Telenowele

conTus · Wysłany: 23:06:47 02-07-08 Temat postu:

.ta scenka z MyMami przed wyjsciem była sliczna, gdyby tylko nie brac pod uwage tego co mówili..

a dedykacja MIga.. mm xD Pozniej to przyblizenie jak siedzi na barze..xD

Olga · Wysłany: 23:08:21 02-07-08 Temat postu:

Bardzo ładnie wyglądał..jak siedział na tym barze i patrzył na Mię..:*****

Rocky · Wysłany: 0:02:17 03-07-08 Temat postu:

kaluniaa · Wysłany: 0:09:26 03-07-08 Temat postu:

mi się podobało jak na siebie spojrzeli podczas śpiewania na koncercie i później jak schodzili ze sceny , jak się Mig przejął, jak pytał czy Mii się nic nie stało

ogólnie to najbardziej mi się podobała scena kiedy Roberta dawała Diego gitarę

tak ładnie wtedy do niego mówiła

i jeszcze w tle leciała fantastyczna piosenka

madlen312 · Wysłany: 12:21:18 03-07-08 Temat postu:

ja wiedziałam że się wzruszę

nie mogłam z tej scenki jak Robcia dała Diegowi gitare od Lennego Kravitza

szkoda że ten zakład wychodzi na jaw bo gdyby nie to to może miłość Diega do Roberty miała by inny wymiar ten lepszy

bo już teraz widać że Diego jest zazdrosny o Simona i całował się z Rob na jego oczach żeby ten był wściekły

troche mnie zdenerwowało jak Rob powiedziała do Celi żeby się przesuneła bo ona i Diego chca tańczyć takie to nie miłe było ale i tak kocham Robcie

mi Adrilla(wiewióreczka) scenka jak się całowali a Simon ich wtedy fotografował BOSSSSSKA

słodkie też było jak po wyjściu z pod stołu Diega Roberta go broniła "nuestro amor" i na koniec Alma go tak pogładziła po twarzy

Fajnie że Jose jest taka szczęśliwa w związku z tym że jest z Teo

Plus dla ojca Nico za to że przeciwsawił się swojej żonie i że poparł związek Lupity i Nico(choć za nim nie przepadam)

No i jeden plus i minus,czyli razem zero dla Gio

Plus bo bronił Vico przed tymi durniami a minus za to że wierzy głupim gadkom Tommego i Diego

nie ładnie postąpił nie otwierając drzwi Vico

a ona tak się poświęciła i do jego mamy poszła szkoda że się zdradziła z tą ankietą

no i MyMki SŁOOOOODKA scenka jak się wodzili za noski uroczo to wyglądało

tylko ta pinda Val wszysto musiała popsuć przy obiedzie

niech sama jedzie do Paryża a nie takie głupie pomysły Francowi poddaje

nie cierpie tej parszywej jaszczury

a i jeszcze jedno na koniec mojego długiego eseja Mia fajnie się lansowała jak otworzyła drzwi od łazięki

i Thomas mnie wkurzył z tym co powiedział Robci taki się mądry robi a niby najlepszym przyjacielem Diego jest a nie widzi jak oni się kochają

na jego miejscu bym odpuściła Diego ten zakład i pomogła mu z Robertą(jakaś romantyczna kolacyjka czy coś)

:jump:

Uzależniona · Wysłany: 13:10:20 03-07-08 Temat postu:

Mnie to już zaczyna denerwować.Raz się wiążą ,a później przykre rozstania.Najgorsze są te rozstania ,aż mnie ciarki przechodziły,gdy MyM się rozstawali to było okropne.Ciekawe jak teraz będzie.Szczerze mówiąc nie chciała bym być na miejscu Roberty.Być tak oszukanym nikt raczej by nie chciał.Była jak zaczarowana przez Diega,tak się cieszyła gdy ten poprosił ją o chodzenie,wszystko popsuje głos Tomasa.Ale cóż,właśnie takie są telenowele...

vivir · Wysłany: 13:13:59 03-07-08 Temat postu:

Ale przynajmniej jak ja straci zrozumie, ze ja naprawdę kocha

nati88 · Wysłany: 13:33:49 03-07-08 Temat postu:

dla mnie scena odcinka to mii w lazienkce ledwo uszlam z zyciem:))poza tym fajny odcinek VyG sweet a rob dostała płytkę fajnego zespołu az podglosnilam jak puszczala ja:))DyR na razie fajnie szczegolnie akcja przy stole bilardowym:))
Wspolczucia dla almy ze musiala macac gastona wrrrrrrrrrr

Karen ratunku ta kobita jest unnormal

vivir · Wysłany: 13:35:42 03-07-08 Temat postu:

heheh no biedna alma, a mia sie z nim całowała jeszcze miała gorzej

Lolita · Wysłany: 13:38:06 03-07-08 Temat postu:

Ale jak w tel;enowelach wszystko się dobrze kończy

Ale wolę jak Roberta się kłóci z Diegiem jest śmieszniej <lol> Ale szkoda że Tomas się wypaplał

nati88 · Wysłany: 13:39:15 03-07-08 Temat postu:

Mii widocznie na oczy padlo bo nic do niej nie dociera nawet to ze cos widzi na wlasne oczy to dla niej bujda skoro wierzy temu jaszczurowi matko jak on mi przypomina mojego nauczyciela z liceum szok po prostu i tez mial takie przeboje jak GyM:))
moj gio tez sie psuje nie docenia Vic tylko slucha sie innych no nie!!!wlasne zdanie w tym serialu broni Rob:)))ona to zawsze szczera choc tak naklamala mamie o diegicie a fota mowila cos innego:)))

vivir · Wysłany: 13:44:06 03-07-08 Temat postu:

Livia18 · Wysłany: 13:50:44 03-07-08 Temat postu:

nooo ale toms sie nie wygadal dzis sie nie dowie prawdy jeszcze

AsIuNiA_20 · Wysłany: 15:20:01 03-07-08 Temat postu:

Kurczę tak mi było smutno pamiętam jak Mig z Mią się rozstali, jak ośmieszyła go przed całą szkołą a potem razem cierpieli.
No ale teraz???
Boże.. Roberta i Diego są moimi ulubionymi bohaterami teli, chyba będę razem z nimi cierpiała...