Telenowele

Rocky · Wysłany: 20:14:52 07-08-08 Temat postu:

Supcio Odcinek

Koncowka byla taka smtuna

Biedna Mia, nielubie jak placze do tego przez Miga

Tak mi jej smutno bylo

do tego jak powiedziala "To moze byc koniec mojej przygody milosnej"

MyMowie coraz bardziej zblizali sie do Siebie, a Teraz sie pewnie oddala

Glupi Gaston, jakie on moze miec dowody

Rob jaka wsciekla na Diega

Diego chyba niepowiedzial Pascualowi kto jest w Zespole

Simon ma fajnego tego Bobasa

Tylko ten kretyn Simon, niepowiedzial Rob

Dobrze ze Alma wszystko wziela w swoje rence, bo Rob by Diegowi nieuwiezyla. Oby Simon jak najwczesniej wszystko powiedzial Rob

Alma i Pascual jak zwykle swietni

Pascual zboczeniec jeden, jak zawsze zjadal wzrokiem Alme

Lupe jest taka Koffana, JAko jedyna zostala w klasie, nadal wiezy Madariadze i slusznie

Koffam ja za to

Uczniowie nie fair sa w stosunku do Madariagi, ale mogl by im Wszystko opowiedziec

Olcia xD · Wysłany: 20:21:01 07-08-08 Temat postu:

Mi też odcinek się bardzo podobał xD Nie obejdzie się bez tego, że nie będzie go na mojej komórce:D Właśnie obejrzałam na yt co będzie w pn odcinku. Już nie mogę się doczekać ;(;(

pattetti · Wysłany: 20:45:35 07-08-08 Temat postu:

Roberta jest najlepsza wszystkich by pobiła

<lol2> Ej a Diego podał te imiona czy nie bo nie widziałam od począdku ?

Ania89 · Wysłany: 21:03:12 07-08-08 Temat postu:

Odcienke moze byc

Roberta jak dzisiaj byla porywcza wszystko ja denerwowalo ale i tak ja uwielbiam

Najlepsze bylo to jak Roberta rzucila sie na Diega

Szkoda Mii podobaly mi sie wspomnienia MyM

Dobrze ze Alma uwierzyla Diegowi ze Simon ma zone,chociasz on tak wykrecil ze nie ma Coraz bardziej denerwuje mnie

No i Pascuala rozmowa z Hilda no coment

Saugaro · Wysłany: 21:13:18 07-08-08 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek niestety nie zachwycił mnie ta jak ten wczoraj.
1 Po pierwsze za duzo zapychaczy.... ten watek ze strazakiem Alicią i Hildą nudnawy z lekka ale fajnie Alicia tanczyła.
2. Pasqual i te jego ciągoty, wczoraj Diego dziś Alma i jej biust. Pomyslec ze gdyby jego romans z Almą przetrwał to moglby byc ojcem Roberty

.
3. Rob była dzis zbyt impulsywna od razu do bicia sie rwala a nie chciala wysluchac usprawiedliwienia Diegita nawet Miguel od niej oberwał!
4 Slodkie scenki z LyN oraz z JyT

5 Simon ma fajnego bebe:) Teraz Alma bedzie babcią

6 Madariaga i uczniowie- no coz troche smutne ale przeciez mogl im powiedziec prawde a nie wykrecac sie wymowką o lepszej płacy. Z pewnoscią by go zrozumieli a tak myslą ze leci na kasę. Dobrze ze przynajmniej Lupę nadal ufa Enrique.
7 MyM smutnooo- fajnie ze Mia pogadała z ojcem na temat Miga widac ze Go naprawde kocha, ( tzn Miguela- nie chodziło mi w tym momencie o tatusia) Teraz Gaston ją przekabaci swoimi dowodami i Mia przez pewien czas nie bedzie sluchac serca. Pieknie to było gdy ona taka zaplakana wspominala sobie wspolne chwle z Miguelem. Co do Miga to był lekko zawiedziony mowiac to: No puedo creer , kiedy Mia odchodziła z Gastonem, żal mi Go!
8. Rozmowa AyF nad wyraz spokojna ale akcja z okularami podtrzymala dawny klimat.
Mimo ze dzisiejszy odcinek nie był taki doby jak poprzedni to było kilka tekstow ktore potrafiły rozbawic.

conTus · Wysłany: 21:27:55 07-08-08 Temat postu:

.aj.. biedna Alma jak sie wystraszyła ze bedzie babcia!
Taniec Alici mnie dobil.. xD
Biedny Diego mógl sie chociaż bronic a przez impulsywnosc Rob nawet Miguel dostał w zeby

