Telenowele

Renzo · Wysłany: 23:40:39 06-09-08 Temat postu:

Renzo

Moja Esmeralda...

Erunámo · Wysłany: 11:14:38 07-09-08 Temat postu:

Mariangel

odskakuje do tyłu
Aaa! On żyje!

Renzo · Wysłany: 14:26:23 07-09-08 Temat postu:

Renzo otwiera szerzej oczy. Widzi swoją bluzę, która jest rozpięta i stojącą przed nim Mariangel.

Renzo

zaczyna krzyczeć Na pomoc!!! Próbowała mnie zgwałcić!!!! Zorro ratuj!!!

Erunámo · Wysłany: 15:05:11 07-09-08 Temat postu:

Mariangel

kopie go (lekko)

Ty idioto! Straciłeś przytomność a ja próbowałam cię uratować!

Renzo · Wysłany: 15:07:11 07-09-08 Temat postu:

Renzo

Lecisz na mnie i chciałaś mnie wykorzystać! przykuca przy drzewie i skulony zaczyna się bujać w przód i w tył

Erunámo · Wysłany: 15:22:57 07-09-08 Temat postu:

Mariangel

uderza go w policzek, znów

Nie myśl, że ktoś taki jak ja zwróciłby uwagę na takiego biednego cygana jak ty!

odchodzi

Renzo · Wysłany: 15:31:44 07-09-08 Temat postu:

Renzo patrzy w swoje odbicie w wodzie

Renzo

Teraz wyglądam jakbym się zarumienił...

Ta lalka na mnie leci, czuję to...

Erunámo · Wysłany: 19:26:28 07-09-08 Temat postu:

Mariangel

Prostak... Prócz tego że jest przystojny nie ma żadnych zalet.

Renzo · Wysłany: 19:33:05 07-09-08 Temat postu:

Renzo

mamrocze pod nosem
Mam wiele ukrytych zalet o których Mariangel nawet nie śniła...

Tess. · Wysłany: 18:15:28 08-09-08 Temat postu:

Przybiegła.
-Renzo..Nic Ci nie jest?

Erunámo · Wysłany: 18:54:15 08-09-08 Temat postu:

Mariangel

odwraca się

To powiedz mi chociaż co widzisz w mojej głupiej siostrze, czego ja nie mam?
odsłania kawałek biustu

Renzo · Wysłany: 0:06:22 09-09-08 Temat postu:

Renzo

Esmeralda jest po prostu wyjątkowa i jest zupełnym przeciwieństwem ciebie.
Nie jest tak napalona na mężczyzn jak ty

Tess. · Wysłany: 7:02:33 09-09-08 Temat postu:

Esmeralda
-Renzo ? nic ci nie jest?

Renzo · Wysłany: 7:14:49 09-09-08 Temat postu:

Renzo

Esmeraldo, księżniczko moja! Dzięki tobie przemijają wszystkie troski!

Erunámo · Wysłany: 15:12:47 09-09-08 Temat postu:

Mariangel

znów uderza go w twarz
Milcz szczeniaku!
Uważaj, jak wyrażasz się do córki gubernatora!