Telenowele

Kindybol(ka) · Wysłany: 16:45:21 17-01-06 Temat postu:

Ja niestety tez, bo mama powiedziała, ze mamy juz zwierzyniec w domu

Ava · Wysłany: 23:15:01 20-01-06 Temat postu:

A ile kosztuje taki królik ?Bo nie wiem

Tymoszenko · Wysłany: 23:17:06 20-01-06 Temat postu:

Różnie - to zalezy od sklepu. Za swojego zapłaciłem 30 zł, a w innym sklepie były za 20 zł. Tylko że to było 5 lat temu - teraz byc może są nieco droższe

Ava · Wysłany: 16:39:54 26-01-06 Temat postu:

Taa. Szkoda mi tych małych uchatków , że nie mają jeszcze właściciela . Jak bym mogła to...przygarnęla je wszystkie !

telenowele · Wysłany: 17:17:39 26-01-06 Temat postu:

biedne zwierze ;(

Ava · Wysłany: 20:45:31 26-01-06 Temat postu:

Kto?Chyba nie mój króisio-pysio , nie??

telenowele · Wysłany: 16:39:47 27-01-06 Temat postu:

nie te kroliki ktore pozoja

do zdjec ;(

Ava · Wysłany: 19:54:36 01-02-06 Temat postu:

Trusiek pozobał i co ?Bardziej biedne są te , których właściciele poświęcają np . 1 godzinę w miesiącu!

MonRon · Wysłany: 22:38:35 03-02-06 Temat postu:

Ja też mam króliczka

Przedstawiam Wam moją dumę i zarazem miłość mojego życia.
Oto przed Wami 4 fotki mojego Nikki (14 miesięcznego samczyka z wielkim temperamentem, który ciągle mnie podrywa

):

1. Nikkuś po kąpieli suszy/myje sobie ucho:

2. Nikkuś po kąpieli suszy/myje sobie tylnią łapkę:

3. Nikkuś na półce w tzw. "pozie spoczynkowej"

:

4. Nikkuś na spacerze zmęczył się i postanowił odpocząć

:

Wszystkie te fotki wykonałam ja

i są z wakacji w Niemczech 2005

Magda · Wysłany: 22:44:36 03-02-06 Temat postu:

Świetny jest

A najlepsza ta fotka: królik na smyczy

Zdzicha:] · Wysłany: 23:21:54 03-02-06 Temat postu:

Mojego tez probowlaam ubrac w smysz ale z latwascia wyszedl

MonRon · Wysłany: 23:30:10 03-02-06 Temat postu:

No tak, ale ja z moim Nikkusiem zawsze na spacer chodzę na smyczy :]
Już jest tak nauczony :] Ale chodzę z nim w "spokojniejsze" tereny, bo jak wiadomo to jest strachliwe zwierzątko. Dlatego często jeżdże z nim na nasze lotnisko, gdzie jest spokój i mogę sobie z nim nawet pobiegać! :]
Do tego jest nauczony samodzielnie wychodzić po schodach do domu. Zawsze wchodzi na naszą wycieraczkę, a jak już wkładam klucz do drzwi i otwieram je, to się kręci w kółko, że już chce wejść

Taki już jest mój kochany szkodnik :]

Ava · Wysłany: 20:05:21 06-02-06 Temat postu:

Piękny !Ale z twgo , co wiem to puchatych nie wolno myć

Zdzicha:] · Wysłany: 21:24:38 06-02-06 Temat postu:

To kroliki w ogole mozna myc

Moj krolik zadko hasa po domu, niestety nie mam warunkow ani czasu zeby czesto biegal...

Ava · Wysłany: 15:56:55 07-02-06 Temat postu:

I ja.Pełno spalin , rozwrzaskanych dzieciaków i szkła . Jedyne miejsce dla trussia to taki malutki balkonik , a wyskakuje się przez okno

.Kiedyś przekicał przez płotek i omało co mi nie zwiał .