Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaluniaa Mistrz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 15337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: śląsk :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:20 21-10-08 Temat postu: |
|
|
uwierz mi, że można ja nie lubic xd |
|
Powrót do góry |
|
|
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:22 21-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja Lubie Lupe,ale czasam to ma za długi język Bo gdyby nie ona nagadała Mii o tym że Miguel jest znowu z Julietą to by nie doszło pewnie do sceny gdzie Mia wychodzi na scene jak mają śpiewać i mówi do Vico "wygrałam zakład,ten charrito się nabrał na to że go kocham" O matko jak wtedy płakałam z Migusiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Edytka1414 Wstawiony
Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 4869 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:00 21-10-08 Temat postu: |
|
|
Mówicie o Lupicie? Moim zdaniem za bardzo się wtrącała w nie swoje sprawy ( w I temporadzie ) I zbyt wielka z niej płaczka prawie cały czas. Wiem zaraz ktoś powie że jest wrażliwa. Ale to trochę dziwne |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:31 21-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja w Rebelde nie przepadałam za Lupe Zawsze taka cicha i skryta |
|
Powrót do góry |
|
|
Olitunia Cool
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:58:27 21-10-08 Temat postu: |
|
|
No mnie na pozatku tez denerwowala no i jak Mii nagadala, ale z dobrego serca wszystko i potem ja strasznie polubilam |
|
Powrót do góry |
|
|
milenka1826 Debiutant
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:24:58 22-10-08 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem Lupe ma więcej wad niż zalet i nie jest osobą która da się lubić W tej teli są inne fajniejsze osoby godne uwagi np. Rob Diego Giovani to są postacie bardziej ciekawe i charakterystyczne ale to tylko moje zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
adusyaa Debiutant
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:15 22-10-08 Temat postu: |
|
|
może ktoś wie który to jest odcinek:
[link widoczny dla zalogowanych]
i co mu się stało?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisiowa Wstawiony
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 4900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z sypialni Uckera xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:37 22-10-08 Temat postu: |
|
|
adusyaa napisał: | może ktoś wie który to jest odcinek:
[link widoczny dla zalogowanych]
i co mu się stało?? |
O to pytaj w spojlerach a nie tutaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:52 22-10-08 Temat postu: |
|
|
A co o Jose sądzicie Ja jej na początku strasznie nie lubiłam,bo taka męska mi się wydawała,ale z czasem jak zmieniła look i zakochała się w Teo zaczęła ładnieć |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:12 22-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja od początku lubiłam Jose, może nie wygląda jak miss świata, ale ma charakter, jest pewna siebie, jest lojalna i jest prawdziwą przyjaciółką |
|
Powrót do góry |
|
|
Olitunia Cool
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:21 22-10-08 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze do lupe ze w sumie nie jest jakas bardzo wyrazista no i oczywiscie bardziej lubie chocby roberte a mie to wogole, a jose to taki facet jakos mi nie pasuje do nikogo nawet do teo niby teraz pod koniec zaczela sie jakos dziewczeco ubierac, ale i tak dziwne to dla mnie ale jak najbardziej pozytywna i swietna przyjaciolka dla rob
Ostatnio zmieniony przez Olitunia dnia 19:11:35 22-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
niuszka Idol
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1166 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: corazon <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:20:20 22-10-08 Temat postu: |
|
|
kurcze dawno mnie tu nie bylo, nie mam czasu ani necika ( a powiedzcie mi cos wiadomo co z II temporada czy narazie bez zmian ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:53 22-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś do Jose nie mogę się przemóc. Wtedy, kiedy powinna być silna i się postawić, to chowa się za Rob, a kiedy nie powinna to straszny chojrak. Nie przepadam.
Lupitę bardzo lubię. Może mało wyrazista i zbyt naiwna, ale dzięki intuicji często włąściwie oceniająca ludzi (Madariaga). Nie ma takich ludzi na świecie, ale dobrze, ze przynajmniej w bajeczce jest ktoś, kto jest prawie chodzącym dobrem. A dzięki Santosowi to już prawie całkiem się zmieni i nauczy się, że jest własne pragnienia też są ważne.
Po Mii najbardziej uwielbiam Vico i to od początku, nawet wtedy, gdy szalała. Wiedziałam, że to jest jej poza, by zwrócić na siebie uwagę. Dla mnie jest to bardzo normalna postać, jeśli można tak napisać, z ogromem zalet ale i wadami, z trzeźwym stosunkiem do życia. Taki dobry i rozsądny duszek w Mias's club
Biorąc pod uwagę tylko I temporadę, to właśnie tak wyglądają moje ulubione bohaterki: Mia, Vico, Lupita, Roberta, Renatka, Pilar, Jose, Celina. |
|
Powrót do góry |
|
|
Olitunia Cool
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:38 22-10-08 Temat postu: |
|
|
ooo ja Pilar nie lubie, bo co przeprosi i ja zaakceptuja to robi wszystko zeby ja znienawidzili Strasznie rozpuszczona i taka plotkara, ja bym jej nie wybaczyla tych anonimow i klamstw |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:00 22-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja Pilar nawet lubię, chociaż dużo rzeczy mnie w niej denerwuję. Ale jest bardzo ciekawą postacią, nie chciałabym, żeby je kiedyś zabrakło w tym serialu.
To, że wysyłała te anonimy potrafię zrozumieć...ludzie jej nie akceptowali, nie miała przyjaciół, więc nie mogła patrzeć jak inni się tak lubią a ją do siebie nie dopuszczają, dlatego chciała to zepsuć.
Ale cały czas mówiła, że to przez to iż jej ojciec jest dyrektorem ona nie jest lubiana, ja myślę, że gdyby zachowywała się normalnie, a nie spiskowała zaakceptowali by ją, co też później udowodnili. |
|
Powrót do góry |
|
|
|