Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Livia18 Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 3706 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:18 03-06-08 Temat postu: |
|
|
ja bym zrobila tak samo... a co miala po niej skakac skoro jej wlasna corka ma takie zdanie o niej |
|
Powrót do góry |
|
|
Hahna King kong
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 2116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 04' N | 19° 27' E xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:58 03-06-08 Temat postu: |
|
|
W sumie na miejscu Roberty sprzymierzyłabym sie z Franco. Żeby mamusia wiedziała jak to jest, kiedy ktoś kogo się mocno koch spiskuje przeciw niej z wrogiem XD |
|
Powrót do góry |
|
|
Candy. Prokonsul
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 3128 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Paradise Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:09 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie zdecydowanie nie pochwalam zachowania Almy. Rozumiem, że ma prawo być zła na Rob, ignorować ją, ale nie powinna zchowywać się tak jakby to Mia była jej córką i to w dodatku na oczach Roberty. Nie wiem co bym zrobiła gdyby moja mama tak bardzo przyjaźniła się z moim największym wrogiem Ogólnie odcinek niezbyt ciekawy właściwie nie wydarzyło się nic szczególnie interesującego |
|
Powrót do góry |
|
|
Rocky Wstawiony
Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 4489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: EWS - Mexico
|
Wysłany: 19:31:41 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Dzis moze niebyl tak ekscytujacy Odc jakie byly ostatnio, ale tez byl Bardzo fajny
Fajnie sie sie Alma pozbierala, i juz ratuje Mie
Rob nawet nieprubuje przeprosic mamy
Mig dzis niezle wygarnol Franco
Gio byl wesoly jak Diego i Thomas go pocieszali i Diego mowil ze pojada do KAnady dopoku nieweszla Alicja, i jeszcze ta dobijajaca wiadomosc od Pascuala plus dla niego ze jak wyszedl Gio to bylo mu troszke smutno
Bardzo podobalo mi sie to jak Rob chciala zeby Lupe zrobila cos ze niby dala kartke Jose od Alicji co Lupe pierw niechciala i potem poszla i Rob taka fajna minke zrobila
Lujan coraz ladniej wyglada
i Wcale Alma dzis niebyla koszmarna!!! Ona jest taka dobra dla Rob, a Ona jak sie jej odwdziecza? mysli ze jej mama jest ladacznica i umawia sie z kazdym... Lubie Rob ale powinna inaczej traktowac Alme |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia18 Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 3706 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:07 03-06-08 Temat postu: |
|
|
dokladnie... to wkoncu jest jej matka a matke sie szanuje |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia&paulina Debiutant
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:49:08 03-06-08 Temat postu: |
|
|
odcinek fajny
scenki z diego i robertą przy tablicy najlepsze
Alma moim zdaniem zle potraktowala Rob odrazu poleciala do Mii
nie moge sie doczekac kanady |
|
Powrót do góry |
|
|
Edytka1414 Wstawiony
Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 4869 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:31 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek taki sobie fajnie bo Gio był wesoły szkoda że tylko przez chwileczkę, ale najważniejsze że ma przyjaciół na których może liczyć... A co do Almy bo widzę że się już o niej rozpisaliście na 2 strony to ja uważam że wina jest po obu stronach z jednej strony Roberta nie powinna tak o niej mówić... a po drugie Alma nie powinna tak się nad sobą użalać ale dzisiaj jednak głupio trochę zrobiła z Robertą... |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:15 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Mi się dzisiaj żal na początku Mii zrobi.ło tak zze łzami wo czach mówiła Migowi co przez tą Viviane musi przechodzić No i w końcu normalnie gadali i Mig był nawet spoko Nie nakrzycza na nią |
|
Powrót do góry |
|
|
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:13 03-06-08 Temat postu: |
|
|
A ja dziś nie widziałam odcinka bo musiałam być na socjologii na uczelni ale jak tak czytam co tu wszyscy piszecie to stwierdzam jedno Alma i Mia są jak siostry bliżniaczki takie słodkie aż do uduszenia a Roberta no cóż drugiej takiej osobowości nie ma nikt jutro powtórke musze looknąć |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:19 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie odcinek bardzo fajny, mimo że działo sie niewiele ale były zajefajne teksty
Renatka/Enrique, boskie było jak Enrique jej "dokuczył" by miała o co się poskarżyć i jak pokazała mu że małe to na niej wrażenie zrobiło a ona z Mendiolą, nie zajmują się głupstwami. To było mocne, plusik dla Renatki
Mia z Migiem widać było że chce Mig się zbliżyć, ale Mia ma duży żal, wielki plus to rozmowy Mii z ojcem (autentycznie się lałam) i Miga z Frankiem, jak mu wygarnął (tylko mnie zdenerwował troszku tą nienawiścią) i potem jak się łamał gdy dowiedział sie ze może pojechać do Canady i jeszcze kolegę zabrać ta jego minka Dwa teksty Mii "jeszcze nie wiem gdzie pojadę, ale zapytaj szpiega może on szybciej będzie wiedział" "i ... "już prawie zapomniałam jak trudno być mną" , już prawie zatęskniłam za tym tekstem...
