|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:58 13-12-09 Temat postu: |
|
|
Tak na początku wszyscy byli tacy inni.. z czasem wypięknieli xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:47 14-12-09 Temat postu: |
|
|
Kolejny odcinek znów za nami ;d
Roberta wymiata ;dd
Diego alkoholik.
Celina wrr, jak ona mnie wkurza,ma jakieś ciągle wąty do Lupe, a ona przeciez taka grzeczniutka
Zachowanie Miguela w sprawie z Nico, w sprawie z zegarkiem i mundurkiem bardzo mi się podobało. Zachował się jak należy, ze wszystko chciał na spokojnie wyjaśnić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Saugaro Idol
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:20 14-12-09 Temat postu: |
|
|
Właśnie oglądam sobie dzisiejszy odcinek i kurcze jakie to wszystko było dziwne, inne . Pamiętam jak za czasów pierwszej temporady ogladalam sobie dalsze losy bohaterow Rebelde. Byłam ciekawa co z Robertą i DyRkami tylko czekalam na tewszystkie piekne chwile. Kurcze pamiętam to uczucie; Oooo Mia w blondzie WOW, Nowe mundurki WOW . Potem zaczęłam tęsknic za tym wszystkim co już było, nawet za tym ohydnym stylem Roberty. Fajnie jest moc to wszystko sobie jeszcze raz obejrzeć. A dziś:
Pilar ( pierwsza ją dzisiaj zobaczylam) wredota chodząca... tajemnicza, samotna i zła do cna. Ten kolor wlosów tylko podkreślał charakterek. Krótko mówiąc bardzo mnie odzwyczaila od takiego zachowania szczególnie w 3 temporadzie.
Giovanni- zdecydowanie wolę go w chwilach kiedy sie wygłupia niż kiedy gra takiego ważniaka,pozera, szpanera i kogo tam jeszcze chcecie. O sprawie z Lożą już prawie zapomniałam, ale uważam że to wszystko było mu potrzebne.
Miguel- Mr. Perfect- jednym slowem. Honorowy uczciwy, przystojny W tej scenie kiedy wchodzili do klasy tak slicznie sie uśmiechnął, że od razu miałam leszy humor.
Diego- uwielbiam go z czasow kiedy nie wcierał wewłosy tego g***a zwanego żelem. Chociaż chamski, wredny ,wyniosły to uroczy W trzeciej temp, był na szczycie mojej listy ulubionych bohaterów, W pierwszej mało miał wspólnego z nowym Diegiem. Pomiatał ludźmi, traktowal kobiety przedmiotowo, a tak naprawdę był tylko małym rozpieszczonym chłopczykiem, ktorego ojciec kiedy tylko chciał mógł zgnoić i zdeptać.
Leon- on od początku musiał mnie mocno wkurzyć, Kurcze tyle ostrych słów od własnego ojca? Trzeba mieć naprawdę silną psychę, żeby wysłuchać tego wszystkiego i nie wyjść z tego z jakimś uszczerbkiem emocjonalnym.
Lupitka- Jej przyjaźń z Migueem była taka specyficzna tak miło się to oglądało, szkoda, ze zczasem oslabła. Lekko zwstydzona, ale szczera i oddana od samego początku. W pierwszej temporadzie właśnie w początkowych odcinkach była dla mnie takim ogniwem spajajacym Mię i Robertę.
Celina - Już nie irytuje, już nie denerwuje tylko zwyczajnie wkurza. Nie mam w tym momencie dla niej litości. Tusza, to jedno, to jeszcze da się pominąć, ale wrednego, chamskiego usposobienia NIE!!!!! Czego ona się boi, jeśli wierzy w przyjaźń Mii, jeśli jej ufa i wie,że stosunek M. do niej nigdy się nie zmieni to dlaczego tak się zachowuje w stosunku do Lupe? Celi jest tym typen ktore nie lubią dzielić się swoimi przyjaciółmi. Nienawidzę takiej zaborczości
Jose- Lojalnie zachowała się broniąc dobrego imienia Roberty, ale podobnie jak Celina wkurzyła mnie podejściem do Lupe.
Roberta- Wygląda,tak że szkoda gadać. Buntowniczy styl owszem ale to jest chyba trochę przerysowane, bynajmniej ja tak uważam. Właśnie w takich momentach jak dziś "przypomniałam" sobie za co ją uwielbiam, Broni się... agresywnie, czasami, ale co najważniejsze skutecznie. Potrafi gadać z Pasqualem bez strachu, zawstydzenia jak równy z równym. Nie załamuje rąk,nie pozwoli sobie w kaszę dmuchać, nie jest bierna. Na jej miejscu też bym przywaliła Thomasowi
Mia- Jedno czego nie rozumiałam w pierwszej temporadzieto ta cała egzaltacja jej wyglądem i pozycją w szkole. Ciuchy i fryzura jak dla mnie wcale nie szałowe, a właściwie średnie... a te teksty w stylu Mia ma najlepszy gust, jest mega sławna itp głęboko przesadzone. Nie wiem czy to za sprawą całej metamorfozy Mii ( mam na myśli tę wewnętrzną) ale potem jakoś nie widziałam tej szczegolnej pozycji w szkole, a stylem inne dziewczęta ją dogoniły, a czasami nawet przeganiały...
Esteban- miło Go znowu zobaczyć po tylu odcinkach...
Pasqual- Początkowo nie pozałam Go, pierwsze co zrobiłam kiedy go zobaczyłam to zadałam sobie pytanie "Co tu robi ten Talib?" Aha i doszłam do wniosku że gra aktorska odtworcy roli Gandii też ewoluowała. Szczególnie w partiach komediowych.
