Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anastazja Obserwator
Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze Smerfowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:57 07-11-08 Temat postu: |
|
|
Miałam suczkę dalmatyńczyka Caro, była najśliczniejszym pieskiem jakiego widziałam. Była kochana. Potrącił ją samochód.To był najsmutniejszy dzień w moim życiu. |
|
Powrót do góry |
|
|
leon27 Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 5555 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:15 25-12-08 Temat postu: |
|
|
Rozumiem wasze cierpienie ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia92 Idol
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 1047 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:21 03-01-09 Temat postu: |
|
|
Ja swojego kotka przytrzasnęłam drzwiami |
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine. Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 5973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:17 07-03-09 Temat postu: |
|
|
kasia92 to u ciebie musiał być naprawde wielki ból
J |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia92 Idol
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 1047 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:57 18-04-09 Temat postu: |
|
|
No naprawde był,wzięłam to za bardzo do siebie,byłam mała miałam może 6 lat wiec dla mnie byl to koniec świata,przyczynienie sie do śmierci ukochanego zwierzątka,ale teraz mam nowego kota i zawsze kiedy zamykam drzwi spoglądam czy nie kręci gdzies sie moj kot |
|
Powrót do góry |
|
|
Lussii. King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wonderland'u :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:26:23 13-07-09 Temat postu: |
|
|
Miałam świnkę morską nazywał się Kubuś, ale niestety został uśpiony ;(( miał tam jakąś chorobę ze skórą coś takiego, nie byłam tak bardzo do niego przywiązana jak do mojego kochanego pieska ( gdyby mojemu psu się cokolwiek stało nie wytrzymałabym, jest to mój jeden z najlepszych przyjaciół, traktuję ją jak siostrę). Śmierć Kubusia była przykra, śmierć każdego zwierzaka jest bardzo smutna ale to było jakieś 2 - 3 lata temu i na co dzień nie myślę tym. |
|
Powrót do góry |
|
|
magnificos Big Brat
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 996 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:02 25-08-09 Temat postu: |
|
|
mój pies bardzo bał sie burzy i raz uciekł z kojca i tir go potrącił... ( |
|
Powrót do góry |
|
|
NTK:)) King kong
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 2365 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzie Diabeł mówi Dobranoc ;] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:37 30-08-09 Temat postu: |
|
|
Moja świnka morska Rudzia zdechła....Chyba ze starości.;(((( |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebeldusia King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2625 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:18 19-01-10 Temat postu: |
|
|
Ja sobie nie wyobrażam, by mój piesek zginął
Parę razy zdechła mi rybka , ale za pierwszym razem fatalnie to przyjęłam, bo to było moje pierwsze zwierzątko. Rybki były w akwarium i moja siostra włączyła grzałkę i przesadziła, gdy mój tata wrócił i zobaczył skulone do siebie rybki zaczął nalewać dużo zimnej wody, było już za późno i moja ukochana rybka opadła na dno i już sie nie podniosła |
|
Powrót do góry |
|
|
xDDD Komandos
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 627 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:44 30-07-10 Temat postu: |
|
|
Około 2 tygodnie temu mojego kota przejechał samochód, zaraz obok mojego domu. Widok kota calego we krwi - okropny! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:32:32 08-08-10 Temat postu: |
|
|
dopiero dwa dni temu dowiedziałam się, że moją sunię 5 lat temu zabił sąsiad a przez ten cały czas myślałam, że ona zaginęła. jak on mógł zabić psa? gdybym miała jakieś dowody to podałabym go na policję! teraz go nienawidzę moja sunia była moim pierwszym pieskiem i jak sobie przypomnę, że on ją zabił to mam ochotę się zemścić i cały czas teraz płaczę |
|
Powrót do góry |
|
|
maite195 King kong
Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:44 06-12-10 Temat postu: |
|
|
Nie mogę pisać jak umarła bo wciąż się z tym nie pogodziłam strasznie mnie to boli. Powiem ona była jedyna w swoim rodzaju jak była mała wodziłam ją w wózku a ona leżała jak lalka była rozpieszczona cały mój czas jej poświęcałam. wszędzie chodziłam z mną. Z dziećmi się bawiła nawet jeśli ją ciągnęli za ucho lub za ogon to nie ugryzła tylko sponurzała się tak smutno. Lubiałam się z nią bawić. Byłam do mniej przywiązana spała ze mną na łóżku itp. Gdy umarła wszyscy za nią płakali. Jak by ludzie pilnowali swoich psów ona jeszcze na pewno żyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:10 28-12-10 Temat postu: |
|
|
piesek, ktory miał 2 miesiące |
|
Powrót do góry |
|
|
Jodi Debiutant
Dołączył: 31 Sty 2011 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:54 31-01-11 Temat postu: |
|
|
Mój jeden piesek umarł na nerki (chyba bo żaden wet nie wiedział tak do końca co jej jest i nie mogli jej wyleczyć) w każdym razie zasnęła na swoim legowisku i już się nie obudziła dodam tylko że miała niecałe 3 miesiące
A świnka morska chyba ze starości, chorowała nie chciała nic jeść no i w końcu zdechła |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:59 31-01-11 Temat postu: |
|
|
podobna sytuacja jak z moim, zapomniałam dodać że mój piesek też chorował na nerki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|