Telenowele

madlen312 · Wysłany: 21:41:01 15-06-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] najpierw na początku filmika jak pojawia się Leon to ta blondyna obok niego to ta matka przyrodniego brata Diega

po 2. co to za pokaz mody będzie co wszyscy z RBD wystarują w nim

i ta szybka scenka ja Mia i Rob bawią się jakimiś lalkami o co chodzi

Jantar · Wysłany: 22:33:05 15-06-08 Temat postu:

Madlen - dalsza cześ historii Vico

Potem to już będzie sielanka, początek II temporady, do pokoju Mia's club dołącza Sol i Pilar. Sol znajduje w rzeczach Pili informacje gdzie była (pili skłamała w sprawie wakacji) jest też Rob, która postanawia to wykorzystać w wojnie z Gandia. Pilar postanawia się zemścić na Sol, Celi i Vico (nie wie że też była Rob i ze to właściwie jej sprawka). Rodzice Gio tracą majątek, Gio to ukrywa, pracuje wieczorami w rzeźni i mówi Vico ze wychodzi z Diego i Tomasem. Vico ma do nich pretensje i dowiaduje się że to nie prawda, nie wychodzili dawno razem. Wie już że Gio ją oszukuje, potem Gio dzwoni z wyjaśnieniami, ale odbiera Pilar, mówi szeptem udając ze ma chrypę, a Vico wciąż nie ma wyjaśnień. Potem podrzuca do rzeczy Gio list, niby do zderza się z nim i ten list mu wypadł, "przypadkiem" też daje go Vico, bo pewnie do niej. Vico czyta jak jakaś Natasha dziękuje mu za miłe wieczory i ... noce

. Jest też numer telefonu, dzwoni podając się za siostrę Gio, która się martwi o to gdzie brat spędza noce, z drugiej strony jest Pilar, która zmienionym głosem opowiada jakim fantastycznym facetem jest Gio i to "we wszystkim" i że ich znajomość sie nie skończy. Vico jest zdruzgotana, żąda od Gio wyjaśnień, jak ich nie dostaje bo Gio mówi że nie zna żadnej Natashy zrywa z nim.

potem opiszę Vicco/Rocco

A co dalszego ciągu MyMów.
To już klasycznie. Franco udaje sie zmusić Mię do powrotu. Boska scenka jak wchodzi, wszyscy akurat są w świetlicy, milkną głosy, podbiega do niej Mig i prosi o chwilę rozmowy, ale Mia go ignoruje jakby nie istniał, nawet nie zwraca głowy w jego stronę, załamany Mig wychodzi.
Potem jest cudna scenka jak sie pakuje bo nadal chce odejść, przychodzi Sabrina jak gdyby nigdy nic (wiedziała o tym że Mia wie o zdradzie

) i mówi ze ma zdjęcia do płyty. Mia każe jej wyjść bo nie chce jej widzieć, że wie co zaszło, Sabrina zrzuca maskę i mówi że Mig był z nią bo widocznie dała mu coś czego ona nie mogła lub nie chciała mu dać. Wpada Celi i pomaga Mii wyrzucić Sabrionę. Chce z Mią porozmawiać, Mia prosi Celinę by wyszła. Celi próbuje się tłumaczyć, a mia mówi że te scenki co przed chwilą były to także ich wina, bo jej nic nie powiedziały a ona była naiwna. Że przyjaciele są nie tylko od dobrych, ale i od złych rzeczy, że choćby zabolało powiedzą prawdę. Potem Mia idzie do czytelni jest tam Sol, która sie z niej nabija i ją upokarza. Wkurza się Santos, i mówi Sol żeby nie wiem jak się starała nigdy nie będzie miała nawet połowy klasy Mii, obejmuje Mię dławiącą się łzami i wychodzą. Mówi jej ze nie wszyscy są jak Sol, że ma przyjaciół na których zawsze może liczyć, bo oni ją kochają. Santos zawsze miał na nią dory wpływ. Prosi też by porozmawiała z Miguelem, mówi że nie każe jej mu wybaczyć bo to ich sprawa, ale by tylko porozmawiała, bo nie ma gorszej kary niż traktowanie jak powietrze i ignorowanie, nawet Miguel na to nie zasłużył. Mia idzie pogadać z Migiem. Ale Sabrina poszła z nim się spotkać, mówi mu że ma wyniki badań (wmawiała mu ze może być w ciąży

