Telenowele

Ava · Wysłany: 15:48:53 05-01-06 Temat postu:

Boj sie jeszcze pająków. Kiedyś spotkałam go w wannie , jej jak piszczałam !Aż Trusiek zwiariował i bobek mu z tyłeczka uciekł!

Kindybol(ka) · Wysłany: 10:38:12 15-01-06 Temat postu:

Ja wczoraj obok łuzka miałam pajaka i sie strasznie z tego smiałam

Zdzichu · Wysłany: 11:55:26 15-01-06 Temat postu:

Ja jestem tak badziewna, ze przy koleżankach nie boję się pająków ani trochę, a niestety w domu z rodzicami to mi normalnie oczy ze strachu nie wysiądą jak takie cos zobaczę

Kindybol(ka) · Wysłany: 12:22:02 15-01-06 Temat postu:

Hehe dobre

Naszczescie ja tak nie mam

Vera · Wysłany: 12:28:24 15-01-06 Temat postu:

A ja niestety mam manie (w negatywnym znaczeniu tego slowa

) na pajaki...

Ostatnio myslalam, ze to pajak, a w rzeczywistosci to byl kurz na pudelku, no i upuscilam to pudelko, a tata sie zaczal drzec, ze jestem jakas dziwna i sie musze leczyc...

Czy to moja wina, ze panicznie boje sie pajakow??

Zdzichu · Wysłany: 12:36:00 15-01-06 Temat postu:

W ten piątek w szatni od wf-u w moich ciuchach był dość duży pająk, to ja go normalnie wzięłam na rękę, by go wywalić (niektóre dziewczyny się bały),a jakiś czas wcześniej na ścianie w pokoju widziałam maleńkiego pajączka, to od razu krzyczałam ,,Pająk!!!!''. Ja się z tego nigdy nie wyleczę

Kindybol(ka) · Wysłany: 12:41:50 15-01-06 Temat postu:

to pamietam rok temu wszystkie dziewczyny sie bały a ja wzielam buta i pras w niego

a narobily tyle krzyku jakby widziały ducha

Zdzichu · Wysłany: 12:52:06 15-01-06 Temat postu:

U mnie w czwartej klasie, jak byliśmy na wycieczce to do pokoju wlazł taki olbrzymi. Gadałyśmy sobie, a on mi i mojej koleżance prawie nad głowami był sobie. No i koleżanka to zauważyła i tak się dziwnie patrzyła w ścianę, to ja sie poderwałam. Byliśmy wtedy nad zalewem i mieszkaliśmy w domkach. Pani nas zamykała na noc i musiałyśmy przez balkon wychodzic do nauczyciela, bo nikt tak nie chciał spać. Wreszcie pan B. przyszedł i zabrał to paskudztwo.

Zdzicha:] · Wysłany: 14:32:17 15-01-06 Temat postu:

Zdzichu nie martw sie, mama tak samo

W szkole to kolezanki krzycza a ja nic, a w domu to tata ostatnio musial zabijac takeigo srednieg pajaka

Zdzichu · Wysłany: 15:33:23 15-01-06 Temat postu:

Ja też zawsze postawię cały dom na nogi, tata albo mama zawsze te pająki zabijają, siostra się sprzeciwia (bo ona lubi takie zwierzatka). a mam przekichane, bo mieszkam przy lesie i praktycznie codziennie widze jakiegoś pająka

Olesia · Wysłany: 16:53:56 15-01-06 Temat postu:

ja na szczęście nie miewam przyjemność oglądania pająkow,no chyba że w telewizji

i bardzo dobrze bo nie przepadam za takimi paskudztwami

Joasia · Wysłany: 22:30:14 15-01-06 Temat postu:

Ja sie nie boję pająków. Nie wiem,co w nich takiego strasznego. Gdybym zobaczyła jakąś wielka tarantulę czy cos takiego to bym sie wystraszyła,ale taki mały ,zwykły,biedny pajączek..

Zdzichu · Wysłany: 17:28:17 16-01-06 Temat postu:

Mi też to powtarzają, ale ja zawsze swoje. Może dlatego, ze raz jeden usiadł mi na głowie jak leżałam w łożku i legalnie sobie czytałam

dziubek · Wysłany: 20:20:48 16-01-06 Temat postu:

żebym ja sie tylko bała pajaków toby było naprawde dobrze.....ja mam agrofobie...jak widzę pająka...dwa razy zemdlałam

..aż wstyd się przyznać....teraz już jak wszyscy wiedzą jak reaguje na widok tego paskudztwa już sobie przynajmniej nie zartuja...ale...pająki...brrr.....

Vera · Wysłany: 21:58:21 16-01-06 Temat postu: