Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linka Komandos
Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:09 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Pascual..;D haha i jego kupka na rece..;D szkoda, ze jadlam wtedy grejfruta..;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:24 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny
Ajajaj...akcja na schodach heh
Jak Giovanni dobrze udawal ze bije
A jak Thomas upadl na tego Inakiego
Ale Inaki to swinia...jak on tak moze
A Deigo jeszce gorzej
Skorumpowany idiota
Roberta dala sie nabrac...coz ja tez bym sie dala bo wygladalo przekonywujaco...ale mam nadzieje ze na zle jej to nie wyjdzie
A pozniej Rob z jaka patrzyla na diego jak do niej podszedl....aj te jej diaboliczne oczeta
Szkoda mi Leo i Lupe i Loli-wszyscy cierpia
A Lupe i Leo najbardziej...ajajjaj
a Pascual i jego kupa to mnie rozwalily...z nim to zawsze so super akcje
Ale watek memo i Fatimy bardziej nudzi mnie od watku Almy i Memo
Ostatnio zmieniony przez Szyszka dnia 21:28:36 16-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Linka Komandos
Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:25 16-02-09 Temat postu: |
|
|
fatima jest beznadziejna.. i tyle na ten temat..
Roberta obronczyni..;D |
|
Powrót do góry |
|
|
magdalenka0712 Aktywista
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:12 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek spoko pomijając Pascuala Fatimę i Memo
Diego w roli bad boy'a bardzo mi się podoba scena z "pobiciem" genialna
Roberta jako obrońca uciśnionych. Zapowiada się niezła jazda z tą kampanią
Trochę szkoda mi Lupe Leo i Loli...
Santos jako słuchacz...Kochany jest
Biedna Mia nie wie co robić, a Gaston hipokryta udaje dobrego, ale za to go lubie |
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue. Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 6001 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:19 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny odcinek .
Biedna Lupe i Leo... Smutne scenki z nimi .
Tomas i Giovanni - boscy dziś byli, jak udawali, że biją Inakiego. No po prostu umierałam ze śmiechu .
Diego mnie wkurza z tą kampanią , nie zachowuje się jak 'mężczyzna'.
Mia y Miguel... Biedna princessa . Najpierw jak się wkurzyła (świetny tekst do tego faceta, który porwał Miga na początku rozmowy ), a później płakała .
Pascual mój kochany , śmiać mi się chciało jak był w tym mundurku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycja_Pati Wstawiony
Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 4928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ****** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:54 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Na forum jestem dosłownie chwilkę, aby was powiadomić. Wysłałam maila do TV4. Wstawię jego treść jutro (teraz brak czasu).
P.S. Boski odcinek!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
anioleczek161 Debiutant
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:16:20 16-02-09 Temat postu: |
|
|
heh ;p.
to prawda odcinek ciekawy... ;p.
lubię jak Diego gra takiego jak by to ująć macho(?), chociaż nie do końca w każdym bądź razie podoba mi się to że, chociaż na razie (nie wiem jak będzie dalej) Roberta potrafi oddzielić kampanię od tego jaka jest naprawdę
Co do Fatimy i Memo to dla mnie oni są żałośnie ten ich cały wolny związek w ogóle jest kompletną pomyłką...;p.
to prawda szkoda Mii ale, przecież wiemy jak bardzo się kochają i że, serial by nie miał sensu gdyby nie było zawrotnych akcji prawda... ;p.
Ale i tak jej współczuje... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:22:29 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek spoko tylko ja wam powiem ze nie rozumiem jednego jakim cudem no jak znalazł sie w serialu INAKI??????? Tego to za chiny nie zroumiem pojawil sie jakby tylko gdzies wyjechał i jakby był starym kumplem diega i reszty a on sie tak nagle w rebelde zjawił z nienacka... kto to jest wogole? Ale skąd? i jak? |
|
Powrót do góry |
|
|
magdalenka0712 Aktywista
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:09 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że Inaki przyszedł na miejsce tego gościa, z którym Tomas żegnał się na początku odcinka.
