Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevisse Mistrz
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 10719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tormenta ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:43 30-07-07 Temat postu: |
|
|
Kirsten i Sandy jedzący pizze na środku pokoju wraz z Summer. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:08 30-07-07 Temat postu: |
|
|
Ryan powiedział do Marissy:
-nie będziemy przeszkadzać.Chodźmy do kuchni coś zjeść. |
|
Powrót do góry |
|
|
ann17 Prokonsul
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 3527 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:38 30-07-07 Temat postu: |
|
|
i poszli... przyszykowali sobie oglromne lody z bita smietana i owocami. W tym czasie Seth... |
|
Powrót do góry |
|
|
aNek (; Komandos
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z brzuszka mamy ;P
|
Wysłany: 21:31:40 30-07-07 Temat postu: |
|
|
pocieszal zalaca mu sie Tylor ktora przyszla do niego.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:04 30-07-07 Temat postu: |
|
|
prosić o radę,bo Luke ją rzucił.Seth.... |
|
Powrót do góry |
|
|
aNek (; Komandos
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z brzuszka mamy ;P
|
Wysłany: 21:41:04 30-07-07 Temat postu: |
|
|
zaczal jej tlumaczy na czym polega jej problem..
-Teylor musisz zrozumiec, ze masz do tego wszystkiego zle podejscie..
-ale ja mi zalezy zeby sie z wami przyjaznic.
-Jednak to nie na tym plega. Chodzi o to zebys po prostu byla soba, nie rob nic na sile jesli ludzie zobacza prawdziwa siebie to na pewno cie pokochaja..
Na to Tylor spojzala na Setha z wielkim uczuciem w oczach i... |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:51 30-07-07 Temat postu: |
|
|
pocałowała go! Nagle ktoś wszedł,a mianowicie... |
|
Powrót do góry |
|
|
ann17 Prokonsul
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 3527 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:39:21 31-07-07 Temat postu: |
|
|
byla to Summer. Krzykneła do Taylor:
_ Jak Moglas! to jest moj chlopak! znajdz sobie swojego!... i nie licz na to ze kiedykolwiek sie z toba zaprzyjaznie.. a teraz ywjdz stad i sie juz tu wieciej nie pojawiaj!. Taylor wyszła potulnie wyszła. .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:42:17 31-07-07 Temat postu: |
|
|
a na dole spotkała Ryana i Marissę.Marissa powiedziała:
-Już wychodzisz?
-Umówiłam się z koleżanką.Pa!
I wyszła.Ryan i Marissa od razu poszli do Setha i Summ,zapytać się,co się stało Taylor.
Summ odpowiedziała:
-Ta flądra całowała Cohena!Co masz na swoje usprawiedliwienie?-zapytała Setha.
On odpowiedział: |
|
Powrót do góry |
|
|
ann17 Prokonsul
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 3527 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:49:48 31-07-07 Temat postu: |
|
|
- To ze cie kocham! i.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:45 31-07-07 Temat postu: |
|
|
Summer wybiegła z jego pokoju,a Coop za nią.
-Co ty wyrabiasz?- spytała Marissa.
-To Cohen znowu ogląda się za innymi, on patrzy tylko na siebie.. zrywam z nim,możesz mu to przekazać!... |
|
Powrót do góry |
|
|
Nevisse Mistrz
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 10719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tormenta ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:35 31-07-07 Temat postu: |
|
|
-Summer powinno być na to jeszcze jakieś usprawiedliwienie, ale będę za tobąś stała murem i ... -Powiedziała Marissa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:33 31-07-07 Temat postu: |
|
|
zrobisz jak zechcesz.Ale trzymam Twoją stronę.
Summ : Chodź pójdziemy się gdzieś przejść, muszę odpocząć od tego wszystkiego...
Marissa : Tylko skoczę powiedzieć Ryanowi,że wychodzimy.
Summ : Daj spokój! Domyśli się! Idziemy do... |
|
Powrót do góry |
|
|
Nevisse Mistrz
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 10719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tormenta ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:25 31-07-07 Temat postu: |
|
|
Summer: Idziemy do jakiegoś spokojnego miejsca, bo nie mam ochoty teraz na zabawę.
Marissa: Jak chcesz.
Dziewczyny wyszły. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:47 31-07-07 Temat postu: |
|
|
Seth do Ryana : Wszystko schrzaniłem... znowu...
Julie przyszła do Kirsten.
-Musimy porozmawiać.Mam problem z moją córką.
Kiki: -którą?
-Z Marissą.Zauważyłam,że ostatnio nic nie je.Boję się,że znowu wpadnie w anoreksję...
-Nie martw się.Marissa nie jest już dzieckiem.Rozumie konsekwencje swoich czynów.Nie wpadnie w to kolejny raz.
-Mam nadzieję...
Summer i Marissa poszły do salonu piękności... |
|
Powrót do góry |
|
|
|