Telenowele

panna_p · Wysłany: 17:25:41 03-06-08 Temat postu:

moim zdaniem dzisiejszy odcinek był taki sobie. nic ciekawego się nie wydarzyło. z niecierpliwością czekam na Kanadę.

Hahna · Wysłany: 17:41:16 03-06-08 Temat postu:

Moim zdaniem, Alma byłą dzisiaj koszmarna! Jeszcze wczoraj nie chciała się ruszyć z domu, a juz dziś pobiegła na zawołanie Mii. Zaczyna mnie ona irytować. Dobrze że potem będzie lepiej.

green_tea · Wysłany: 17:59:58 03-06-08 Temat postu:

A mi Alma bardzo sie dzis podoabala:)

panna_p · Wysłany: 18:12:25 03-06-08 Temat postu:

mi też się nie podobała. zachowała się tak, jakby to Mia była jej córką, a nie Roberta.

Linka · Wysłany: 18:30:29 03-06-08 Temat postu:

hey daddy

hehe

cóż Alma się dziś nie popisała, a Roberta była zazdrosna o to, że mamuśka od razu poleciała do Mii..
ojciec Giovaniego jest śmieszny..obwieszony złotymi łancuchami..

Dul ;** · Wysłany: 18:33:37 03-06-08 Temat postu:

Chamskie było to co zrobiła Alma.. Przypomniała sobie ost jak mało czasu poświęcała Robercie to powinła się nią bardziej teraz zająć, a nie lecieć do Mii. Śmianie było jak Roberta i Diego stali przy tej tablicy

Ale byli wykuci xd

Goda · Wysłany: 18:53:43 03-06-08 Temat postu:

zgodzę się do przedmówców co do Almy... już mnie irytuje

chociaż końcowa scena Alma&Carlo&Franco była niezła

Franco w zespole?!

Livia18 · Wysłany: 18:57:10 03-06-08 Temat postu:

na kanade tez czekam ajccc bedzie dopier:)

Moim zdaniem Alma dobrze zrobila... mia jej potrzebowala to przyszla... bo jest dobra ale To co zrobila Roberta nie bylo fajnie:( wiec moim zdanie nie zrobila nic zlego...

panna_p · Wysłany: 18:59:55 03-06-08 Temat postu:

może Roberta nie postąpiła dobrze, ale to w końcu córka Almy i ona nie powinna się tak zachowywać i strzelać fochami.

Livia18 · Wysłany: 19:02:17 03-06-08 Temat postu:

no a co ma sie zachowywac jak gdyby nic sie nie stalo... raczej nieeee Ona ja oskarzyla z robila zniej dziw... ze leci za kazdym kolesiem i ja to bardzo zranilo ze tak własna corka mysli wiec wcale jej sie nie dziwie

panna_p · Wysłany: 19:17:18 03-06-08 Temat postu:

a ja się jej dziwię, że nie chciała z nią porozmawiać, wyjaśnić, wysłuchać przeprosin. w końcu to MATKA. poza tym dobrze, jeżeli jest urażona, to w porządku. ale po co robi takie sceny z Mią przed Robertą?

Natasza · Wysłany: 19:21:26 03-06-08 Temat postu:

zgadzam się z przedmówczynią. Mnie tez wkurzyła Alma Roberta to jej córka a do Mii pobiegła jakby to właśnie ona nią była

Livia18 · Wysłany: 19:21:33 03-06-08 Temat postu:

ale ona nie robila zadnych poprostu poszla do niej sie przywitac bo do niej zadzwonila

roberta015 · Wysłany: 19:25:25 03-06-08 Temat postu:

ale jak rob potrzebowlaa pomocy to nielecila tak szybko

Natasza · Wysłany: 19:26:21 03-06-08 Temat postu:

No ale np. przywitanie do Rob rzuciła tylko część a do Mii to się przytuliła i ucałowała