Telenowele

dosia21 · Wysłany: 21:50:56 28-11-07 Temat postu:

no właśnie szkoda że weszła Alicja.... strasznie mnie wkurza Celina a o Pilar to już lepiej nie gadać....

maskotka666 · Wysłany: 21:52:01 28-11-07 Temat postu:

Fajnie by bylo jakby Mia i Rob sie juz zaprzyjaznily

Dulce__Maria:* · Wysłany: 22:05:39 28-11-07 Temat postu:

streszczenia odc od 29-38
29-mia urządza manifestacje w szkole. loza pali rzeczy nika. miguel oskarza teo o przynaleznosc do lozy. mia i miguel czuwaja przy celinie mia caluje go.
30-esteban przedstawia uczniom jaoquina. mia i rob zaczynaja rywalizacje o zgledy chlopaka. miguel jest zazdrosny.
31-mia ucieka ze szkoly aby spotkac sie z joaquinem. miguel ostatecznie zrywa z celina. rob informuje diega o nagraniu jego spiewu na kasecie
32-alma widzi jak rob caluje sie z joaquinem.diego szantazuje marcelina. Nico postanawia zdobyc sympatie Lupe
33-joaquin namawia rob by spotkali sie w tajemnicy. diego zleca rob napisanie racy z historii. loza chce znalezc nowych czlonkow
34-mia zostaje dziewczyna joaquina jednak musza trzymac zwiazek w sekrecie. mia dostaje od petera rzeczy mariny
35-pilar pisze anonim w ktorym informuje o obecnosci marcelina w szkole. rob prosi matke aby przygarnela chlopca
36-celina blaga mie o wybaczenie. w radiu leci nagranie diega. rob dowiaduje sie od caty ze to pilar napisala anonim
37-dzieki pomyslowi rob tomas wybrania diega przed ojcem. mia mysli o seksie z joaquinem
38-rob oklamuje alme ze jest w ciazy z joaquinem, miguel straszy joaquina
macie pytania do tego to piszcie )

Madziuś · Wysłany: 23:00:06 28-11-07 Temat postu:

Ej no po co tutaj piszesz streszczenia?? Jest do tego odpowiedni temat!! Edytuj tego posta bo nie wszyscy chcą wiedzieć co się wydarzy później!!

Dulce__Maria:* · Wysłany: 23:15:20 28-11-07 Temat postu:

tak to nie musi tego czytac a ja to tu umiescilam bo w twmacie odcinki bez komciowania sa tylko te co juz wyszly jak nie chcesz to przeciez nie music a pozatym sa tylko urywki a nie niewiaddomo co nawet nie zajelam duzo miejsca z tym!! poza tym to jest temat ZBUNTOWANI wiec wszystko tu mazna!

Mariposa · Wysłany: 23:30:13 28-11-07 Temat postu:

Ten cały Marcelino to chyba jest trochę za tłuściutki jak na dziecko ulicy hehe

M&M tak fajnie dzisiaj na siebie patrzyli. Za wszelką cenę próbują udawać, że nic nie czują, ale ewidentnie ciągnie ich do siebie

Celina...ech

Roberta jak zwykle super, a akcja z kanapkami to już masakra hahah

dosia21 · Wysłany: 23:58:23 28-11-07 Temat postu:

Aga;) · Wysłany: 0:09:57 29-11-07 Temat postu:

Celina jest psychiczna to jej by sie psycholog przydał a nie Robercie ;D jak sie rzuciła na biedną Mie...

fajna była ta akcja z kanapkami heh i specjalna przyprawa pardo

Akamaru · Wysłany: 1:03:49 29-11-07 Temat postu:

Lujan to potrafi byc wredna...po co ona tak sie czepia Lupity o to, ze ta sie tez trzyma z Mia...zazdrosna jest czy co

A Pilar glupia dolewa oliwy do ognia...dobrze, ze jej nie lubia...nie zasluguje na sympatie...

