Telenowele

Renzo · Wysłany: 19:00:57 03-09-08 Temat postu:

Zasmucony Renzo spuszcza głowę w dół

Nevisse · Wysłany: 19:02:42 03-09-08 Temat postu:

Almudena

Miło mi Renzo Cię poznać. Widzę, ze jesteś wartościowym człowiekiem. Nie przejmuj się wybrykami tej nieznośnej dziewczyny. Ona tak zawsze ... Pewnie przez to, ze mój brat ją zawsze rozpieszczał i faworyzował. Mam nadzieję, że bardzo Cię nie zabolało?

Erunámo · Wysłany: 19:02:53 03-09-08 Temat postu:

Mariangel

wychodzi z Monterem z domu
To gdzie idziemy?

Tess. · Wysłany: 19:04:11 03-09-08 Temat postu:

Esmeralda
-Nie przejmuj się Mariangel jest głupia i nie szanuje innych ludzi.

Kakashi · Wysłany: 19:06:13 03-09-08 Temat postu:

Montero
- Tak jak mówiłem pójdźmy do mnie

Już się nie mogę doczekać jak będziemy na miejscu.

Nevisse · Wysłany: 19:07:22 03-09-08 Temat postu:

Almudena

Może wyjdziemy z domu? Ta atmosfera jest nie do zniesienia, a Ty, Renzo, opowiesz Nam więcej o sobie i Twoim ludzie.

Erunámo · Wysłany: 19:07:30 03-09-08 Temat postu:

Mariangel

A zabierzesz mnie na kolację? Przy świecach oczywiście, słyszałam że pracują tu sami najlepsi kucharze.

Renzo · Wysłany: 19:09:23 03-09-08 Temat postu:

Renzo

Bardzo dziękuję za miłe słowa

A tym zaczerwienionym policzkiem proszę się nie przejmować, za kilka dni nie będzie śladu

Przykro mi, że panienka Mariangel tak mnie potraktowała, przecież nie zrobiłem nic złego...

do Esmeraldy
Przybyłem do pani, bo moja matka, Azuzena chciała zaprosić panienkę na nasze tańce. Już raz widziałem panią jak tańczyła pani, w dniu wyjazdu z Hiszpanii

Kakashi · Wysłany: 19:10:35 03-09-08 Temat postu:

Montero

- Oczywiście, zrobię dla Ciebie wszystko. !

Tess. · Wysłany: 19:11:03 03-09-08 Temat postu:

Esmeralda
-Ciociu zajmiesz się tatą ? znajdziesz jakąś wymówkę ?

Erunámo · Wysłany: 19:12:58 03-09-08 Temat postu:

Mariangel

Poczekaj! Mam pomysł... Pobawmy się w Dorwij Cygana, będziemy strzelić do Cyganów, kto więcej zabije ten wygrywa, coś jak Pacman tylko bez kulek. Co ty na to?

Nevisse · Wysłany: 19:14:07 03-09-08 Temat postu:

Almudena

A jakże

Uśmiecha się do Renza i siostrzenicy Wymyślę coś, a Wy bawcie się dobrze. Miałabym prośbę, abyś za późno nie wracała do domu, bo jeszcze pomyśli, że się puszczasz, do do Niego nic innego nie dociera! Dobrze, idźcie, idźcie, nie zatrzymuję

Kakashi · Wysłany: 19:14:53 03-09-08 Temat postu:

Montero

- Genialny pomysł! A dobrze umiesz strzelać?? Z każdą minutą bardziej mnie zaskakujesz

Tess. · Wysłany: 19:15:07 03-09-08 Temat postu:

Esmeralda
-Dziękuję.-Przytuliła się do cioci.

Renzo · Wysłany: 19:16:14 03-09-08 Temat postu:

Renzo odwzajemnia uśmiech do Almudeny i wraz z Esmeraldą pod rękę idzie w stronę rynku

Renzo

Podoba się panience w L.A. ?