Telenowele

Kendra · Wysłany: 17:00:17 10-01-09 Temat postu:

Kara fizyczna kojarzy mi się raczej ze stosowaniem przemocy fizycznej, a nie zmuszaniem do wysiłku. Prawda jest taka, że na młodego chłopaka nie podziała przepisywanie tylko taka kara, która go zmęczy i odbierze ochotę na dalsze wyskoki.
Moim zdaniem zazdrośc Lujan jest naturalna. W kobiecą naturę wpisana jest chęc rywalizacji z innymi dziewczynami, nawet jesli to jest bliska koleżanka. A rozsądek nie ma tu nic do gadania, tak jestesmy skonstruowane

Lujan przez dłuższy czas tłumiła w sobie uczucie i teraz próbuje przelać na Teo całą swoją miłość, a chłopaka to wyraźnie peszy. Nawet trudno mu się dziwić.

Bluebelle · Wysłany: 17:06:36 10-01-09 Temat postu:

Olka1414 masz rację każdy może wypowiedzieć swoją opinię

Nawet jeśli jest to pozytywna opinia o Gasotnie

Mnie też jest trudno zaakceptować negatywne opinie o Jose, no ale trzeba to zrobić

Candy. · Wysłany: 17:13:55 10-01-09 Temat postu:

A wiecie mi się strasznie podobała ta scenka Jose, Teo i Lupita

Fajnie Jose wpakowała się między nich i zaczęła tłumaczyć Lupicie matme

" Nie rozumiesz?? To proste!" śmieszne to było moim zdaniem

A tak na marginesie to dziwie się jej, że był zazdrosna, ja chyb a na jej miejscu zareagowałabym podobnie

olka1414 · Wysłany: 17:14:33 10-01-09 Temat postu:

Gdyby wszyscy mieli takie same poglądy to by było nudno

Wiadomo, jak każdego fana coś denerwuję, dlatego, kiedy kogoś oceniam staram się używać argumentów, lub w ogóle nie krytykowac i pozostawić bez opinii mojej

muneca · Wysłany: 18:05:19 10-01-09 Temat postu:

Phoebe222 · Wysłany: 18:32:20 10-01-09 Temat postu:

Ja uważam, że zazdrosc Jose jest zupełnie normalna. Gdy kogoś kochasz to zazdrosc nie jest obca.

Bluebelle · Wysłany: 19:04:44 10-01-09 Temat postu:

Dlaczego napisałam, że się obawiam??? Bo nie chciałabym, żeby faktycznie się taka sytuacja zdarzyła, że na 20 chłopaków aż 15 wybrałoby Lupitę. Ale myślę, że właśnie tak by się to skończyło.

anasetia · Wysłany: 11:04:57 11-01-09 Temat postu:

ej ktory odc byl w piatke ? chodzi o to 8 9 10 ? ? ? bo nie obejrzalam i nie wiem ktory sciagnac......

Gumisiowa · Wysłany: 11:11:14 11-01-09 Temat postu:

w Piatek byl 8 odcinek czyli po naszemu 224

ewelcia · Wysłany: 11:35:03 11-01-09 Temat postu:

Ja nie wiem co myśleć o tej zazdrości Jose. Z jednej strony to coś naturalnego, boi się utraty chłopaka, kocha Teo i jest bardzo zaangażowana w ten związek. Ale z drugiej... powinna mieć zaufanie do bliskich sobie osób, w tym przypadku przyjaciółki i chłopaka. W końcu na dłuższą metę ta zazdrość mogłaby stać się dla Teo uciążliwa.

Jantar · Wysłany: 13:21:29 11-01-09 Temat postu:

Odcinek mi się bardzo podobał. Bardzo MyMkowo i to te scenki, które lubię (wyspa małych Colucci i Arango

czwórka dzieci, to może byśmy się starać zaczęły

świetna i szczera rozmowa o seksie i strachu, cudowne turlanie się w morzu). Chociaż należy MyMkom się bura za taki brak odpowiedzialności, zero informacji w hotelu, nie zabrali jedzenia i ubrań, o takim drobiazgu jak porządne przywiązanie łódki nie wspomnę. Teraz nikt nie wie, gdzie są

Podobała mi się scenka z żabami jak zawsze i ten tekst Pascuala że łysieje przez uczniów

A co do Jose i jej zazdrości. Może jestem dziwna, ale zachowanie Jose dla mnie jest nienormalne. Przecież ona nie ma nawet milimetra powodów do zazdrości. Teo tylko pożyczył kalkulator, ani z Lupe nie byli sami, ani żadne niepotrzebne słowo nie padło, dla mnie to ona i Teo i Lupe obraża. Cieszę się, że się zbłaźniła tym tłumaczeniem. Najchętniej tą scenkę bym przewinęła. Ja naprawdę rozumiem, że ktoś może niepewnie się czuć, ale do wszystkiego trzeba mieć choć milimetr podstawy, Oni nawet nie wiedzieli o co jej chodzi.

Ktoś napisał, ze zazdrość jest wpisana w kobiecą naturę, cieszę się że nie akurat moją i moich przyjaciółek, nie mogłabym mieć kogoś takiego jak Jose za przyjaciółkę. Wkurzała bym mnie takim zachowaniem, naprawdę dla mnie są większe tragedie niż dom dziecka i nie wszystko można na ten karb zrzucić, tak samo, że się nie ma rodzica, albo pochodzi z takiej lub innej rodziny.

Bluebelle · Wysłany: 14:37:37 11-01-09 Temat postu:

Ja powiem tak, może Jose nie podobał się ten entuzjazm Teo co do współpracy z Lupitą, może Jose była zazdrosna bo Teo i Lupita za blisko siebie byli. Nie wiem, pewnie się dowiem, że nie ma racji, ale wydaje mi się, że Jose się jednak nie zbłaźniła. Jeśli zachowanie Jose nazwiemy zbłaźnieniem się, to jak nazwiemy zachowanie Mii na wyspie?? No sorry Ty powiesz, że była słodka. Ja powiem, że jak na 17-latkę, to cofnęła się o jakieś 10 lat. Tak samo Miguel nie wiem czym myślał kiedy wiązał cumę. Raczej wiem czym i to na pewno nie była głowa.