Scena z Mia na koncu była piekna.. ale tak smutna ze łza sie w oku kręciła.. ;(

dżonkaV · Wysłany: 21:29:44 07-08-08 Temat postu:

A ja się cieszę, że Gaston powiedział Mii prawdę o Miguelu. Nie chodzi o to, że Mig chce się zemścić, ale dzieki temu Mia dowie się prawdy o ojcu M, i może go lepiej zrozumie. Przecież to smutne, przez co przeszedł ten chłopak.
Scena z okularami świetna. Na początku, myślałam, że szkoda, że w niego nie trafiła, ale Alma jak zwykle mnie nie zawiodła

Ogólnie, teraz zdecydowanie bardziej podoba mi się wątek MyM, bo ja lubię, jak jest tak trochę łzawo, bo ja wtedy też płaczę i oczyszczam organizm z toksyn.
To Simon ma żonę czy nie?? Bo to taka udawanka, żonka-na-niby, tak??

Izunia:) · Wysłany: 21:48:03 07-08-08 Temat postu:

Simon twierdzi ze to nie jego żona, a przedstawia się tak tylko dla klientów... tak coś marudził Almie.
Fajny odcinek

Pascual pożerajacy Alme wzrokiem i ta rozmowa z Hildą

nie zły a wczoraj to plakałam ze smiechu jak obmacywał Diegita

Ehhh biedna Mia... a głupi Gaston co on może mieć na Migusia... Sie okaże... Rob jest nie zła Diega chciała bić wogóle się dzis rzucała

A jak Diego powiedział Almie że moze zostać babcią i ta zemdlała to też było zabawne

No i czekamy do poń...

fan rbd · Wysłany: 21:52:27 07-08-08 Temat postu:

Nie wie ktoś czy są w internecie dostępne napisy po polsku do 2 temporady zbuntowanych?????proszę o odpowiedz?

DulceJusta · Wysłany: 23:19:09 07-08-08 Temat postu:

Ja nie wiem na 100%, ale wątpię w to żeby były te napisy!!!

A odcinek był dzisiaj super!!!
Rob to normalnie boska jest!!!
A Mii mi szkoda strasznie jak ona płakała,ale jak tę kopertę otworzy to dopiero się załamie!!!
Ciekawe jakie dowody może mieć Gaston w sprawie Miguela!!
Co on ma dowód, że ktoś coś powiedział o niem, nie wiem!!!

szkoda, że jutro nie ma Zbuntowanych!!!! Smutno bez nich!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

DulceJusta · Wysłany: 23:20:23 07-08-08 Temat postu:

Sorrki za ten link, wstawiłam go przypadkowo!!!!

madlen312 · Wysłany: 23:32:01 07-08-08 Temat postu:

ogólnie najpierw witam cię Donia

też się cieszę że jest nas coraz więcej nie ma to jak w jedności siła

a dziś był fajny odcinek

-taniec Alicji całkiem śmieszny jak z dancingu dla babci

-Hilda fajnie się z niej nabijała i jeszcze myślała że Alicji z Hilario tak pląsała po parkiecie

fajne to było

-fajna była rozmowa Mii z Franckiem widać że obojgu im zależy na Miguelowi i chcieliby go zachować przy sobie

-wkurzył mnie Gaston że się ciągle kręci koło Mii i takiego jej wielkiego sprzymierzeńca udaje

cham głupi
-a Mii w sumie jeszcze mu ufa ciągle,co z tego że w tej kopercie jest prawda o Migu,ale czy on sam nie mógłby lepiej przygotować Mii na tą całą rozmowę

może wtedy to wszystko by się mniej burzliwie potoczyło

-wczoraj przypomnienia wszystkich pocałunków DyRków były a dziś krótkie wspomnienie MyMków

to było bardzo słodkie

-i oczywiście jak tylko Mii się zamknęła z tą kopertą ew pokoju i zaczęła szlochać ja tak samo się popłakałam

-wzruszyłam się też podczas tej sceny jak do sali wszedł Madariaga i w tym momencie wszyscy opuścili sale ,ale została święta Guadalupe

jak ona zrobiła te swoje słynne szklane oczka i spojrzała nimi na Enrique to też mi się łezka uroniła

trochę nie fair postąpili z nim

-A za to Renatka chciała żeby go znowu przyjęli do szkoły ale nie ten rąbnięty Mendiola chce zatrudnić jej narzeczonego,oby mu Reńka to z głowy wybiła

a swoją drogą gościu co gra Mendiole to ma dwoje różnych oczu-jedno niebieskie a jedno piwne