) i są one negatywne. Szczęśliwy Miguel z radości ją obejmuje i widzi to Mia, ucieka, Mig nie może jej złapać. Santos go pociesza, że teraz po tej wiadomości może z czystym sumieniem starać sie o wybaczenie Mii, wchodzi wtedy Mia i mówi do Miga, że muszą pogadać.
Miguel błaga ją o wybaczenie, mówi że był pijany, przysięga że to sienie powtórzy, Mia na to że ich miłość była magiczna i zawsze sądziła ze jej nic nie zbruka (coś w tym stylu) bo była prawdziwa, że on jest lepszy. Mig znowu mówi ze go wyidealizowała, a on jest człowiekiem, który popełnia błędy, nawet karygodne, bo jest człowiekiem. Blaga by dala mu drugą szansę, Mia nie chce się zgodzić, obejmuje ją cały czas prosząc o wybaczenie, Mia mu wybacza, Mig się cieszy bo myśli że znów będą mogli być razem, lecz Mia odpowiada że to koniec

, wybacza, ale do niego nie wróci.
Pojawia si problem bo Sabrina załatwiła koncert w Monterrey, co z zespołem. Mia mówi że chce odejść, pozostali proszą by tego nie robiła, by nie łączyła spraw osobistych z zawodowymi. Mia więc mówi że zostanie, ale nie chce współpracować z tym producentem, Rob mówi że jak Mia odejdzie to ona też, z solidarności, dołącza do nich Lupe. Chłopaki nie wiedzą co robić, przekonywać dziewczyny, czy zrywać kontrakt wraz z konsekwencjami. Przychodzi Sabrina, pyta o decyzję. Chłopaki się zgadzają (Mig ma chociaż tyle taktu że się nie odzywa), Rob jest nieugięta, zrobi to co Mia, to samo Lupe, fajna scenka jak wszyscy spoglądają na Mie. By nie rozbijać i nie narażać zespołu mia zgadza się na współpracę. Potem jest koncert w Monterrey. By ukryć ich wyjazd Reverte organizuje wycieczkę, a 6 zamiast na wycieczkę jedzie na koncert, dzięki temu nie potrzebują zgody rodziców. Za Migiem podąża Sabrina. Miguel jest zły, bo Mi nie wie że będzie, ukrywa przed Mią jej obecność. Przed samym koncertem dziewczyny znajdują czyjeś rzeczy wraz z listem do Miga od Sabriny. Mia mówi że sama chce mu go oddać. Idzie i pyta dlaczego nie powiedział jej ze Sabrina jest tutaj, znów ją oszukał, nie pozwala sobie nic wyjaśnić. potem jest koncert, a Mia nie chce wyjść, bo sie załamała. Rob zaczyna na nią wrzeszczeć, że w ten sposób daje Sabrinie satysfakcję, bo zawala koncert i pozwala jej wygrać. Mia bierze się w garść i w ostatniej chwili wychodzi na scenę. Ale Leon postanowi ł z Javierem odwiedzić Diego na wycieczce, a Diego nie ma. Dziewczyny próbują skontaktować się z RBD, ale oni mają koncert, wiec Celi rada nierada zostawia wiadomość u Sabriny. Potem Sabrina dzwoni do Miga na komórkę Mii, bo chce z nim porozmawiać

Sabrina mówi, iż wynajęła samolot czarterowy, bo muszą natychmiast wracać. W trakcie lotu wpadają w turbulencję, bo jest burza (właśnie wtedy Diego myśląc ze zginą wyznaje miłość Rob). Mig czule obejmuje na wpół zemdloną Mię, która chyba nawet z tego sobie sprawy nie zdawała. Fajnie potem reaguje jak wychodzą z turbulencji, krzyk i mówi mu że miał sie od niej trzymać z dala. (Diego mówi Rob ze ... żartował

