Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mischa. Arcymistrz
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 50981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:36:12 21-03-08 Temat postu: |
|
|
Annne dawną koleżankę
-Hej Seth jak ja dawno ci nie widziałam chodzisz z tą Summer?
-Tak ale wiesz właśnie jej szukam i spieszę się odp Seth
Na to Anna
-Pomogę ci chodź
Po kilku godzinach znaleźli Summer na schodach całą i zdrową
-Oh Seth padła mi komórka i nie mogłam zadzwonic pow Summer to dobrze że mnie znalezłeś
-Znaleźliśmy poprawił Seth
-Ja to pow Summer
-Spotkałem Anne i pomogła mi Cię szukać fajnie nie? opd Seth
_tak fajnie pow Summer
-Hej Summer pamiętasz mnie Anna
-A tak kojarzę pow Summer
i poszli na lody
U Marissy i Rayana.......................... |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:24:24 22-03-08 Temat postu: |
|
|
również wydarzyło się coś ciekawego.. Para spotkała w Meksyku Taylor..
- Hola! - zawołała do nich dziewczyna - Co tu robicie??
- Tego samego chciałam się zapytać Ciebie - odparła Marissa.
- Ja przyjechałam na kurs i oczywiście wypocząć - odpowiedziała Taylor - może pójdziemy do mojego mieszkania i zjemy tortillas?
- Chętnie - odpowiedział Ryan - masz tu mieszkanie?
- Ojciec mi załatwił - wyjaśniła dziewczyna - Chodźmy już bo tortilla wystygnie!
I przyjaciele poszli do mieszkania Taylor.
Julie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa. Arcymistrz
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 50981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:18:10 22-03-08 Temat postu: |
|
|
-marissa nie odbiera telefonu może coś sie stało mówi Juli!
W mieszkaniu Telyor:
ładne mieszkanie pow Marissa
-Dziękuje odp Teylor na ile tu jesteście
-Jeszcze 3 dni pow Rayan
-To świetnieAle krzyknęła Marissa
-Nie ma zadnego ale pow Telyor jutro odp Telyor jutro idziemy razem zwiedzać pow
-Ale pow <Marissa
-Nie ma zadnego Ale jutro przed waszym hotelem paa
Po drodze:
-Rayan nawet nie zaprzeczyłeś temu pow marissa
-Nie dałą mi dojśc do słoa pow Rayan
-Tak a może nie chciałeś nic powiedzieć pow Marissa
-Nie żartuj sam myslałam że te ostatnie dni spędzimy sami pow Rayan
U SyS................. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:11 23-03-08 Temat postu: |
|
|
Anna, Seth i Summer oglądali razem telewizję. Nagle Summer zawołała Setha i na osobności powiedziała:
- Kiedy ona sobie pójdzie? Chciałam zostać sama z Tobą?
- Przecież jej nie wygonię.. To nasz gość..
- Jak chcesz! - krzyknęła Summer i usiadła obok Anny.
- Wiesz co.. Chciałam zostać sama z Sethem.. Może przyjdziesz jutro? - potulnie spytała.
- Ok. Spotkamy się jutro - Anna wstała z łóżka, wzięła kurtkę i wyszła.
- Jak się obrazi, to będzie Twoja wina - powiedział Seth
- Cohen! Jak możesz tak do mnie mówić! - oburzyła się dziewczyna.
- Dobra.. Już jestem cicho księżniczko..
Kirsten usłyszała na dworze niepokojące odgłosy.. Podeszła do okna i zobaczyła.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa. Arcymistrz
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 50981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:29:30 24-03-08 Temat postu: |
|
|
zrozpaczoną Juli która właśnie straciła pracę.
-Oh kirsten mówi Juli straciłam prace nie mam gdzie mieszkać!
-Zaraz coś poradzimy pow Kirsten
U MyR przed hotelem:
-Hej Rayan Hej marissa pow Telyor
-Hej odpowiedzieli
idziemy pow Telyor
-Wiesz chiała pow Marissa
Ale Telyor jej przeszkodziła.
dry dryn.......
-Tak Marissa Cooper przy telefonie tak tak dobrze juz idę
-Rayan przepraszam musze wracać do hotelu potem ci opowiem idźcie sami pow Marissa i odezwała
-Ale jak to pow Rayan
-Dobra idziemy pow Telyor
i odeszli
W domu Cohenów:................. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:00 24-03-08 Temat postu: |
|
|
Julie płakała, a Kirsten ją pocieszała..
- Zamieszkasz na razie u nas - zaproponowała Kiki
- Ale to dla was kłopot..
- Ależ skąd.. - odpowiedziała Kirsten
I tak Julie stała się lokatorką Sandy i Kirsten.
Summer i Seth.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa. Arcymistrz
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 50981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:59 25-03-08 Temat postu: |
|
|
SyS siedzieli w pokoju i oglądali telewizję nadal.
U Rayana i Telyor zatrzymali się na chwile by odpocząć:
-Rayan pięknie tu pow Teyor ciekawe co zatrzymało Marisse pow
-Ciekawe odp Rayan
RyT stali blisko siebie przez przypadek ktoś ich potknął i doszło do pocałunku Telyor Krzyknęła co ja zrobiłam i uciekła a Rayan stał.......................
napisze ktoś coś? Pusto tu!
Ostatnio zmieniony przez Mischa. dnia 20:07:00 02-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:39 12-05-09 Temat postu: |
|
|
Ja mam tylko zastrzezenie co do tytulu "By fAns" |
|
Powrót do góry |
|
|
|