się łamać po serenadzie i jakby dalej Mig kół żelazo, to szanse jakieś chyba by były, ale intryga Sol i Sabriny zniszczyła wszystko. Po prostu Sabrina zadzwoniła pod byle pretekstem do szkoły i Sol przy wszystkich powiedziała Miguelowi że Sabrina do niego dzwoni w sekretariacie, i to był koniec.

Potem go Mia nawet słuchać nie chciała. Dopiero jak zemdlał zmieniła zdanie, ale w śpiączkę zapadł już następnego dnia. Wtedy jak zachorował Mia już mu wybaczyła, nie wiedziała, że usnął jak był z Sabriną. Jak do niej Vico przyszła mówiąc że ma jej coś ważnego do powiedzenia, to ona chyba nawet powiedziała, że mu wybaczyła, byleby tylko wyzdrowiał. Vico stanęły wtedy łzy w oczach, bo domyśliła się jak zareaguje, ale musiała powiedzieć i powiedziała o kasecie i że tak naprawdę Mig nie spał z Sabriną i to chciał jej powiedzieć. Mia się wtedy załamała i powiedziała że jest potworem, bo nawet mu szansy nie dała na wyjaśnienia.

Uzależniona · Wysłany: 12:10:09 14-06-08 Temat postu:

Szkoda mi trochę Mii,ale bardziej chyba Miguela:(
Dzięki Ci najmocniej Jantar.

Brooke · Wysłany: 12:18:57 14-06-08 Temat postu:

a kiedy pojada do ameryki poludiowej i jak tam bedzie?
Kiedy nareszie Rob i Mia beda przyjaiolkami?
I o bedzie wtedy robil Diego jak one wyjada ?

Jantar · Wysłany: 12:57:16 14-06-08 Temat postu:

Wiesz Pinia ten wątek ze zdradą strasznie mi sie podoba, nie dlatego że zdrada, bo to jest coś strasznego, ale to jest niezłe ostrzeżenie dla nastolatków.

Mii miłość jest bezwarunkowa, taka nieprzytomna, i to wcale nie jest tak dobre, właśnie na jej przykładzie jest to pokazane.To cudnie tak kochać, ale nie można całkowicie przestać widzieć ukochanego takim jakim jest. To samo Miguel, zdrada jest konsekwencją jego wcześniejszego zachowania, (umawiał sie z Sabriną, nawet całował) taka kropka nad i, a wszystko z powodu urażonej męskiej dumy. Nie sądzę, by nie zdawał sobie sprawy co robi, ale złość na Mie była większa, jak przyszło opamiętanie, to mleko się rozlało, i wszelkie wyrzuty sumienia nie cofną czasu. Świetnie jest to pokazane, jak czasami łatwo pozwalamy emocjom się kierować i nie słuchamy rad i brniemy dalej, aż jest za późno. (nastąpiła zdrada, Mig musiał zachorować by zechciała go wysłuchać).

Brooke nie będzie pokazanego wyjazdu, tylko jak idą na lotnisko, a początek II to już po wakacjach, szykują sie do szkoły. Dołączy do nich Jose, bo aż się zdziwi gdy okaże sie, ze opiekun jednak dał zgodę

Tylko Mia nie pojedzie, bo jak Rob będzie szła do niej z biletami usłyszy płacz Mii. Był u niej Franco i powiedział, że dał dość sporą sumę pieniędzy Migowi w ramach rekompensaty, ale przede wszystkim dlatego by zabezpieczyć jego przyszłość i jego rodziny. Mia się ucieszy tym (sama spytała czy pamiętał o Miguelu), ale jak Franco wyszedł zaczęła płakać, że teraz to Miga w Meksyku nic nie trzyma i z pewnością nie wróci po wakacjach. Celina nie jest w stanie jej uspokoić i ten płacz słyszy Rob, mówi że zapomniała biletów (chowa je), wraca sie i przebukowywuje bilet Mii z Ameryki Południowej do Monterrey, by Mig jednak miał po co wracać...

Pisze też list do Mii, że mimo wszystko iż nie przepadają za sobą, to by nie traciła szansy i jechała z Miguelem, bo przecież on tęz tego chce sama wie, tylko po historii z zemstą nie ma odwagi, coś w tym stylu. Scena czytania listu od Rob, boska, umarłam ze śmiechu

.

leon27 · Wysłany: 13:12:48 14-06-08 Temat postu:

oj super jantar ty zawszer wszystko tak fajnie opisujesz
aj mia nie powinna sie zalamywac bo to nie jej wina

mia&miguel · Wysłany: 13:30:20 14-06-08 Temat postu:

Mam pytanie
Co będzie w poniedziałek i wtorek w odcinku?I kiedy będzie to jak Roberta będzie płakałą w kantorku i przyjdzie do niej Diego?

conTus · Wysłany: 13:31:23 14-06-08 Temat postu:

.to bedzie sie działo

A Renata zniknie ze szkoły jeszcze w I temp?

agusia7 · Wysłany: 14:17:44 14-06-08 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 15:02:19 14-06-08 Temat postu:

Brooke · Wysłany: 15:24:57 14-06-08 Temat postu:

Szkoda ze dopiero w ost odcinku jej to powie

Bo mia zesciej pokazywala uczucia

Jantar · Wysłany: 15:49:13 14-06-08 Temat postu:

Mia ma taki charakter, nawet teraz często i do Vico i Celi i Almy, a nawet Lupity mówi że je kocha

a Rob, to jak mówiła do Diega podczas rozmowy w Canadzie, twarda i ostra babka, która nie może pozwolić sobie okazać uczucia

dlatego ta scenka tym bardziej będzie piękna. Jako ciekawostkę podam, że Mia pierwszy raz powie Rob że ją kocha już w I temporadzie, jak jej będzie dawała bilety i będzie wychodziła, Rob bąknie wtedy coś pod nosem co, będzie jak podziękowanie wyglądało

wtedy do niej podejdzie Mia i powie coś w stylu że wie, że ją kocha (quiero) kocha i dodaje że ona też ją kocha (te quiero), obejmuje ją, całuje i wychodzi, Rob jest strasznie wzruszona

też kocham tą scenkę

Natasza · Wysłany: 15:52:45 14-06-08 Temat postu:

Jantar jak możesz to wrzuć tą scenke