) na wycieczce Mia wpada w oko Luce, jednemu z pracowników. Potem wiadomo bo historia z Lucą była opisywana tysiąc razy, rozmawiają, Mig jest zazdrosny i robi jej awanturę, aż się Mia popłakała. Wieczorem tańczą i wtedy jest ta scenka jak wrzucają do morza kwiatki. Po powrocie, jak Mig, Santos i Diego są u Alicii to dzwoni Luca, Mig się wścieka, wyrywa Alici słuchawkę i każe mu się od Mii odczepić, jak chłopakom udaje sie zabrać słuchawkę Miguelowi

to Santos mówi przez telefon, że Mia wyjechała. Mig wysyła Santosa na przeszpiegi co łączy Mię z Lucą i wiadomo

Jak przechodzi Migowi złość, domyśla się że jednak Mia nie mogłaby spędzić nocy z nim, to razem z Diego postanawiają jeszcze raz spróbować odzyskać dziewczyny. Chcą zaśpiewać serenadę. Śpiewają, ale zła na Diego Rob rzuca w nich kwiatkami... a potem doniczką

przebaczenia nie ma. Czepiają sie ostatniej deski ratunku, która musi zadziałać, czyli mają zamiar udawać pijanych, i to przez nie bo nie chcą im wybaczyć.
W przypadku Miga to nie jest najlepszy pomysł, bo Mia się pyta czy jest równie mocno pijany jak ją zdradzał, czy nie, Mig pada aż na kolana i błaga ją o wybaczenie, przypomina sobie historię z Lucą i ją też postanawia wykorzystać, mówi jej że "on jej wybaczył noc z Lucą, czemu ona nie może mu wybaczyć Sabriny", To też nie jest dobry pomysł, bo tylko wkurza Mię, bo ona sądzi, iż Mig uwierzył w ten romans mówi nie i wychodzi. Mimo wszystko serenada zaczyna łamać jej złość, ale wszystko niszczy telefon od Sabriny i jeszcze specjalnie przy całej klasie Sol informuje Miga o nim

. Tym razem mają pierwszy zagraniczny koncert, w LA. Pomijam już wątki ze zdobyciem zgody itd. bo to nie dotyczy MyMów, przed wylotem Mia pyta się Miguela czy jego dziewczyna też leci z nimi jak poprzednio. Jak zły Mig mówi, że Sabrina nie jest jego dziewczyną Mia ironicznie i znacząco dodaje, świetna jest ta scenka "och przepraszam najlepsza przyjaciółka, przepraszam" (wyjaśnienie: jak się Mig już wcześniej z Sabriną się umawiał i Mia mu sceny zazdrości robiła, to Mig zawsze się wściekał na Mię, że te sceny są bezsensowne, bo Sabrina to tylko "przyjaciółka" , a ona nie chce zrozumieć) W sumie należało mu się , świetnie mu pojechała, tym bardziej że Sabrina rzeczywiście potem weszła, na szczęście ich tylko na lotnisko odprowadziła. Potem mig rozmawia z Franco i mówi, że nie może dłużej od niego przyjmować pomocy finansowej, bo to nie w porządku, wcześniej mu to się nie podobało, ale teraz to już całkiem, bo nic go nie łączy z Mią. Boi sie że nie będzie miał za co szkoły opłacić (nie jest to powiedziane wprost, ale tak zrozumiałam, ze Mig przestał być stypendystą, to chyba było wtedy, jak Gaston go prześladował, koniec II temporady, by go chronić i zapewnić mu opiekę Franco zaczął opłacać mu szkołę) Sabrina proponuje Migowi pracę w wytwórni bo ktoś tam zrezygnował, Mig ja przyjmuje