Rob i Diegito na lekcji, "damy przodem" mega tekst Rob, swoją drogą nieźle urobiła Lupitę.
Alma i Carlo kontra Franco i jak się zbijali z burzliwej młodości Franca. I jak go fajnie Alma w ten kontrakt wkręcała. Ponadto Alma i Rob, dobrze tak Rob i możecie sobie o mnie pisać co chcecie, ale zdania nie zmienię. Skoro masz matkę dziw... i sie jej wstydzisz to ci tego oszczędzę i nie będę sie do ciebie przyznawać. Właśnie pójdę do kogoś kto mim o że mnie zna parę miesięcy akceptuje mnie Ponadto rozmowa Almy z Mią na temat Gastona "można pomyśleć że mówisz o Peterze"
To samo dotyczy mojego ulubieńca Gio, uwielbiam go ale świetnie rodzice zrobili z tym mieszkaniem, jak się nas wstydzisz, to mieszkaj sam i radź sobie sam, nie będziemy ci robić obciachu, jeszcze źle byś się czuł w naszym towarzystwie. smutne ale prawdziwe.
Anonim, w sumie ja sie ciesze, bo dzięki niemu zaczną się najbardziej boskie scenki jedynki między MyMami |
|
Powrót do góry |
|
|
monisia99 Idol
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:15 03-06-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny nawet ciekawy
Powiem, tak żal mi Gio, ale no niestety sam sobie zasłużył na taki los szczególnie, że tak potraktowal swoją mamę to było chamskie i teraz ma jak ma
Mia fajnie sobie wymyśliła te wakacje z dziewczynami i że nie podda się i pojadą
Nie dziwię się trochę Almie, że tak postapiła chce ukarać robertę za jej zachowanie
Niezłe miały miny jak alma potraktowala tak Rbo, po części rozumiem i ją bo była zaniedbywana przez matkę a teraz jest zazdrosna o Mię
Franco i zepsół, a on tak ma kogo robił hehe i nyb wianuszek dziewczyn przy nim hehe nieźle
Damy pierwsze no cala Rob , kochaja się z Diegiem to widać
Miguel ojej z jaką ninawiścia do Franco ... hymmm |
|
Powrót do góry |
|
|
gocha55 Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:06:47 04-06-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny odcinek. Rob i Diego stali razem przy tablicy sweet Jose poszła do Tea hihi. Madariaga super postąpił z Renatką Alma znowu pomaga Mii, fajną minę zrobiła jak dowiedziała się, że ona chodzi z Gastonem Zaskoczyło mnie, że Franco był kiedyś taki rozrywkowy. Dziwne, że wszyscy chcą jechać do Kanady, ale to bardzo dobrze Miguel jak się zdenerwował, ale dobrze, że zaopiekuje się Mią. W końcu poszła plotka o Mii i Gastonie, będzie jatka |
|
Powrót do góry |
|
|
kaluniaa Mistrz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 15337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: śląsk :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:07:23 04-06-08 Temat postu: |
|
|
***Giovani przeszedł samego siebie gdy potraktowł swoją matkę jak totalne zero. Tak mi szkoda bylo tej kobiety Teraz płaci za swoje winy, grzeczy. I tak tez powinno byc . Dobrze , ze zrozumial blad wstapienia do Lozy i pomógł w zemaskowaniu tej głupiej grupy ;/ Teraz cierpi, ale po cierpieniu zawsze wychodzi slonce Fajnie, ze Diego i Tomas go wspieraja, fajną tworza grupę przyjaciół
*** Co do zachowania Almy to ja wolę się nie wypowiadac bo mnie zagrzała ;|
*** scena przy tablicy z Rob i Diegiem świetna "panie przodem" <lol2> a i jeszcze ten liścik do Jose
*** Pascal mnie zaskoczył. Był taki nieugiety i wredny jak rozmawiał z Giovanim, a gdy ten tylko wyszedł ściagnął okulary i posmutniał. Tak sobie nawet pomyslałam, że w głebi serca dobry z niego człowiek
*** Zachowanie Alicji mi się podobało, jak przytuliła Giovaniego i chciała go wesprzeć na duchu, przekazać jakąś wiadomość jego przyjacielom. Zachowała się z klasą
Hmmm ocenka za odcinek wg mnie -> 7/10 |
|
Powrót do góry |
|
|
monisia99 Idol
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:29:00 04-06-08 Temat postu: |
|
|
może to nie tutaj o tym powinnam pisać ale pewno was to zaciekawi wiecie, że odtwórca roli Madariagi ---> Patricio Borghetti jest zamężny z odtwórczynią naszej kochanej Renatki ----> Grettel Valdez. Są małzeństwem dokładniej od 2004 roku. Grali razem w filmie Angel Rebelde. Czyli zanim serail Zbuntowani ujrzal świat oni byli już małżeństwem hehe
a tu macie dodatkowo jak śpiewa super normalnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez monisia99 dnia 13:02:22 04-06-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gocha55 Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:42:12 04-06-08 Temat postu: |
|
|
Czytałam o tym, ale fajnie, a musieli grać, że sie nie lubią |
|
Powrót do góry |
|
|
|