Telenowele

ann17 · Wysłany: 15:32:44 09-07-07 Temat postu:

hehehe...

kiedys musiał za cos trafic do wiezienia, wiec trafil, tylko szkoda, ze juz bylo po ptokach, bo Marissa juz nie zyla

zastina · Wysłany: 16:09:23 09-07-07 Temat postu:

No szkoda

ann17 · Wysłany: 17:03:18 09-07-07 Temat postu:

i to bardzo, ale no coz zawsze sa wczesniejsze serie

zastina · Wysłany: 18:29:24 09-07-07 Temat postu:

Dobrze ze jest ich 4

Taylor · Wysłany: 18:54:04 09-07-07 Temat postu:

A wolałybyście jak by Ryan zabił Volchoka? Bo ja jakos nie

Dobrze że Ryan się wtedy opamiętał i go zostawił policji żeby sobie pocierpiał trochę

ann17 · Wysłany: 21:50:00 09-07-07 Temat postu:

Nie chciałabym zeby Ryan zabil Volchocka, bo znarnował by soebie zycie.. tymbardziej ze Cohenowie mu zaufali i zapewnili mu dobra przyszłasc a takto by poprstu to wszytko zaprzepascil

Taylor · Wysłany: 22:18:07 09-07-07 Temat postu:

Nom tak właśnie sobie Marissa zaprzepaściła, no ale to była inna sytuacja... Broniła swojego ukochanego

zastina · Wysłany: 22:39:08 09-07-07 Temat postu:

To już lepiej jak Volchok poszedł do więzienia,niz gdyby miał iść Ryan

ann17 · Wysłany: 16:38:45 10-07-07 Temat postu:

No własnie, jescze by sie spotkali w jednej celi i co wtedy? Prison Break Seth chce wydostac Ryana z wiezienia

Taylor · Wysłany: 18:21:40 10-07-07 Temat postu:

Ale przecież Volchok nie żyje^^

ann17 · Wysłany: 19:23:18 10-07-07 Temat postu:

Jak Volchock nie zyje? przeciez w 4 serii wzieli go do wiezienia?

Nevisse · Wysłany: 21:24:16 10-07-07 Temat postu:

No ja właśnie nie wiem !!!

ann17 · Wysłany: 9:50:50 11-07-07 Temat postu:

Mnie teraz pomotala natkanatka

i nie wiem juz czy zyje czy nie

Caly czas mi sie wydawalo ze jest w wiezieniu i zyje... Trudno czekamy na wyjasnienie

Nevisse · Wysłany: 10:10:23 11-07-07 Temat postu:

Ja tak samo jak ty.

Taylor · Wysłany: 11:29:29 11-07-07 Temat postu:

Hmmm to takie przypuszczenie^^ Bo ty ann17 napisałaś że
"No własnie, jescze by sie spotkali w jednej celi i co wtedy?"
A przecież wtedy musiałby jeden pójśc bo np. gdyby Ryan zabił Volchoka to Volchoka już by nie było i wtedy Ryan musiałby isc sam, a w filmie było że Ryan nie zabił Volchoka i tylko Volchok psozedł do więzenia więc twoje stwierdzenie było blędne bo oni nie mogli by razem iśc

A ja napisałam że
"Ale przecież Volchok nie żyje^^ " Nie pamiętam dlaczego

Ale dobra nie wazne