Telenowele

natalia** · Wysłany: 14:47:40 05-11-22 Temat postu:

Dokładnie i jak mówili na koncercie będą dalej koncertować .

Teraz wydają płytę Świąteczną

https://www.youtube.com/watch?v=-Ea_1vStswA

Angelica · Wysłany: 1:00:35 06-11-22 Temat postu:

Właśnie przeczytałam że Aaron Carter nie żyje

[link widoczny dla zalogowanych]

natalia** · Wysłany: 16:03:24 06-11-22 Temat postu:

No widziałam wczoraj wieczorem , szkoda bo był jeszcze taki młody i Miał całe życie przed Soba

No ale wiemy , że miał duże problemy z używkami i alkoholem do tego sprawy psychiczne , skoda że nie pozwolił Sobie pomóc

Współczuje Nickowi bo stracił parę lat temu siostrę , a teraz brata chociaż nie utrzymywali kontaktu no ale jednak byli rodziną .

Angelica · Wysłany: 21:52:42 06-11-22 Temat postu:

Z jednej strony tak po ludzku szkoda , taki młody , ale niestety od jakiegoś czasu się na to zanosiło

Powiem tak znając życie to teraz ludzie będą obwiniać jego że mu nie pomógł .

natalia** · Wysłany: 15:32:35 07-11-22 Temat postu:

On Sam w wywiadzie kiedyś powiedział , ze boi się że nie dożyje 30 !

Pewnie tak będzie , ale Aaron też miał inne rodzeństwo jakby nie patrzeć , a Nick parę razy opłacił Mu klinikę , ale jeśli osoba uzależniona nie chce pomocy to i tak dobre chęci nic nie dadzą , On miał problemy psychiczne do tego groził śmiercią bratu i Jego rodzinie dlatego nie dziwię się , ze potem Nick się odsunął od brata .

Widziałam , ze na swoim insta wrzucił zdjęcia z bratem i przejmujący wpis , że teraz pewnie poczuje spokój którego zawsze szukał .

Angelica · Wysłany: 21:49:26 07-11-22 Temat postu:

Niestety , ale sam się do tego doprowadził .

Już widziałam takie komentarze odnośnie tego wpisu Nicka na insta , że jet hipokrytą bo go olał i mu nie pomógł . Ludzie nie rozumieją że jak ktoś nie chce sam się leczyć to nikt mu nie pomoże .

natalia** · Wysłany: 17:32:10 08-11-22 Temat postu:

To prawda , jak osoba uzależniona nie chce zerwać sama z nałogiem to nikt za Nią tego nie zrobi
do tego jeszcze Jego problemy psychiczne .

Ciekawe czy Ci ludzie wiedzą , ze Aaron groził śmiercią Nickowi , jego żonie i nienarodzonemu dziecku wtedy ! Nie dziwię się , że po czymś takim Nick się odwrócił od brata , też siostra bliźniacza Aarona wniosła pozew zbliżania się brata do Siebie to o czymś świadczy .

Aaron też miał matkę i drugą siostrę , więc gdzie Oni byli , a najlepiej zwalić cała winę na sławnego brata !

Widziałam koncert BSB w Londynie jak chłopaki ładnie pożegnali Aarona , Nick płakał na scenie , a razem z Nim Brian i Aj

https://www.youtube.com/watch?v=0jh-pLvNIfU

Angelica · Wysłany: 22:16:36 08-11-22 Temat postu:

Tutaj dobrym przykładem jest sam Nick czy AJ którzy sami chcieli coś zmienić i przyjęli pomoc .

Najlepiej jest oceniać z daleka , czasem to jedyny sposób na ratunek odciąć sie , by ta osoba coś zrozumiała . Poza tym nie wiadomo co on mógłby zrobić , ludzie na głodzie są nie przewidywalni .

Zawsze dostaję sławna osoba .

Dobrze że ma wsparcie ,

natalia** · Wysłany: 16:51:33 09-11-22 Temat postu:

To prawda , jak dana osoba chce wyjść z nałogu to to zrobi , a jak nie to nawet najbliższa osoba Jej nie pomoże , Robert Downey Jr. jak spadł na dno , ale jak widać nawet na Jego ciężkim przykładzie widać , ze można .

