Telenowele

K@sicQ · Wysłany: 23:29:24 18-07-08 Temat postu:

jak zwykle moge tylko przytaknąć bo opisywać odcinka nie ma sensu

Jantar · Wysłany: 0:17:41 19-07-08 Temat postu:

jest jeszcze jedno kiepskie tłumaczenie dzisiaj

jak Vico znalazła Mię ukrywającą sie przed Mikiem, to po tym jak po śmiała się z niej trochę powiedziała jej "że ktoś, kto ją kocha chce się z nią widzieć"

Mia przestraszona że to Mig wchodzi do tek szafki, a to Celina. Zawsze bawi mnie ta scenka i sugeruje że Mia ma jakieś przeczucia i nadzieję co do uczucia Miguela

Niestety przetłumaczyli "ktoś sie chce z tobą widzieć"-

Vogue. · Wysłany: 9:51:43 19-07-08 Temat postu:

Rocky · Wysłany: 11:26:43 19-07-08 Temat postu:

olka1414 · Wysłany: 11:43:15 19-07-08 Temat postu:

Ale świetny odcinek z MYMAMI:* Dlaczego oni muszą być tacy uparci Piękna ta scenka na górze na schodach i śliczna pioseneczka w tle Po prostu superr Wszystko co z nimi związane jest Cool

Również super było to jak Mig mówił Celi o tym, co Mia zrobiła i zapomniała o dumie i to się nazywa prawdziwa przyjażń To było Słodkie

Lovejka · Wysłany: 12:25:42 19-07-08 Temat postu:

a ja Mig i Mia sobie powiedzieli, że się nie kochają itd. to potem sama się poryczałam jak Mig odchodził i łza mu poleciała

.. ach

Vogue. · Wysłany: 12:38:31 19-07-08 Temat postu:

Lolita · Wysłany: 13:02:21 19-07-08 Temat postu:

Racja

Heh chce jeszce więcje takich scen

athine · Wysłany: 14:10:05 19-07-08 Temat postu:

ja też się wzruszyłam razem z Migiem... ;(
Piękne sceny MyM

Szkoda, że na końcu smutne, choć takie są najpiękniejsze. W ogóle zachowanie ich świadczyło, że oboje coś do siebie czują. To jak Miguel umiał ją pocieszyć to było naprawdę... śliczne. No i całusek w polika i te oczka

Zachowanie Mii jak uciekała świadczyło coś zupełnie przeciwnego do tego co mówiła. Na dodatek: uwielbiam gdy Mig tak ją trzyma patrząc z niedowierzeniem
Według mnie dobrze, że Mia wspomniala o zemście, może nareszcie coś się ruszy w tej sprawie...

choć w to słabo wierzę.

Madariaga i Renatka są boscy

Uśmiałam się z tego jak Madariaga wykorzystywał Renate no i ten koniec

Nie wiem... może tylko mnie, ale naprawdę nie śmieję się wcale z tej zemsty tylko zachowanie Thomasa i Gio jest komiczne, a tak to w ogole jakoś mnie to nie rusza. Choć interesujący zapowiada się efekt mikstury

Żal mi Diego. W ogóle jak w poprzednim odcinku uszkodziła mu się gitara i ta jego mina... ;( zbolała. No i jeszcze że Renaty nie będzie. Widać że to inteligentny chłopak, nie wierzy w tą Deborę

... Ale jego ataki zazdrości są najlepsze (że tak to nazwę). Gdy tylko widzi Simona to już pieni się jakby mial wściekliznę (boskie) xD

Mig naprawdę działa na falach Celiny. Ja na jego miejscu nie umiałabym takiej baby zrozumieć...

Jeszcze jak walnęła tym tekstem że Mia kocha Miguela. To aż zaparło mi dech w piersaich, ale Mig bardzo dobrze wymanewrował z sytuacji.

Cieszę się że mama Miga ma jakieś zastrzeżenia do Gastona. I bardzo dobrze. Ciekawe co dalej...

Teo waleczny jak lew to naprawdę coś śmiesznego a za razem fajnego. Dobrze że mają siebie, mam nadzieję że Jose również będzie umiała mu pomóc z mamą.

Lupe nie wyjechała. Ja również uwielbiam patrzec na jej roześmiane oczka jakie miała w swojej ostatniej scence. I te takie przestraszone też

casaa · Wysłany: 15:07:22 19-07-08 Temat postu:

pattetti · Wysłany: 15:10:43 19-07-08 Temat postu:

Sorki że się pytam tu ale chciałabym wiedzieć czemu nie moge dodac zadnego Avatara? Mógłby ktoś pomóc ?

Belen · Wysłany: 15:21:04 19-07-08 Temat postu:

Diego wczoraj przeżył małą załamke..nie dość, że ukochana go olewa, jego kumple powariowali to jeszcze na dodatek nie było lekcji matematyki..

dobrze, że chociaż on nie wierzy w tą całą „debore” .W sumie to całkiem zabawny, choć przerysowany wątek, bo wynikają z niego śmieszne sytuacje za sprawą Gio i Tomiego.

Podobały mi się wczoraj scenki z Renatą i Madariagą, zwłaszcza ten jej zmieszany wyraz twarzy gdy poszukiwany „narzeczony” się pojawił

Dobrze, że zakończyła się intryga przeciwko Lupicie. Swoją drogą to jestem ciekawa jak zareaguje na to Pilar. Fajnie, że Celi zrozumiała swoje błędy względem Lupe i Mii i naprawiła je. Chociaż moim zdaniem nie zasłużyła na to by Lupe puściła to wydarzenie w niepamięć. Przebaczenie przebaczeniem ale te słowa „nic się nie stało” nie powinny paść z jej ust.

Najlepsze z odcinaka na deser

Mia i Miguel....Scenka, w której przyszedł do niej porozmawiac o Celinie wypadła lepiej niż się spodziewałam. Mia była urocza, jak dała mu tego całusa, a potem szybko przeprosiła i te jej oczy pełne obawy o to co Mig sobie o tym buziaku pomyślał. On zresztą wyglądał jakby kompletnie nie wiedział co myśleć i robić

Scena na górnym korytarzu.....straszna.....taaak straszna... Wystarczy by jedno z nich opuściłoby gardę i przyznało się do tego co naprawdę czuje, a tak znowu się zranili. Juz bym chyba wolała jakąś ciętą wymianę zdań niż to gadanie o tym, że właściwie to nie ma o czym mówić bo to co było między nimi i tak nic nie znaczyło

ps
Witam, nareszcie się do Was przyłączyłam. Oglądam serial od pierwszego odcinaka i oczywiście go uwielbiam

PaTIii*Mia · Wysłany: 15:52:46 19-07-08 Temat postu:

Hej.....chciałabym się do was dołonczyć

Bardzo uwielbiam serial Zbuntowani i bardzo on mnie ciekawi

Gislene · Wysłany: 16:27:49 19-07-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

1 sierpnia nie ma "Zbuntowanych". Oni są żałośni.