-teraz do części DyRkowej przejdę

ale się dziś Roberta rzucała na chłopaków a w szczególności na Diega jak to z nią bywa

-Diego chciał jej udowodnić że Simon ma żonę,a ta nic

i nie zdradził ich nazwisk Pascualowi na bank,a ta na niego z piąchami

AJJJ Robcia powinna jakieś ziółka na uspokojenie brać

-i na szaleństwo też

bo gadała sama do siebie a raczej do plakatu Lenego Kravitza

że aż Pili postanowiła jej na początku nie przeszkadzać

-dobrze że ostatnimi czasy Rob znalazła lepszy kontakt z Pilar, w końcu każdy potrzebuje drugiej szansy

-no i rozmowa Almy z Rob na schodach trochę zabawna była a zwłaszcza jak Rob się niespodziewanie spać zachciało i to błogosławieństwo Almy dla Rob

śmieszne,ale też było widać że najbardziej ucieszyło Robcie jak się dowiedziała że Mia nie zamieszka z nimi

i ten całus dla Almy bardzo ją ucieszył

-i spotkanie Almy z Simonem i jego synusiem

walnęła mu taką mowę że się chłopak zdenerwował,ale dobrze oby wszystko wyjaśnił Robci tak żeby ona nie musiała ponownie cierpieć

-Kurcze ale ma Simon ślcznego tego bimbusia

małą Kruszynkę fajną

najbardziej w tym całym trójkącie to maluszka będzie szkoda

-i ta jego ściema że ta laska nie jest jego żoną tylko to tak na potrzeby klientów to masakra totalna

mógłby coś lepszego wymyśleć

- i jeszcze jedno fajnie Alma rzucał okularami w Franca i ten cały ich spór o Petera zabawny na maxa

a ich 5 minutowa przyjaźń która była wcześniej tylko co raz bardziej ich zbliża do tego co nie uniknione,czyli ich miłości

-a i jeszcze coś fajna scenka była jak Alma wleciała do Diega pokoju a on w bokserkach był,a ona na to "spokojnie nie jesteś w moimi typie" to było śmieszne

-dobra to już koniec postaram się na następn y raz nie pisać takich długaśnych postów

Kaera · Wysłany: 23:49:01 07-08-08 Temat postu:

Nie wiem czy jest to odpowiedni temat, jednakże myślę, że nikt się nie obrazi jeśli tu zapytam...

Mam jedno pilne pytanie i jedną mniej pilną prośbę

.

1.Czy ktoś zna tytuł piosenki, którą śpiewają Roberta i Diego na początku odc. 61. Tą, którą Diego napisał z myślą o Robercie? (to to pilne pytanie)

2.Czy ktoś zna wszystkie tytuły piosenek użytych w tym serialu (chodzi mi jedynie o piosenki zespołu RBD)? (mniej pilne)

Będę wdzięczna jeśli ktoś mi odpowie przynajmniej na to pierwsze pytanie.

Nie znam tego języka, więc nie mam pojęcia o czym oni śpiewają, a tego bardzo nie lubię.

Tytuł jest mi potrzebny, aby przeczytać tłumaczenie

.

Z góry dziękuję

.

Jantar · Wysłany: 23:56:40 07-08-08 Temat postu:

Mii i koperty nie będę komentować oglądałam to milion razy

. "oto koniec mojej historii miłosnej", tak chyba w oryginale mówi, biedna.

Rob nawet zaczęłam porządnie lubić, ale jak sie tak rzucała w każdą stronę to znów mnie zaczęła wk...iać

Moje mama to skomentowała, że "rzuca się jak wesz na grzebieniu" (ja za Rob nie przepadam, ale ona to...

aż sama jej tłumaczyłam że to serial spokojnie)

Mig też mnie wkurzył, ostatnio świetnie mu to w parze z Rob idzie, na to "no puede ser" na widok Gastona i Mii. Słusznie Gaston robi że cię demaskuje, skroś tchórz. A wiec lepiej puede ser

Hahna · Wysłany: 23:56:58 07-08-08 Temat postu:

una cancion XD - 1 pytanie.

a tytuły to:
Rebelde
Solo quedate en silencio
otro dia que va
un poco de tu amor
ensename
futuro ex-novio
tenerte y quererte
cuando em amor se acaba
santa no soy
fuego
salvame