No dlatego się nie dziwię , że Nick złożył zakaz zbliżania się Aarona do Jego rodziny , bo nie wiadomo co brat mógł zrobić jak groził im śmiercią .
Wyczytałam też , ze siostra Aarona ta co zmarła przez używki to Ona wprowadziła młodszego brata w ten świat

To prawda , dlatego szkoda Mi Nicka bo na koncercie widać było , że ledwo powstrzymuje się od płaczu , ale potem i tak sie rozpłakał .
Chłopaki fajnie go pożegnali bo wykonali utwór o rodzinie , a potem Kevin powiedział parę słów o Aaronie i na telebimie były zdjęcia młodszego brata Nicka .
Chociaż juz czytałam parę komentarzy niezbyt fajnych pod adresem Nicka , że nie powinien wtedy występować , ale Aaron był muzykiem jak brat więc trochę zrozumiałe , że uczcili Aarona na koncercie .

Angelica · Wysłany: 22:19:37 09-11-22 Temat postu:

Dokładnie , Robert wrócił na szczyt

ale on sam chciał z tym skończyć .

Jakby tego nie zrobił to mogłoby byś nie dobrze , musiał myśleć o rodzinie , brata kochał , ale niestety nie zawsze można pomóc .
Najczęściej ktoś wplątuję drugą osobę w to bagno , tak jak w przypadku Whitney Houston ,

Z jednej strony on ma kontrakt i pewnie nie może sobie zrezygnować , może też to mu w jakiś sposób pomaga i nie musi cały czas tym myśleć .

natalia** · Wysłany: 18:09:17 10-11-22 Temat postu:

Dlatego na Jego przykładzie najbardziej można zobaczyć , że osoba mocno uzależniona może z tego wyjść , ale Ona tego musi chcieć .
Szkoda , że Aaronowi się nie udało bo był jeszcze młody

Jak człowiek zakłada rodzinę to wiadomo , ze na 1 miejscu będą dzieci i żona , dlatego nie dziwię się , że podjął takie kroki , że odciął się od brata .
Czytałam , ze Jego ex partnerka nie pozwalała Mu się widywać z dzieckiem , może też się bała .

Dokładnie , dlatego takie głupie komentarze niektórzy mogli Sobie darować , bo nie wiemy jaka prawda jest , a chłopaki fajnie pożegnali Aarona .

Angelica · Wysłany: 22:29:31 10-11-22 Temat postu:

Nie oszukujmy się tam dużo osób ma problemy , niektórzy większe inni mniejsze . Johnny Depp jest uzależniony od czasów jak był nastolatkiem . Ostatnio czytałam że podobno w BSB wszyscy poza Brianem mieli takie epizody .

To prawda , musiał dbać o bezpieczeństwo rodziny .
Co się dziwić że nie pozwalała mu widywać dziecka ,

Bo tak jest zawsze , nagle znajdują się wielcy obrońcy jak ktoś umrze .

natalia** · Wysłany: 15:51:22 11-11-22 Temat postu:

To prawda wiele osób znanych ze show-biznesu ma problemy z używkami czy alkoholem , jedni małe drudzy większe , a jak One sami nie chcą z tym zerwać to jak pisałam wcześniej nikt za Nich tego nie zrobi .
O nawet nie wiedziałam , O Nicku tak ale On szybko z Tym się uporał .
I jak na dziecięcą gwiazdę nie Miał jakiś problemów z prawem jak inne osoby .

Dokładnie , kochał brata no ale dbał o Swoja rodzinę itp.

To prawda , a nie wiedzą jaka jest prawda itp.

Wracając do BSB , zamówiłam sobie ich Świąteczną płytę , ma dobre opinie

Angelica · Wysłany: 22:10:59 11-11-22 Temat postu:

Tak na prawdę jak się zaczyna karierę jako dzieciak to rzadko nie ma się żadnych problemów .

Brian pewnie przez to że miał problemy zdrowotne to nie mógł sobie pozwolić na szaleństwo . AJ miał największy problem , ale skorzystał z pomocy przyjaciół i rodziny .

Teraz pewnie będzie sekcja zwłok Aarona by ustalić faktyczną przyczynę śmierci .

Będzie można posłuchać w okresie świątecznym

natalia** · Wysłany: 13:40:41 12-11-22 Temat postu:

To prawda , mało kto z nich nie miał problemów !

Możliwe , że tak było z Brianem albo też , ze On najszybciej z chłopaków się ustatkował . Ważne , ze Aj wyszedł z tego , a Ja nawet nie wiedziałam że miał takie duże problemy .

Pewnie tak bo wyczytałam w necie ,ze w Jego mieszkaniu znaleźli różne substancje

Dokładnie tym bardziej , ze to ich pierwsze piosenki Świąteczne w karierze