A co do znajomości z Diegiem to nie mam pojęcia, może znają się z dzieciństwa?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Linka Komandos
Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:50:38 16-02-09 Temat postu: |
|
|
tez sie zastanwaialam..skad Diego go zna.. spadl z nieba..;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Izunia:) King kong
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 2072 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:15:57 16-02-09 Temat postu: |
|
|
A ja jak czytałam w gazecie to tam pisali właśnie że jakiś Inaki, ale sobie myslałam że może się pomylili a tu dzisiaj jest Inaki Odcinek fajny, ale Gaston mnie osłabia...jest złyyy Miguś biedny musi siedzieć z tymi idiotami Żal mi Lupe... bo o ile rozumiem że Lolka się zawiodła jak tak to mozna nazwać to i tak nie powinna tak traktować siostry... Pascual fajny, a Gio z tym pobiciem i Tomasowi się dostało i to coś z krwią |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:55:34 17-02-09 Temat postu: |
|
|
olka1414 napisał: |
I moja najukochańsza piosenka w tle <3 Y no se que paso <3 |
Zwróciłam właśnie uwagę na nią (śliczna ), nie słyszałam wcześniej i zaraz sobie przypomniałam, że pisałaś o niej...Kto ją wykonuje?
Mnie podobnie jak większości nudzi wątek Fatimy, a nawet nie nudzi, lecz denerwuje ta kobieta
Szkoda było mi Miguela i Mii, która na początku zdenerwowała mnie tym, że nie chciała z nim rozmawiać(nie znoszę takiego nie dawania komuś dojść do słowa i wytłumaczenie się), ale później sama przyznała, że była głupia, więc wybaczam jej to
To całe porwanie przypomina momentem jakąś parodię...Ci ludzie przetrzymujący Miguela to jacyś żałośni kretyni ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:00:01 17-02-09 Temat postu: |
|
|
Mnie też Mia wkurza z tą naiwnością, ma pretensje do Miguela, że czegoś tam jej nie mówi, ale sama miała tajemnice z Gastonem, w ogóle to ze akurat tylko jemu ufa mnie strasznie wkurza.
Mam nadzieję ze motyw z Pascualem się skończy, bo co za dużo...
Rozumiem Lolę, Lupita sama naważyła sobie piwa, bo za bardzo chce wszystkich uszczęśliwiać.
Kampania doprwadza mnie do szału, wczoraj było fajnie, ale motyw z tym wywiadem żałosny, jak oglądałam w oryginale to przewijałam |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:12 17-02-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: | olka1414 napisał: |
I moja najukochańsza piosenka w tle <3 Y no se que paso <3 |
Zwróciłam właśnie uwagę na nią (śliczna ), nie słyszałam wcześniej i zaraz sobie przypomniałam, że pisałaś o niej...Kto ją wykonuje?
Mnie podobnie jak większości nudzi wątek Fatimy, a nawet nie nudzi, lecz denerwuje ta kobieta
Szkoda było mi Miguela i Mii, która na początku zdenerwowała mnie tym, że nie chciała z nim rozmawiać(nie znoszę takiego nie dawania komuś dojść do słowa i wytłumaczenie się), ale później sama przyznała, że była głupia, więc wybaczam jej to
To całe porwanie przypomina momentem jakąś parodię...Ci ludzie przetrzymujący Miguela to jacyś żałośni kretyni ;/ |
Angels wykonuje tę piosenkę :
Ostatnio mam na nią faze <33
Taka romantyczna A do tego jeszcze jakieś Beso, kogokolwiek (Najlepiej MyM jak dla mnie ) Ale ta piosenka ma tyle magii, że przy kogokolwiek besu się wzruszam <3
Ajjć pięknna |
|
Powrót do góry |
|
|
Show* Komandos
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 652 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:48:09 17-02-09 Temat postu: |
|
|
Ja tak Mie uwielbiam ale ostatnio mnie wkurza ta naiwnoscia.Za bardzo wierzy gastonwi i niepotrzebnie muwi mu wszystko A co do Diega jeszcze troche i w ogóle nie będe go lubic.A Rob taka troskliwa
Ta piosenka jest cudna:* |
|
Powrót do góry |
|
|
|