Rani_Mukherji · Wysłany: 1:44:53 29-11-07 Temat postu:

ja dziś obejrzałam 1 mój odcinek tej telci i jestem zachwycona ;D
ta Celina mnie tylko dobijała strasznie. Leczyć sie powinna. a Miya.. szkoda dziewczyny tak sie rozpłakała.

I ten chłopak.. Celiny no cudny! xD tylko imienia nie pamietam ;D

Madziuś · Wysłany: 8:23:14 29-11-07 Temat postu:

Isa · Wysłany: 10:26:39 29-11-07 Temat postu:

Lupita to taka biedna istotka , szkoda że ma problemy z mama przecież jest taka dobra ...
Ooo a jak profi od etyki sobie śpiewał ...mmm i jeszcze z żoną dyrka trochę poflirtował

a sam dyrcio to przesadził z tym raportem o wyrzuceniu Vico ... nie wszyscy go podpisali ... co za podstępna <świnia>
Fajnie , że Mia postanowiła zrobić tą manifestacje ... przekonała się , że na swoje "niby" przyjaciółki nie może liczyć ...
To wyobrażenie Roberty jak składa ofiarę z Diega ... heh ...no ale widać było , że się wahała

I coś o czym nikt nie nap ... nowy studentos

ale się nim Rob podniecała heh zobaczymy jak to sie dalej rozwinie
Akcja z kanapkami była najlepsza ...a hehehehe ale im smakowały

A no i jeszcze podstęp Roberty żeby nagrać spiewającego Diega ... dobry

Pilar strasznie nie lubie ... tylko się wszystkim wtrynia ... tak jakby nie miala wlasnego życia ... i jak tu kogos takiego lubić

Celinka też dobra ... jej zazdrość siega zenitu ... i głupio , że szantażuje Miguela ... powinna wiedzieć , że teraz to z nią został bo go nastraszyła swoim samobóstwem, a nie z miłości ... tak się w nim rozkochała , że to sie przeistoczyło w chorobe ...... trochę smutne ....
I nie powinna tak się rzucac na tą Mię ... rany ....
Podobało mi się jak Roberta przyszła do Mii , gdy ta robiła plakaty ...

inia · Wysłany: 18:13:07 29-11-07 Temat postu:

Jak Celina mogla tak powiezdiec Mii zal mi jej biedactwo...A na ta Celine brak mi slow chore dziecko

Madziuś · Wysłany: 18:33:31 29-11-07 Temat postu:

Oj ta Celina to jest głupia strasznie... Rozśmieszyła mnie z tym że jest gotowa na seks z Miguelem.. Biedaczek nie wiedział co powiedzieć...

Lidia z Ludzi Lodu · Wysłany: 18:52:53 29-11-07 Temat postu:

Uważam, że Roberta jest niesprawiedliwa i niegrzeczna w stosunku dla matki. Ale podoba mi się, że wspomina Mię. Podobała mi się rozmowa Mii i Roberty.
Ta nauczycielka w białym kitlu jest okropna.
Celina przesadza i nie daje sobie nic wytłumaczyć. Celi zrobiła przykrość Mii pewnie specjalnie bo jej samej nic nie wychodzi. Celina irytuje mnie tak samo jak Lujan, zasłużyła sobie na to. Myślę, że Celina nie była gotowa na seks. Ona po prostu chciała za wszelką cenę zatrzymać Miguela przy sobie. Chciała mu dać wszystko, prezenty i siebie.
Podobał mi się tekst Miguela, że seks wychodzi naturalnie gdy parze się układa. Ojciec Diega mówił o Robercie, że ma jaja a Diego na to, że już ich nie ma bo ja udomowił - to był prześmieszny tekst.
Giovanni zastosował swój stary trik i tym biednym chłopcom znów się dostało. Z tym pobieraniem krwi było przezabawnie.
Mam nadzieję, że Gandia ulegnie temu protestowi czy manifestacji i przywróci Vico do szkoły.