Nico- bardzo fajny, sympatyczny, uczciwy, generalnie porządny chłopak, ale taki trochę mało męski. Pasował do Lupity z 1 temp,ale do tej z 3 już mniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:00 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Co do Mii się zgadzam w I temporadzie jej styl wcale nie był szałowy, a wręcz przeciętny.. momentami sie fajnie ubierała.. i rzeczywiście z czasem ta gadka o tym że ona jest naj w szkole ucichła, bo ona się chyba zmieniła, zresztą z czasem jej styl się zmienił i później mi się będzie podobał. Rob tak samo jej styl dopiero w późniejszym czasie wpadnie w mój gust..xD
dobrze wszystkich opisałaś xD też mam takie wrażenia xD |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:48 15-12-09 Temat postu: |
|
|
mi sie Roberta na poczatku telci w ogole nie podobala dopiero pozniej wypiekniala. Z Mia bylo podobnie bo na poczatku takze nie zachwycala, natomiast Lupe najmniej sie z nich zmienila |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:59 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Jak mnie dziś wkurzała Mia i pseudo nauczycielka w-fu Porażka |
|
Powrót do góry |
|
|
Zulema Prokonsul
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:46:54 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Jacy wszyscy sa narazie wkurzajacy..oprócz Miguela,Roberty,Lupe,Jose,Tea...głupie bachory...wrrr
uwielbiam sceny Lupe i Miguel...fajnie,ze sie przyjaznia,ale byli by tez sliczna parka |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:58:21 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Fakt Miguel i Lupita bardzo ładnie razem wyglądają |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:05 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Mig i Lupe pasują do siebie bardzo:)
Odcinek bardzo fajny:)
Rob jaka teraz buntownicza:) I mi w niej to nie przeszkadza, a wrecz przeciwnie:)
Sprawia że lubię jeszcze bardziej: |
|
Powrót do góry |
|
|
Zulema Prokonsul
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:51 15-12-09 Temat postu: |
|
|
dlatego szkoda,ze potem jak napisała Saugaro ich przyjazn troche osłabnie.Teraz sa jak brat i siostra a potem bedzie inaczej,Lupe nie bedzie dla niego wazniejsza niz Roberta czy Jose.
Tez lubie Rob za to,ze jest taka buntownicza,jesli cos jej sie nie podoba próbuje to zmieniac i walczy z niesprawiedliwoscia..choc czasem przesadza |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:12:23 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Roberta mi nie przeszkadza Jest świetna |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:43 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Celina mnie wkur.. nie znoszę jej xD dziś znów było mnóstwo świetnych tekstów xD
W późniejszych odcinkach tego mi zabraknie..
Gandia dał się przekupić ;/ typowe ;x
Teo rzeczywiście robi z siebie ofiarę Mig miał calkowitą rację.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:39 15-12-09 Temat postu: |
|
|
Szkoda że nie wrzucili nic że Mig i Lupe razem czy coś:] To byloby może ciekawe:) A nawet jesli juz nic z tym nie zrobili to przyjaźń tych dwoje powinna byc mocna do ostatniego odcinka!
Też wolę tą Rob od tej ktora np. manipulował JAvier. Za dużo czasem pyskuje, ale zazdroszcze jej tej odwagi. Tez teraz nie lubię Celiny. Jest chamska. A Mia? Źle zroibła mówiąc Migowi że nie wie co znaczy rodzina...
Pilar bleee... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:51 15-12-09 Temat postu: |
|
|
To była odpowiedź na chamstwo Miga jak powiedział, ze Colucci manipulują ludźmi i widać z jakiej rodziny pochodzi. Tak jakoś to leciało. Z jednej strony Mia mnie wkurzyła tym jak zachowywała się na tej próbie, ale z drugiej, niby czemu ma być miła, nawzajem z Robertą robią wszystko by sobie dokuczyć i ma udawać koleżankę. Nie wolno było jej książki wziąć, bo "buntowniczka" rozmawiała w publicznym miejscu przez telefon i jej przeszkadzała. Chyba na jej miejscu zrobiłabym to samo, wet za wet, tym bardziej że Roberta naprawdę "błyskotliwie" się zemściła zrzucając magnetofon czy co tam oni mieli. Ale i tak pobiła mnie tym artykułem, wrabiając nic nie winnego Franco, że się Almie narzuca, ale Rob jest za wspaniała, by się zastanawiać, że kogoś w kłopoty pakuje. Ale już milczę, wystarczająco się opisałam jak w I temporadzie wkurza mnie Roberta.
Celi mnie kurza, ale i jest mi jej żal, bardziej wkurza mnie Miguel. Naprawdę widzi, że ona świata poza nim nie widzi, jej miłość to prawie obsesja, ale cel dla niego uświęca środki i by dowiedzieć się czegoś o Colucci i Mii ma gdzieś jej uczucia, a tyle śmie zarzucać Mii.
Jeżeli jest taki litościwy i tak żal mu grubej przyjaciółki, to skoro sam się przyznał że je nie kocha, nie powinien jej robić nadziei. Bo nawet jeśli jest irytująca i wkurzająca, to chyba dostała od życia wystarczająco dużo kopniaków, by znów zadrwiono z jej uczuć.
Aj scenka ze zdjęciem MyMków, chorobcia jak się kłócą i dogryzają sobie jest chyba u nich jeszcze więcej chemii. Normalnie widać jak lecą na siebie.
I prześliczne scenki Miguel i Lupita, szkoda że nie pociągnięto dłużej wątku ich przyjaźni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anes Dyskutant
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:09:56 15-12-09 Temat postu: |
|
|
O tak wszystko zdecydowanie się pozmieniało.... A właściwie wróciło do pierwotnego stanu ^^ No ale cóż fajnie jest przypomnieć sobie to co już był, a jednak wróciło |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|