Jak idzie na rozmowę, to czeka akurat w tym pomieszczeniu co doszło do zdrady, przypomina sobie kiedy ostatni raz w nim był i co robił i jest mu strasznie głupio. Rozgląda się niepewnie po nim i w górze zauważa że coś się świeci, tam w tym pomieszczeniu jest drabinka, bierze ją, podnosi lampę i zauważa kamerę. Czuje sie jeszcze gorzej, bo domyśla się że pokój jest okamerowany i wszystko zostało nagrane. Jak przychodzi Sabrina, mówi jej że nie może tu pracować przeprasza i wychodzi. Tymczasem koleżanka Sabriny, której zwierzyła się ze feralnej nocy Mig był tak pijany, że usnął do niczego nie doszło mówi Jej, żeby sobie dała spokój z Miguele, bo zrobiła wszystko by go zdobyć, ale on cały czas próbuje zdobyć przebaczenie Mi nawet jej serenadę śpiewał, i teraz to go niszczy. Sabrina się nie zgadza. W szkole Mig dostaje anonimowy telefon od kobiety, która pyta się go czy jest pewien co zaszło między nim i Sabriną, czy jest pewien że doszło do czegokolwiek.
Telefon ten nie daje mu spokoju, zwierza sę Rocco i Vico, ci postanawiają mu pomóc. Mig umawia się z Sabriną w wytwórni pod byle pretekstem, zabiera też ze sobą Vico i Rocco, bo Rocco to pasjonat nagrywania i chciał bliżej poznać. Jak Rocco zagaduje siedzących tam pracowników Vico kradnie kasetę. Potem Rocco bierze ją do obróbki na płytę. Mig nie może się doczekać. Trwa to ładnych parę odcinków, w międzyczasie jest sporo wydarzeń z innymi parkami. Też jest scenka jak Sabrina daje Migowi czek za koncert, jest tak wysoki, że po podziale na 6 części wystarczy Migowi na zapłacenie za szkołę

Oczywiście Gio musi puścić głupi tekst, że Jeśli Mig ma dostawać od Sabriny taką kasę to może ja odwiedzać częściej", Diego go ucisza, ale potem Mia strasznie płacze, bo to dość jednoznaczny tekst

.Potem jest wypadek, Mig teoretycznie wychodzi bez szwanku i zaraz wraca do szkoły.W końcu Rocco daje płytkę Migowi (fajna scenka jak Mig z poważną minką pyta się Rocco czy oglądał, ten śmiejąc się odpowiada ze nie, tylko ją obrobił

), Mig ją włącza i widzi że zasnął.
Idzie na spotkanie ze wszystkimi, mówi że ma 2 dobre wiadomości

pierwsza to ze podzielił sumkę od Sabriny na 6 części i może już im dać kasę, a druga jest dla Mii i prosi ich by zostawili ich samych. Jak odchodzą Mia ich zatrzymuje mówiąc że nie sądzi by Mig miał jej do powiedzenia coś, czego nie można przy wszystkich. Mig nalega, Mia mówi że w takim razie ona odejdzie i odchodzi. Mig idzie do wytwórni, mówi Sabrinie że zna prawdę bo obejrzał kasetę, że nie chce je widzieć, jeśli będzie trzeba to opowie wszystkim i jako RBD zerwą kontrakt, bo to sa jego przyjaciele i staną po jego stronie, a jak nie to on sam odejdzie. Słyszy to John Guzman, mówi Migowi że może sienie martwić, bo odsuwa Sabrinę od RBD, a nawet wysyła ja za granicę ,byle by tylko nie zrywali kontraktu. II podejście Miguela jest jak Mia wścieka się na Franco i Almę, zabrali ją do domu, który Franco rzekomo kupił swojej narzeczonej, Mia ma dość mówi Franco że wie że to nie jest jego narzeczona tylko wynajęta aktorka (jeszcze nie wie ze Franco jest z Almą). Jak Mi podejdzie i powie że muszą pogadać, ona mu odpowie że nie moze bo jest zła na Franco i Almę za to że ja oszukiwali. Mig myśli że wie o nich i o to chodzi i mówi że domyśla się jaki to dla nie szok to ze Franco i Alma są razem. To jest rzeczywiście szok, bo właśnie w ten sposób Mia się dowiedziała i biegnie do Almy i Franca i Mig znowu nie miał jej jak powiedzieć. III podejście jest w wytwórni, gdzie nagrywają piosenki, Mig błaga ją o rozmowę, Mia się nie zgadza, błaga o 5 minut i potem sobie pójdzie, jak Mia mówi nie tak k się wkurza że mdleje. Mia jest przerażona, woła Diega na pomoc, chcą karetkę wzywać, ale Mig budzi sie, znowu prosi o rozmowę, Mia mówi że z nim porozmawia, na pewno, ale na razie musi iść do lekarza. Na następny dzień jest uroczystość Enrique Madariagi, do Miga przychodzi Franco mówiąc że mia dzwoniła i powiedziała mu o omdleniu i że ma iść do lekarza, Mig obiecuje że pójdzie, wszyscy się cieszą, Miguel czuje się coraz gorzej, aż upada i traci przytomność., (421 odcinek) W szpitalu mówią iż ma krwiaka, którego nie da się usunąć i trzeba czekać aż się wchłonie, powstał on w wyniku wypadku (tak zrozumiałam) . Mia jest zrozpaczona, wybacza mu, prosi tylko by wyzdrowiał, Vico i Rocco zastanawiają sie co robić, bo Mig powiedział im co jest na kasecie. W końcu Vico, która obiecała sobie, że po aferze ze zdradą już nigdy nic przed Mią nie zatai, mówi jej o kasecie i że między Sabriną a Miguelem do niczego nie doszło. Mia jest zdruzgotana i nazywa siebie potworem, domyśla się że to właśnie jej próbował tyle razy powiedzieć.

