Telenowele

Taylor · Wysłany: 13:58:24 09-07-07 Temat postu:

Nie, Volchok był troche później... Dopiero po śmierci Harpera Kevin zaczął prześladowczo chodzic za Marissą

zastina · Wysłany: 14:06:23 09-07-07 Temat postu:

Aha,bo oglądałam filmik na youtube - pogrzeb Johnnego i potem Marissa z Ryanem stali przy samochodzie a Volchok patrzyłz daleko na nią,a Ryan tak podeżliwie na niego

ann17 · Wysłany: 15:38:51 09-07-07 Temat postu:

Jeszcze z nim nie byla... jak zmarl Johnny to o na sie rozstała z Ryanem i pozniej byla pare odc sama i potem tak jakos zaczela byc z Kevinem

Taylor · Wysłany: 19:00:20 09-07-07 Temat postu:

Ale w tym samym czasie gdy była sama do Volchok co chwilę chodził za nią...
A pamiętasz 18 urodziny Ryana? Jak Marissa mu przygotowała tą płyte z "Model Home" czy coś takiego... I wtedy mnie to dobiło że ona nie podeszła do niego

Tylko ta Sadie przyszła

zastina · Wysłany: 19:24:12 09-07-07 Temat postu:

To ten Volchok tak za nią chodził aż mu uległa?

Taylor · Wysłany: 20:22:09 09-07-07 Temat postu:

Nom, co miała zrobic, była sama...

ann17 · Wysłany: 21:56:17 09-07-07 Temat postu:

i chciała zapomniec o Ryanie

Taylor · Wysłany: 22:14:28 09-07-07 Temat postu:

Jeszcze nie oglądałam 2 seri ale oglądając 3, to wogóle ta Marissa nie przypomina mi Marissy w 1 seri

ann17 · Wysłany: 16:35:33 10-07-07 Temat postu:

wogole nie byla taka sama. Tamta byla bardziej dziewczeca, mniej problemowa i widac bylo ze bardzo zalezy jej na Ryanie, a w 3 serii okropnie sie zagubila....

Leyla · Wysłany: 17:09:45 10-07-07 Temat postu:

Szkoda,że umarła.Była moją ulubioną bohaterką.
W pierwszej serii zwykła nastolatka,w drugiej zaczynała dorastać a w trzeciej była już całkiem dorosła i nie mogła się nigdzie ustatkować.Nie wiedziała,co będzie dla niej dobre.
Miała wielu chłopaków,jednak mi się wydaje,że tylko Ryana kochała naprawdę.I on ją też.

ann17 · Wysłany: 19:22:03 10-07-07 Temat postu:

Tak ona kochała Ryana, a ci inni chlopcy w jej zyciu byli takimi zabawkami dzieki ktorym chociac na chwile probowała o nim zapomniec, ale nie umiala, przez co miala tyle klopotów

Leyla · Wysłany: 19:25:58 10-07-07 Temat postu:

Tak.. wszyscy jej chłopcy (oprócz Ryana) ranili ją.Albo ją okłamywali,albo zdradzali

ann17 · Wysłany: 19:29:48 10-07-07 Temat postu:

eee.. chyba DJ z tego co pamietam nie zdradzał jej

Leyla · Wysłany: 19:31:48 10-07-07 Temat postu:

DJ to był taki epizod... przecież byli razem bardzo krótko...ja go nawet nie zaliczam do chłopaków,raczej do kumpli

ann17 · Wysłany: 20:17:59 10-07-07 Temat postu:

no to kogo zaliczylas do jej chlopaków? bo ja Ryana, Luke, DJ, Volchock i to wszyscy