Livia18 · Wysłany: 22:48:36 15-06-08 Temat postu:

o jaaaa swietne streszczenie:* jantar naprawde podziwiam Ciee

madlen312 · Wysłany: 23:00:17 15-06-08 Temat postu:

dziekuje o Wielka Jantar

poprostu to co tu wypisałas to nic tylko wielki szacun się należy

buzka :*

Livia18 · Wysłany: 23:18:27 15-06-08 Temat postu:

Ty normalnie mozesz streszcenia do gazet pisac:D

bd o wiele lepsze...

kaluniaa · Wysłany: 23:25:27 15-06-08 Temat postu:

Twoja wiedza Jantar jest niesamowita

Podziwiam

dagisss666 · Wysłany: 23:30:42 15-06-08 Temat postu:

Jantar dzieki piekne!!Swietnie opisalas perypetie MyMow !!poprostu genialnie sie to czyta...
;**

olka1414 · Wysłany: 7:55:38 16-06-08 Temat postu:

Nom zgadzam się Superrrrrrrrrr :*:*

Lena1160 · Wysłany: 9:03:29 16-06-08 Temat postu:

mam pytanie, czy Celina ma Bulimię? ten odcinek w którym Lupita znalazła w plecaku Celi jedzenie w masowych ilościach, skłonił mnie do podejrzeń...

Dul ;** · Wysłany: 11:08:14 16-06-08 Temat postu:

Nie ma bulimii raczej.. Nigdy nie było o tym mówione.. Po prostu lubi jeść

athine · Wysłany: 11:15:38 16-06-08 Temat postu:

ja podejrzewam że ma bulimię a po prostu o tym nie jest mówione.

Bo jednak jej zachowanie że wymiotuje po zjedzeniu na to wskazuje.

Wyjaśni się coś w tej sprawie? Znowu zainterweniuje Miguel czy tym razem uratuje ja Mia??

pozdrawiam odpowiadające, bo mozna duzo sie dowiedziec. Szczegolne dzieki dla Jantar

mia&miguel · Wysłany: 14:01:16 16-06-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

O czym tu rozmawia mia z migelem w tym archiwum?
a jak to było już opisywane to przepraszam

Anahi Giovanna · Wysłany: 14:13:11 16-06-08 Temat postu:

tak bylo to juz opisywane

to jest rozmowa MyM, jak Mia dowiedziała się o zemście a Miq jej wszystko wytłumaczył

olka1414 · Wysłany: 14:35:47 16-06-08 Temat postu:

U Celiny to raczej nie jest bulimia może skutek uboczny tego leku ?? Lub takie ma zastosowanie Bo było móione, że ten lek jest niebezpieczny.

Anahi Giovanna · Wysłany: 14:38:52 16-06-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

mógłby mi ktoś powiedzieć o czym Leon chciał gadać z Diegiem ?
prosze opiszcie mi to

z góry Dziękuje :*

Edit:
I czy DyR są już wtedy razem ?